Reklama

Polonijny punkt widzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie kpijcie z relikwii

Reklama

Na amerykańskim internetowym serwisie aukcyjnym eBay można znaleźć aukcje domniemanych relikwii katolickich świętych. Katolicy protestują, wyszukują kontrowersyjne licytacje i donoszą o nich władzom firmy.
Jeszcze do niedawna można tam było znaleźć kosmyk włosów św. Teresy z Lisieux, czy fragment kości św. Filomeny, 13-letniej dziewczynki, biczowanej, topionej i ściętej za odmowę poślubienia rzymskiego cesarza Dioklecjana. Obie aukcje rozpoczynały się od kwoty ok. 50 dolarów.
Z kolei belgijski sprzedawca oferował „wspaniały, rzadki i zabytkowy” relikwiarz, zawierający fragmenty kości sześciorga świętych, z ceną wywoławczą 625 dolarów.
Aukcje relikwii naruszają prawo kościelne, które zakazuje ich sprzedaży w kanonie 1190 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Handel szczątkami zmarłych zakazany jest również przez regulacje serwisu eBay. Tom Serafin, katolik świecki z Los Angeles, wielokrotnie informował administrację serwisu o nielegalnych aukcjach relikwii, doprowadzając do usunięcia licytacji.
„Mamy zespół 2000 ludzi pracujących na okrągło, by zidentyfikować i usunąć zakazane przedmioty” - powiedziała rzeczniczka eBay cytowana przez agencję CNA. „Mając prawie 7 milionów nowych przedmiotów dodawanych do aukcji każdego dnia nie możemy natychmiast znajdować nielegalnych towarów. W przypadku gdy zainteresowane osoby zwrócą naszą uwagę na takie licytacje natychmiast podejmiemy odpowiednie działania” - zaznaczyła rzeczniczka.

Msza w dawnym rycie

Metropolita Ottawy abp Terrence Thomas Prendergast sprawował pierwszą w swoim życiu Mszę św. trydencką. Hierarcha przewodniczył łacińskiej liturgii podczas wizyty w parafii p.w. św. Klemensa, w której liturgie według Mszału z 1962 r. odbywają się od 20 lat.
W ottawskiej parafii pracuje trzech księży z Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra, którego członkowie już w 1988 r. otrzymali specjalne zezwolenie Stolicy Apostolskiej na odprawianie Mszy św. według rytu trydenckiego.
Arcybiskup przyznał, że nigdy nie miał okazji sprawować Eucharystii w rycie łacińskim, gdyż święcenia kapłańskie przyjął dopiero w 1972 r. „Wtedy nastąpiła nowa epoka w liturgii” - przyznał 64-letni Jezuita w rozmowie z kanadyjskim tygodnikiem „Western Catholic Reporter”.
Duchowny, były nauczyciel łaciny i greki, nie miał problemu z posługiwaniem się Mszałem przedsoborowym, potrzebował jednak wcześniej szczegółowo zapoznać się z tymi fragmentami liturgii, które dotyczyły błogosławienia i spalania kadzidła. „Jeszcze przed przyjazdem tutejsi księża wypożyczyli mi łacińskie podręczniki, wyjaśniające znacznie poszczególnych gestów i modlitw” - ujawnił abp Prendergast.
Wizyta Hierarchy zrobiła duże wrażenie na parafianach, którzy uczestniczyli w sprawowanej przez Metropolitę Mszy św. Od kilku miesięcy Hierarcha konsekwentnie zachęca parafie w archidiecezji Ottawa, by, zgodnie ze wskazaniami papieża Benedykta XVI zawartymi w liście apostolskim „Summorum Pontificum”, korzystać z tradycyjnego Mszału i coraz częściej wprowadzać takie elementy liturgiczne jak chorał gregoriański.

Zagrają dla zakonnic

Benedyktynki z klasztoru Matki Bożej z Guadalupe w Phoenix w amerykańskim stanie Arizona, dzięki najważniejszemu wydarzeniu sportowemu w USA, mogą podreperować swój budżet. Wynajmowane przez nie pokoje gościnne zarezerwowali błyskawicznie kibice futbolu amerykańskiego, którzy przyjechali do tego miasta, by oglądać „Super Bowl” - finałowy mecz o mistrzostwo zawodowej ligi NFL. 3 lutego podczas „Super Sunday”, uznawanej przez Amerykanów niemal za święto narodowe, zmierzą się zespoły New England Patriots i New York Giants.
Noc w dwuosobowym pokoju w klasztorze benedyktyńskim kosztuje 250 dolarów - bardzo mało w porównaniu z ofertami większości hoteli i pensjonatów w okolicy, które, chcąc zarobić na kibicach ściągających na mecz, wywindowały ceny noclegów na astronomicznie wysoki poziom.
Jednocześnie jednak pobyt w klasztorze może wiązać się dla wielu miłośników tego brutalnego sportu z licznymi wyrzeczeniami: nie ma tu sauny i basenu, a w pokojach brak jest telewizora, radia czy telefonu. Nie wolno też palić ani pić. Zamiast tego klasztor proponuje idealną atmosferę do kontemplacji w cieniu otaczających palm, która - zdaniem niektórych - jest bardzo pomocna przed i po emocjach sportowych. Każdy pokój nosi nazwę jakiejś świętej: Heleny, Hildegardy, Anny i Moniki. Co więcej, od klasztoru do uniwersyteckiego stadionu w Glandale, gdzie w niedzielę rozegra się finałowy pojedynek, jest nie więcej niż 2 km.
Przeorysza miejscowej wspólnoty zakonnej s. Linda Campbell przyznaje, że zakonnice postanowiły wykorzystać okazję, gdy dowiedziały się, że każdy w mieście wynajmuje pokoje uczestnikom pucharowego finału. „«Super Bowl» nie zdarza się tu często, a dzięki temu wydarzeniu zyska nasz klasztor, a my będziemy mogły potem pomagać innym” - powiedziała zakonnica dziennikarce z „New York Timesa”.
59-letnia benedyktynka - pedagog w szkole katolickiej i wielka fanka miejscowej drużyny „Arizona Cardinals” - mieszka w klasztorze wraz z dwiema innymi siostrami. W ciągu roku goszczą tutaj grupy pielgrzymów i uczestników różnych rekolekcji. Wybudowany w 1998 r. kompleks stał się już tak popularny, że siostry postanowiły dokupić sąsiadującą z klasztornym terenem działkę, by poszerzyć swoją ofertę.
Wszystkich 10 pokojów w konwencie jest już zarezerwowanych. Klienci - w większości katolicy - zapowiedzieli, że będą chcieli uczestniczyć w niedzielnej Mszy św. Nie ukrywają też, że modlić się będą o zwycięstwo swojej ulubionej drużyny. Siostra przeorysza twierdzi, że nie ma w tym nic złego. „Sama modlę się za moją drużynę, prosząc, by zagrała jak najlepiej. Każdy musi zrozumieć, że Bóg wysłuchuje dwóch stron” - żartuje.
Główną nagrodą dla zwycięzcy finału „Super Bowl” jest „Vince Lombardi Trophy”, puchar noszący nazwisko legendarnego trenera „Green Bay Packers” - pierwszego zespołu, który zdobył mistrzostwo.

Na podstawie serwisów KAI - K.W.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Przygotowania do konklawe wkraczają w decydującą fazę

2025-04-28 08:39

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Po pogrzebie papieża Franciszka kardynałowie wznawiają w poniedziałek w Watykanie kongregacje, czyli obrady, których celem jest przygotowanie konklawe. Obecnie najważniejszym zadaniem jest wyznaczenie daty jego inauguracji. Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.

Wybór papieża to jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń we współczesnym świecie, przede wszystkim ze względu na scenerię Kaplicy Sykstyńskiej i cały przywołujący wielowiekową tradycję i zarazem niezmienny rytuał. A ponieważ w nadzwyczajny sposób owiane jest to tajemnicą, pobudza wyobraźnię i domysły wywołując powszechne zainteresowanie, które daleko wykracza poza życie Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.
CZYTAJ DALEJ

Ustępujący abp Stanisław Gądecki dziękuje za 23 lata posługi w arch. poznańskiej

2025-04-28 09:45

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Archidiecezja poznańska

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

„Za każdy dzień mojej biskupiej posługi w najstarszej polskiej diecezji wyrażam wdzięczność Bogu Ojcu Wszechmogącemu, Jego Synowi Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu oraz Matce Najświętszej Maryi za ogrom łask, jakich doświadczyłem i nadal doświadczam, starając się sprawować «czynem i prawdą» tę służbę dla dobra Ludu Bożego. Jeśli coś zrobiłem dobrze, to była w tym Wasza, moi Kochani, praca, pomoc i wkład we wspólnotę wiary” - powiedział abp Stanisław Gądecki podczas dziękczynnej Mszy św. sprawowanej za 23 lata posługi w archidiecezji poznańskiej.

W wypełnionej po brzegi poznańskiej katedrze modlili się jego biskupi współpracownicy Grzegorz Balcerek, Jan Glapiak i Zdzisław Fortuniak, bp nominat Marek Ochlak, kapłani diecezjalni i zakonni, osoby życia konsekrowanego, klerycy seminariów duchownych położonych na terenie archidiecezji oraz licznie zgromadzeni wierni świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję