Reklama

Wartości większe niż życie

Niedziela rzeszowska 43/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość użyczenia do Rzeszowa Orderu Orła Białego, którym został odznaczony ppłk Łukasz Ciepliński, ps. „Pług” rozpoczęła się w Filharmonii Rzeszowskiej, gdzie dostojnych gości powitała Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej - Oddział Rzeszów Ewa Leniart. Był to symboliczny akt przekazania Orderu reprezentacji Szkoły Podstawowej nr 28 w Rzeszowie imienia ppłk. Łukasza Cieplińskiego, którego dokonała p. Ponińska - synowa Łukasza Cieplińskiego. Słowo do zgromadzonych skierował Wojciech Micała - prezes WiN-u w Rzeszowie. Postać ppłk. Łukasza Cieplińskiego znana jest szczególnie na Rzeszowszczyźnie, dlatego w dwóch wykładach został zaprezentowany mniej znany obraz tego niezwykłego Polaka i katolika.
W pierwszym wykładzie Wojciech Frazik (OBP IPN Kraków) pt.: „IV Zarząd Głowny Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość” ukazał tło historyczne końca II wojny światowej i terror władz komunistycznych, a zwłaszcza Urzędu Bezpieczeństwa na terenie Rzeszowszczyzny. Powstanie Zrzeszenia na przełomie maja i czerwca 1945 r. miało na celu opór wobec władz komunistycznych i moralnej odpowiedzialności za trwających w lasach żołnierzy AK. Wobec obietnicy wolnych wyborów przygotowywano się do tego, aby nie zostały one sfałszowane. Przed wyborami wielu działaczy zostało aresztowanych. Po sfałszowanych wyborach dokonywano dalszej „czystki” przez zastosowanie sprawdzonych w ZSRR metod tworzenia tzw. „struktur podziemia”, w których działali ludzie służb bezpieczeństwa. W ten sposób wyłapano wielu działaczy AK i WiN. Następnym podstępem było ogłoszenie amnestii, aby ujawnieni podziemni działacze zostali wychwyceni i skazani, lub zamordowani. Tak doszło do aresztowania ppłk. Łukasza Cieplińskiego i następnych siedmiu działaczy WiN, których skazano na śmierć.
Drugi wykład przedstawił dr hab. Zdzisław Zblewski (OBEP IPN Kraków) pt.: „Ppłk Łukasz Ciepliński żołnierz AK, przywódca WiN”. Ukazał w nim ukazał cechy tej niezwykłej postaci. Ppłk Łukasz Ciepliński żył tylko 38 lat, ale było to życie bardzo dynamicznie. Urodził się 26 XI 1913 r. w Kwilczu, rodzice, Franciszek i Maria, właściciele piekarni i sklepu kolonialnego, mieli ośmioro dzieci. Można zauważyć, że ta rodzina drobnomieszczańska ukształtowała w nim cechy pracowitości, życzliwości, uczciwości i przedsiębiorczości. Jego rodzice żyli w zaborze pruskim, ale mieli głębokie tradycje patriotyczne, za co musieli płacić wysoką cenę gorszego traktowania i różnych upokorzeń. Kolejną cechą, którą wyniósł z domu, to ogromna religijność. Traktował on religię, jako osobistą więź z Panem Bogiem, ale jednocześnie dostrzegał wiarę katolicką złączoną ściśle z patriotyzmem. W szkole oficerskiej nauczył się odpowiedzialności i odporności psychicznej.
W 1939 r. Ciepliński poczuł się oszukany przez swoich dowódców i rządców, został wtedy rozwiany „nimb” Piłsudskiego i silnej Polski.
Na Rzeszowszczyźnie spotkał się z biedą, ale również z wielkimi patriotami. Zauważył wtedy, że trzeba w Polsce przeprowadzić wiele reform. Bliski był w tym ludowcom.
Po II wojnie światowej Łukasz Ciepliński został komendantem głównych sił AK na Podkarpaciu. W sytuacjach, jakie go spotykały mawiał: „Odbiorą mi tylko życie, ale to nie jest najważniejsze”. A w jednym z grypsów do syna Andrzeja dodał: „... Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą jak Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą. Jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość...”.
Na zakończenie sesji w Filharmonii grupa teatralna „Garderoba” zaprezentowała ostatnie chwile życia płk. Łukasza Cieplińskiego. W dalszej części programu rzeszowianie mogli przeżyć inscenizację ataku na więzienie w Zamku Rzeszowskim, wykonaną przez Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Militarnych im. 10 PSK z Łańcuta oraz 51 Drużyny Harcerzy im. Signi 1863.
Uroczystość została zakończona Apelem Poległych przy Pomniku Chwały Żołnierzy AK Podokręgu Rzeszów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: wierni oczekują na ogłoszenie, kto został papieżem

2025-05-08 18:47

[ TEMATY ]

Watykan

wybór papieża

Vatican News

Wierni i turyści zgromadzeni na placu św. Piotra w Watykanie z niecierpliwością czekają na ogłoszenie Kościołowi i światu, kto został nowym papieżem. O decyzji kardynałów poinformuje ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra kardynał protodiakon (najstarszy nominacją spośród kardynałów diakonów) Dominique Mamberti, rozpoczynając od tradycyjnej formuły: „Habemus papam” (Mamy papieża).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję