Nie należy wciąż wierzyć tak samo. Trzeba wciąż wierzyć inaczej i mądrzej. Codziennie należy zmierzać do Boga inną drogą, tylko przez siebie odkrytą - przypomniał słowa Romana Brandstaettera bp Zygmunt Zimowski, pasterz diecezji radomskiej, goszczący na początku marca w Chicago, w parafii św. Konstancji. - Jednakże pamiętaj do kogo modlisz się? Do Boga, czy do swojego pragnienia? Módl się do Niego. Chociaż zanim Go poprosisz, On już wie czego potrzebujesz. Słowa są zbędne, ale muszą być żarliwym potwierdzeniem twoich głębokich tęsknot i pragnień. Niebo żąda ciągłe tych potwierdzeń - mówił Ksiądz Biskup.
W powitalnej Mszy św. w kościele św. Konstancji wspólnie z bp. Zimowskim nabożeństwo koncelebrowali goście z Polski: proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy ks. prałat Józef Dobosz; proboszcz kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Tarnowie ks. Julian Gancarz; proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Tarnowie ks. Stanisław Midura oraz polonijni kapłani: ks. Ryszard Miłek, ks. Władysław Podeszwik, ks. Jacek Wrona, ks. Zdzisław Torba i ks. Andrzej Iżyk.
Biskup Zimowski w homilii do chicagowskiej Polonii przypomniał, że czas Wielkiego Postu przeżywany jest na pamiątkę postu samego Chrystusa Pana, który w ten sposób przygotowywał się do swej działalności i do śmierci na krzyżu, aby zbawić ludzkość. - Ten czas jest dla nas czasem próby życia i próby nawrócenia. To czas urzeczywistniania naszego człowieczeństwa - mówił Biskup. W tym czasie staramy się jeszcze bardziej być sobą wobec Boga, wobec Chrystusa, wobec Kościoła.
A możliwe jest to m.in. dzięki właściwemu rozumieniu modlitwy. - Modlitwa jest wzniesiem ludzi do Boga. Musimy jednakże zastanowić się, z jakiego punktu wznosimy się do Niego. Z „wysokości” naszej pychy, naszej woli? Czy może w głębokości pokornego i skruszonego serca - pytał kaznodzieja. - Cud modlitwy objawia się w spotkaniu Chrystusa z człowiekiem. Jezus pragnie, abyśmy my Go pragnęli. Pragnie każdego z nas.
Czas Wielkiego Postu, to czas ciągłej pracy, ciągłego remontu naszych popękanych dusz. Na jednym jedynym odcinku naszego życia nie ma i nie będzie nigdy bezrobocia. Na odcinku pracy nad sobą, nad własnym zbawieniem, nad własnym uświęceniem się.
Chcąc zbliżyć się do Niego musimy pamiętać o właściwych kierunkach pracy nad sobą. Kierunku „do wewnątrz”, do panowania nad sobą, do zwycięstwa woli nad zmysłowością. O kierunku do bliźniego, do drugiego człowieka, w którym moje ludzkie „ja”, tak często egoistyczne, w czasie Wielkiego Postu otwierać się musi w pełni dla bliźnich.
Trzeci kierunek, który wyznacza nam czas Wielkiego Postu, to kierunek ponad siebie, czyli kierunek ku Bogu - Ojcu Miłosierdzia. To kierunek realizowany przez modlitwę. Nie przez pacierz, przez modlitwę. Pacierz to mówienie do Boga, a modlitwa - to umiejętnośc słuchania tego, co On do nas mówi.
- Pamiętajmy o ciągłym zwracaniu się do Boga, ciągłym powstawaniu - apelował Biskup. - Nie możemy zapomnieć poetyckich słów, tak często przytaczanych przez Ojca Świętego Jana Pawła II, które mówią, że „każda dusza, która się nawraca - dźwiga świat”.
Czas Wielkiego Postu, to czas dźwigania naszego człowieczeństwa, a przez to, to czas dźwigania świata. Bóg stworzył nas bez naszego udziału, ale nie może nas zbawić bez nas, wbrew naszej woli.
Czas Wielkiego Postu, to także czas remontu w naszej Ojczyźnie. Wszyscy chcemy widzieć naszą Ojczyznę w zgodzie miłości i jedności - opowiadał Ksiądz Biskup. - Nie chcemy wierzyć mediom, które chcą sprzedać Kościół, chcą oskarżać wszystkich biskupów i kapłanów. Dziś ton jaki wytwarza się wokół Kościóła w Polsce jest inny niż dawniej.
To umiejętne powiązanie problemów Wielkiego Postu z problemami jakie dręczą Polaków w Ojczyźnie i na emigracji spowodowało w gronie wiernych w kościele św. Konstancji milczenie zadumy, milczenie zrozumienia i zatroskania o dalsze losy kraju. W dzisiejszych czasach, wobec ogromu zadań cały polski Kościół powinien ponownie zjednoczyć się na wspólnej modlitwie. - Modlitwa uczy Bożych metod działania, oczyszcza ze wszystkiego, co oddziela od Boga i ludzi, co zagraża jedności, mówił przed laty Jan Paweł II. Uczyńmy te słowa Papieża naszymi słowami, bo to co dzieje się w Polsce, to nie jest Boża metoda postępowania, metoda ludzka, a może i gorzej - metoda sił ciemności.
Modlitwa jest jedyną skuteczną recepta na sytuację, jaka wytworzyła się w naszej Ojczyźnie…
Biskup Zygmunt Zimowski
Urodził się w 1949 r. w Kupieninie; święcenia kapłańskie przyjął w 1973 r. w Tarnowie. Studiował na KUL-u i na uniwersytecie w Insbrucku. Wiele lat przepracował w Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie. W tym okresie pomagał w parafii Matki Bożej Dobrej Rady, pełnił funkcję kapelana w Domu Macierzystym Sióstr Benedyktynek Wynagradzających Najświętszemu Obliczu w Bassano Romano. Nie zapominał o swej macierzystej diecezji. Z jego inicjatywy w Kupieninie została wzniesiona kaplica oraz wybudowany Dom Radosnej Starości. Pełnił funkcję postulatora w procesach beatyfikacyjnych Karoliny Kózkówny i ks. Romana Sitki. Ksiądz Biskup jest autorem i redaktorem kilku książek, kilkudziesięciu artykułów, współpracował m.in. z naszą „Niedzielą”, występował w Radiu Watykańskim. Współpracował przy redakcji Katechizmu Kościoła Katolickiego. 28 marca 2002 r. Jan Paweł II mianował go biskupem diecezji radomskiej. Sakrę biskupią w Radomiu przyjął z rąk kard. Josepha Ratzingera. 2 grudnia 2002 r. został wybrany przewodniczącym Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu