Reklama

Nie było miejsca dla Ciebie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy dni stają się coraz krótsze, a wieczory są najdłuższe w roku, w szkołach, kościołach i innych miejscach królują jasełka - barwne spektakle bożonarodzeniowe. Jest w nich zazwyczaj mnóstwo radości i zabawy, bo jakże inaczej odbierać groteskowego diabełka z widłami, prześmiesznego turonia, poczciwych, ale zabawnych pastuszków czy mówiące ludzkim głosem zwierzęta? Bieluteńkie aniołki ze skrzydłami, wyśpiewujące „Gloria!” są po prostu słodkie. A i Boża Dziecina z Maryją i Józefem wzbudzają na twarzach sympatyczny uśmiech. To nic, że to szopka, a nie pałac, to nic, że to siano, a nie aksamitna pościel. Ale są za to chóry aniołów, Trzej Królowie, Gwiazda Betlejemska, tłum pasterzy, stado owieczek i innych zwierząt.
Czasem są też przedstawienia bożonarodzeniowe, które mają nie bawić, ale nakłaniać do zastanowienia się nad samym sobą i nad swoim życiem. Takiego właśnie rodzaju jasełka odbyły się w Zespole Szkół Gminnych im. Jana Pawła II w Prostyni. Przygotowane przez katechetów Dorotę Koroś i ks. Zbigniewa Średzińskiego stanowiły ciekawy wstęp do rekolekcji adwentowych, które rozpoczynały się następnego dnia. 20 grudnia o godz. 12 na sali gimnastycznej siedli obok siebie uczniowie, nauczyciele i pracownicy szkoły. W centralnym miejscu sali, na stoliku, umieszczono biały jak śnieg opłatek, otwarte Pismo Święte, świecę wigilijną i przyniesiony przez harcerzy znicz, w którym płonęło betlejemskie światło.
Na scenie podzielonej na dwie rzeczywistości (betlejemską i współczesną) stanęli młodzi aktorzy, przedstawiający zupełnie inne czasy. Fabuła jasełek była bardzo wyraźna i nostalgiczna. Myślą przewodnią były słowa znanej kolędy: „Nie było miejsca dla Ciebie...”. Młodzież pięknie ukazała sytuację, kiedy Józef z brzemienną Maryją poszukiwał jakiegokolwiek miejsca na spokojny nocleg i, oczywiście, go nie znalazł. Z drugiej zaś strony przedstawiony był obrazek zwykłej polskiej rodziny przygotowującej się do wieczerzy wigilijnej. Rozmowę małżonków o bezdusznych ludziach w Betlejem przerywa pukanie do drzwi. Okazuje się, że to para szukająca jakiegoś lokum. Małżeństwo odprawia ją z kwitkiem. Ponownie ktoś puka. Sytuacja się powtarza. Przecież nie można wpuścić do domu nieznajomych ludzi! W domu znowu jest cicho i serdecznie. Błyskają lampki na choince. Na stole gospodyni stawia dodatkowy talerz dla nieoczekiwanego gościa. Tradycja to tradycja...
2 tys. lat temu w Betlejem nie znalazło się żadne miejsce noclegowe dla Świętej Rodziny. Czy można się temu dziwić? Przecież w tym czasie do miasta zjechały tłumy ludzi i każdy chciał gdzieś przenocować. Nie starczyło miejsca dla wszystkich, tym bardziej dla biednych. My dziwimy się temu bardzo, bo drzwi zamykały się właśnie przed Maryją i Józefem. To wydarzenie ma jednak nie tylko wymiar faktyczny, ale przede wszystkim symboliczny. Często sami zatrzaskujemy drzwi swych serc, aby nie znalazło się w nich miejsce na dobroć i nadzieję. Współczesność promuje raczej wygodnictwo i egoizm, a nie bezinteresowność. Pomaganie bliźnim stanowi dziś przejaw słabości i jest odbierane jako niemodny, staroświecki gest. W pogoni za ciągłym zyskiem i zaspokajaniem wyłącznie własnych potrzeb altruistyczne postawy są odrzucane jako te, które nie przynoszą żadnych korzyści. Czy więc warto otwierać drzwi?
W wigilię świąt Bożego Narodzenia, łamiąc się opłatkiem z rodziną i bliskimi, przebaczając sobie nawzajem, otwieramy się na wszystkich ludzi, ponownie przewartościowujemy swoje życiowe zasady, wyczulamy się na zło, chcemy szlachetnie postępować. Niech ta wspaniała noc, będąca pamiątką narodzin Boga Człowieka, zatrzyma w nas na dłużej to wielkie dobro, wspaniałą ciepłą, rodzinną atmosferę i zostanie w nas w 2008 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Święcenia kapłańskie w Przemyśl

2024-05-18 13:30

kl. Krzysztof Bilik

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Neoprezbiterzy z Pasterzami i Przełożonymi

Kapłan jutra ma mieć zatem serce podobne do serca Jezusowego, ma poznać swoje serce i mieć to serce otwarte tak jak serce Jezusa, otwarte na Pana Boga, na wolę Bożą, ale także na drugiego człowieka – mówił abp Adam Szal – metropolita przemyski w czasie święceń kapłańskich, w czasie których udzielił tego sakramentu sześciu diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

W czasie homilii abp Szal zwrócił się do kandydatów do święceń: „jesteście drodzy bracia diakoni w ręku Pana Boga, za chwilę przyjmiecie szczególną posługę jako kapłani jak przypomniał nas Chrystus. To On nas wybrał na tę służbę. Wybrał was po to, abyście szli w Jego imieniu na cały świat – mówił metropolita przemyski.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję