Reklama

Duszpasterstwo walczących z ogniem

Pożary zawsze towarzyszyły człowiekowi. Pastwą płomieni padały nie tylko warsztaty pracy, majątek ruchomy, domy mieszczańskie, chłopskie chałupy, ale też zamki, kościoły, klasztory. Przez wieki ludzie starali się walczyć z żywiołem, tworząc coraz lepsze metody walki z pożarami i przeciwdziałając im. Dziś straż pożarna jest nierozłącznym elementem życia społecznego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trochę historii

Duża liczba pożarów i ich niszczycielska siła spowodowały dość wcześnie zainteresowanie się tą problematyką władz miejskich oraz właścicieli miast. Zaowocowało to uchwalaniem tzw. porządków ogniowych, wzorowanych na podobnych przepisach obowiązujących w Europie Zachodniej. Stale ulepszane i doskonalone przetrwały do końca Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Jako pierwsze wprowadziły je największe polskie miasta, bo już w 1374 r. uchwaliła je krakowska Rada Miejska. Były to zazwyczaj zakazy i nakazy wzmacniające bezpieczeństwo pożarowe.
Rozbiory zahamowały rozwój państwa oraz wstrzymały proces reformowania ochrony przeciwpożarowej. Po upadku Rzeczypospolitej kształtowała się ona odmiennie w zależności od systemów i przyzwolenia państw zaborczych. Najlepiej proces ten przebiegał w zaborze austriackim, najsłabiej w rosyjskim. Po I wojnie światowej doszło do zjednoczenia organizacyjnego straży pożarnej.
Do 1950 r. organy ochrony przeciwpożarowej były ukierunkowane przede wszystkim na przygotowywanie straży pożarnych do prowadzenia akcji ratowniczo-gaśniczych. Potem komendy straży pożarnych rozszerzyły swoją działalność na zapobieganie pożarom poprzez ustalanie wymagań w zakresie zabezpieczenia pożarowego, podjęcie prac kontrolnych i podejmowanie działań w celu zmniejszenia zagrożenia pożarowego.
Na przełomie lat 80. i 90. XX w. na skutek zmian ustrojowych i gospodarczych w Polsce, a także wzrostu różnego rodzaju zagrożeń stało się konieczne dokonanie radykalnych zmian w systemie ochrony przeciwpożarowej. Podczas tworzenia struktur organizacyjnych straży dużą uwagę poświęcono wszechstronnej edukacji pożarniczej i poprawie warunków służby. Zmieniło się wyposażenie techniczne, formy i metody działań kontrolno-rozpoznawczych.

Bogu na chwałę, społeczeństwu na pożytek

- Straż pożarna to nie tylko jeden z zawodów, to powołanie. To często walka o życie ludzkie, to służba ponad wszelkimi podziałami - mówi ks. Jan Krynicki, od 1999 r. kapelan Państwowej Straży Pożarnej Województwa Podkarpackiego. Dlatego też strażacy potrzebują szczególnego wsparcia i oparcia duchowego. Kiedy grupa społeczna identyfikuje się z danym zawodem, to pragnie mieć swojego opiekuna, czuje potrzebę rozwijania się nie tylko zawodowego. Ma pragnienie Boga i chce realizować swoją drogę do Niego również poprzez niesienie ducha chrześcijańskiego do miejsca pracy, do swojego powołania w przypadku strażaka - podkreśla rolę duszpasterstwa ks. Krynicki. Wniesienie chrześcijańskich wartości do miejsca pracy nadaje jej inny, pełniejszy wymiar i dopiero wtedy staje się ona prawdziwą służbą.
Duszpasterstwo ma za zadanie formowanie ludzi. Kapelan często zastępuje psychologa, mediatora, jest wzywany do konkretnych przypadków. I wtedy trzeba odwołać się do chrześcijańskiego sumienia. Duszpasterstwo to Eucharystie i kazania specjalnie dla strażaków, z odniesieniami do ich służby, ukierunkowania na ich problemy i potrzeby. To wspieranie ich słowem, pocieszeniem, szczerą rozmową. To także poświęcenia, ślubowania, spowiedzi, spotkania okolicznościowe. Dwa razy do roku duszpasterstwo organizuje dzień skupienia dla komendantów, wspiera ich duchowo. Natomiast raz w roku mają miejsce rekolekcje dla kapelanów straży pożarnej z całej Polski.
- Kiedyś strażacy Bóg, Honor i Ojczyznę uznawali za rzeczy największe i najświętsze - podkreślał. Chciejmy stale w tej służbie odwoływać się właśnie do Boga, bo choć sprzęt jest nowoczesny, to jednak coraz nowsze wyzwania, coraz nowsze zagrożenia. - apelował. W tej służbie trzeba stale dziękować za dar życia, za dar łaski na akcję i trzeba prosić o opiekę na dalszy czas służby.
- Przy duszpasterstwie istnieje Stowarzyszenie „Na ratunek” im. św. Floriana. Zajmuje się ono niesieniem pomocy chorym i cierpiącym strażakom, ich rodzinom - opowiada duszpasterz strażaków. - Stowarzyszenie organizuje dzieciom z ubogich rodzin strażackich bezpłatne kolonie, na które wyjeżdża po kilkadziesiąt dzieci. Bardzo często tym dzieciom uzupełnia się garderobę już podczas turnusów, niesie pomoc na bieżąco.
Straż pożarna to pomoc innym. Ale tworzą ją ludzie i im też często trzeba pomóc. Dlatego muszą wiedzieć, że zawsze przy ich boku jest duszpasterz - powiernik, przyjaciel, kierownik duchowy. A wszystko to pod opieką św. Floriana…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki: pod nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna" próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę

2025-09-20 20:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Podziel się cytatem W swoim wpisie podkreślił, że „szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja”. – W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać – zaznaczył Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Radosny moment

2025-09-21 14:51

Biuro Prasowe AK

15 obrazów i kilkadziesiąt dokumentów malarza Adolfa Hyły, autora obrazu „Jezu Ufam Tobie” z krakowskich Łagiewnik, przekazano w depozyt do Muzeum Archidiecezjalnego Kardynała Karola Wojtyły.

Obrazy staną się częścią wystawy, która planowana jest na rok 2027. 19 września w budynku Muzeum Archidiecezjalnego Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie odbyła się konferencja prasowa, w czasie której poinformowano o przekazaniu w depozyt kilkunastu dzieł i dokumentów malarza Adolfa Hyły. Dyrektor muzeum ks. Jacek Kurzydło przypomniał, że podstawowym zadaniem każdego muzeum jest „gromadzenie, eksponowanie i odnawianie zabytkowych dzieł sztuki, obiektów, które mają wartość sentymentalną, dla dziedzictwa narodowego, ale przede wszystkim także dla danej instytucji”, którą w tym przypadku jest Archidiecezja Krakowska. Podkreślił, że dzień przekazania w depozyt do krakowskiego muzeum obrazów i dokumentów Adolfa Hyły to radosny moment, który jest możliwy dzięki życzliwości rodziny artysty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję