W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. władze komunistyczne wprowadziły
w Polsce stan wojenny. Do więzień, miejsc odosobnienia trafiło wówczas
wielu intelektualistów i działaczy "Solidarności". Łowickie więzienie
było jednym z miejsc, gdzie przetrzymywano internowanych.
W dwudziestą rocznicę tamtych wydarzeń, z inicjatywy
Wojciecha Gędka, ówczesnego przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Ziemi
Łowickiej, w dniach 15 i 16 grudnia 2001 r. zorganizowane zostało
Spotkanie Internowanych Regionu Łódzkiego.
W sobotę, 15 grudnia, o godz. 14.00 w siedzibie Wyższej
Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu odbyła się sesja popularnonaukowa.
Po krótkiej modlitwie i przedstawieniu zebranych gości, głos zabrał
biskup łowicki Alojzy Orszulik, który w okresie stanu wojennego pełnił
funkcję sekretarza Episkopatu Polski. Z racji swojego stanowiska
brał czynny udział w wydarzeniach tamtych lat. Ksiądz Biskup barwnie
opisywał swoje kontakty z władzami PRL-u dotyczące internowanych.
Sekretariat Episkopatu wielokrotnie interweniował w sprawie uwięzionych
o ich uwolnienie. Na zakończenie wystąpienia Ksiądz Biskup powiedział: "
Aresztowania były bezprawiem, gdyż 12, 13 grudnia nie istniało żadne
prawo zezwalające na takie działania".
Był czas na wspomnienia i refleksje byłych internowanych.
Mówili, że dziś, po 20 latach pragną modlić się wspólnie w intencji
Ojczyzny z taką samą gorliwością, ale chcą też spojrzeć krytycznie
na przebytą drogę, aby odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego Ojczyzna,
za której wolność płaciliśmy naszą wolnością, tak bardzo dziś odbiega
od ideału przechowywanego w naszych sercach?".
Na zakończenie sesji głos zabrał ks. dr Zbigniew Skiełczyński,
w okresie stanu wojennego kapelan łowickiego więzienia, który ciekawie
i na wesoło opowiadał anegdoty dotyczące tamtych trudnych dni i lat.
Następnego dnia, w niedzielę 16 grudnia, o godzinie 10.45
internowani spotkali się w kościele Ojców Pijarów w Łowiczu, gdzie
odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia przez arcybiskupa
łódzkiego Władysława Ziółka i biskupa łowickiego Alojzego Orszulika
tablic pamiątkowych o treści: "W XX rocznicę wprowadzenia stanu wojennego,
gdy za wolność Ojczyzny zapłaciliśmy naszą wolnością - Internowani
z regionu łódzkiego. Łowicz A.D. 2001" oraz "Ks. Kanonikowi Wiktorowi
Glińskiemu, Kapelanowi podziemnej Solidarności w Łowiczu - Przyjaciele"
.
O godzinie 12.00 dla uczestników spotkania została odprawiona
uroczysta Msza św. w bazylice katedralnej w Łowiczu. Mszę św. koncelebrowali
obaj Księża Biskupi, proboszcz parafii katedralnej - ks. Wiesław
Skonieczny i ks. Bartłomiej Rurarz - kapelan Arcybiskupa.
Na wstępie abp Ziółek powiedział, iż od 13 grudnia 1981
r. dla działaczy ówczesnej opozycji Łowicz - duchowa stolica regionu
kojarzy się z mrocznymi dziejami historii Polski i więziennym murem.
Mówił o stanie wojennym, o trudnościach w jego ocenie i o braku możliwości
ukarania winnych. Na zakończenie przytoczył słowa Ojca Świętego Jana
Pawła II z 11 czerwca 1999 r. wypowiedziane w Sejmie: "Składam dzięki
za obecny kształt polskich przemian, za świadectwo godności duchowej
niezłomności tych wszystkich, których w tamtych trudnych dniach jednoczyła
ta sama troska o prawa człowieka, ta sama świadomość, iż można życie
w naszej Ojczyźnie uczynić lepszym, bardziej ludzkim. Jednoczyło
ich głębokie przekonanie o godności każdej osoby ludzkiej stworzonej
na obraz i podobieństwo Boga i odkupionej przez Chrystusa".
"I w tym duchu wdzięczności - mówił Ksiądz Arcybiskup
- powierzmy więc Bogu całą Ojczyznę i wołajmy ´Marana tha´ - Przyjdź,
Panie Jezu".
Homilię wygłosił bp Alojzy Orszulik. Nawiązując do czytań
przywołał postaci Izajasza i Jana Chrzciciela, proroków, którzy nawoływali
do odwrócenia się od grzechu i do wierności Bogu i Jego Prawu. Kościół
poprzez te postaci wskazuje na drogę przygotowania się do świąt Bożego
Narodzenia poprzez rekolekcje i sakrament pokuty.
Zwracając się do internowanych mówił, że uwięzieni w
Łowiczu podzielili los około 6 tys. kolegów z całej Polski. Niektórzy
z nich już zmarli, a nikt ich nie przeprosił. Wielu oprawców żyje
i dobrze im się powodzi - a nikt ich nie osądza. Stwierdził, iż nie
ominie ich sprawiedliwość Boża. Długo będziemy wychodzić z dekadencji
i biedy, która jest następstwem tak zwanej "dyktatury proletariatu"
. Dlatego trzeba nawrócić się na drogę wierności Bogu, jak Izraelici
po powrocie z niewoli babilońskiej odbudować nasze duchowe świątynie
i ożywić międzyludzką solidarność.
Po zakończeniu Eucharystii wszyscy zebrani udali się
do Pijarskiej Szkoły Podstawowej Matki Bożej Królowej Pokoju, gdzie
otwarta została wystawa pod hasłem: "13 grudnia, internowanie i stan
wojenny" zorganizowana pod merytorycznym kierownictwem Muzeum Tradycji
Niepodległościowych w Łodzi.
Na zakończenie goście wysłuchali kolęd w wykonaniu zespołu
regionalnego "Blichowiacy" oraz podzielili się opłatkiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu