Głównym celem biegu było uczczenie Żołnierzy Wyklętych, a także spotkanie się w gronie ludzi, którym bliski jest patriotyzm, bliski jest sport, bliska jest obronność – powiedział „Niedzieli” Artur Stępień, zastępca dowódcy Jednostki Strzeleckiej „Warszyc” im. gen. bryg. Stanisława Sojczyńskiego w Częstochowie.
Reklama
Ta Jednostka była organizatorem biegu, który przebiegał przez fragment Promenady im. Czesława Niemena i Lasek Aniołowski. W inicjatywę włączyły się m.in. Wojskowa Komenda Uzupełnień w Częstochowie, Grupa Rekonstrukcyjna Reduta Częstochowa, Jurajska Grupa GOPR, OSP Częstochowa - Kawodrza Dolna. W tym roku zarejestrowanych osób było 250.
Chętni mogli się zapoznać z pracą ratowników Jurajskiej Grupy GOPR, Straży Pożarnej czy Jednostki Strzeleckiej „Warszyc”, aby nie zabrało sił po biegu, przygotowano poczęstunek.
Dlaczego częstochowianie biegali?
Jak zgodnie twierdzili, w ten sposób chcieli oddać hołd Żołnierzom Niezłomnym, którzy walczyli o wolną Polskę, pamiętać o tym, że dzięki ich męstwu dziś żyją w wolnej ojczyźnie. Do tego w ciekawej formie spędzania czasu na dworze, aktywnie. W takim kontekście państwo Zbigniew i Małgorzata z parafii pw. św. Jadwigi w Częstochowie powiedzieli: – Biegamy z dziećmi, aby je nauczyć pamięci i historii. Uczestniczyliśmy we wszystkich biegach w Częstochowie, czyli w trzech, wraz z córkami Natalią i Amelką.