Reklama

Niedziela Częstochowska

Czas to miłość. Studenckie „kołatanie”

Duszpasterstwo Akademickie Emaus z Częstochowy podjęło 2 czerwca modlitwę w ramach „Nocnego kołatania” na Jasnej Górze w intencji jak najszybszej beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i dobrego przygotowania do tego wydarzenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Nasze studenckie czuwanie u Matki to również odpowiedź na zaproszenie abp. Wacława Depo, by razem z Maryją zagłębić się w przesłanie do młodych, które zostawił nam Prymas Tysiąclecia. Mnie osobiście zachwyca jego silna więź ze studentami oraz to, w jak piękny i wyjątkowy sposób mówił do kobiet i o kobietach. Dlatego myślę, że ludzie młodzi i kobiety powinni czerpać z jego nietracącego na aktualności nauczania, aby właściwie kształtować swoje postawy w rodzinie i życiu społecznym – powiedziała Marta Głąb z duszpasterstwa Emaus.

– Zobacz, jak bije nasze serce przy Tobie. Lubimy, kiedy mówisz do nas o Twoim Synu: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Uczymy się szukać Jego woli, patrzeć tak, jak On patrzy i chodzić tam, gdzie On chodzi – powiedział ks. Rafał Grzesiak, proboszcz personalnej parafii akademickiej św. Ireneusza w Częstochowie, diecezjalny duszpasterz akademicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kapłan dziękował również za patronów duszpasterstwa Emaus – św. Teresę Benedyktę od Krzyża (Edytę Stein), która „mówi, abyśmy nie bali się krzyża, bo tam płynie miłość” oraz za św. Ireneusza, biskupa, który wskazuje, „co jest dobrą, a co złą nauką”. – Niektórzy z nas rozeznają powołanie, a Ty i Twój Syn czule pukacie do naszych serc, abyśmy nie bali się oddać życia w służbie Kościołowi – zauważył. – Chcemy się uczyć tego, jaki był i czego uczył kard. Wyszyński, żebyśmy dzięki niemu zawierzyli się Maryi – podkreślił ks. Grzesiak. 

Jako pomoc w modlitwie oraz punkt wyjścia do rachunku sumienia studenci wybrali teksty rozważań. Wśród nich znalazły się wspomnienia kobiet należących do Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego:

„Kard. Wyszyński był wrażliwy. Na herbie biskupim wypisał słowa: „Soli Deo”, czyli „samemu Bogu”. To była dla niego istota życia. Dla niego wszystko było Boże, wszystko wprowadzało go w zachwyt. Miał zdolność odczytywania piękna świata. Potrafił zauważyć każdy gest, uśmiech i słowo. Kiedy widział, że ktoś jest smutny, od razu go przytulał i pytał, co się stało. Był jak ojciec. Dawał poczucie bezpieczeństwa. Przy nim nie czuło się lęku. Zauważał człowieka. Żył w prawdzie. Żył tak, jak wierzył, a wierzył jak dziecko. Wierzył, że wszystko przychodzi z ręki Boga, nawet uwięzienie”.

Studenci przypomnieli również fragmenty kazania, które kard. Wyszyński wygłosił do młodzieży akademickiej w Warszawie 22 marca 1972 r. i w którym pytał, jakiej chcą Polski: przepitej, rozwiązłej, bezdzietnej, bez wiary w Boga i ludzi, bez ideałów, porywów i wzlotów, bez zdolności do poświęcenia i ofiary.

Akademicy odmówili Akt osobistego poświęcenia się Matce Bożej kard. Wyszyńskiego. – Chcemy prosić, abyś nasze „fiat” wpisywała w Twoje „fiat”, abyśmy byli nowymi ludźmi – zwrócił się do Maryi ks. Norbert Tomczyk, wikariusz parafii akademickiej.

Reklama

Studenci odczytali także ABC Społecznej Krucjaty Miłości z 1967 r., a w nim m.in. takie zasady: „Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje. Staraj się nawet w najgorszym znaleźć coś dobrego. Przebaczaj wszystko wszystkim. Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni, jak Ty korzystasz z pracy drugich. Otwórz się ku ubogim i chorym. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół”.

Mocno wybrzmiały słowa z kazania wygłoszonego 15 sierpnia 1979 r.: „Czas to miłość!” oraz przesłanie do studentów:

„Więcej niż waszej krwi potrzeba Polsce waszej rzetelnej pracy, by z niej wszyscy mieli chleb, dach nad głową i okrycie. (...) Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów! – serce orle i wzrok orli ku przyszłości. Musicie ducha hartować i wznosić, aby móc jak orły przelatywać nad graniami w przyszłość naszej Ojczyzny. Będziecie wtedy mogli jak orły przebić się przez wszystkie dziejowe przełomy, wichry i burze, nie dając się spętać żadną niewolą. Pamiętajcie – orły to wolne ptaki, bo szybują wysoko. (...) Pamiętajcie, że i wy jesteście z pokolenia orłów”.

Mszy św. na zakończenie czuwania przewodniczył bp Andrzej Przybylski. – Zapamiętałam szczególnie słowa z kazania. Biskup Andrzej zwrócił uwagę na to, że trzeba i warto tak żyć, aby w godzinie naszej śmierci móc powiedzieć, że nasze życie było spełnione, tak jak o swoim życiu mógł powiedzieć kard. Wyszyński. On sam mówił: „Całe nasze życie tyle jest warte, ile jest w nim miłości” – podzieliła się z „Niedzielą” Marta Głąb.

2020-06-03 15:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomoc dla ubogich i samotnych, też przed świętami, na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

akcja charytatywna

BPJG

W każdym tygodniu, przez cały rok, wydawane jest około 300 bochenków chleba. Jasnogórski Punkt Charytatywny to miejsce, gdzie potrzebujący otrzymują różne formy materialnej pomocy. Także i teraz w okresie przedświątecznym paulini wspierają podopiecznych punktu. Jak zwykle zostały przygotowane także upominki - paczki żywnościowe na bożonarodzeniowy stół. Jest w nich także wigilijny opłatek.

Dary trafiają do tych, którzy na co dzień objęci są systemową pomocą - wyjaśnia o. Zygmunt Bola, opiekun Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego. Jak zauważa paulin, nasilenie potrzeb i ilość osób przychodzących do punktu zmienia się w zależności od pory roku. Zdecydowanie zimą i przed świętami te potrzeby są większe.
CZYTAJ DALEJ

Wypominki. Po co modlić się za zmarłych?

[ TEMATY ]

modlitwa

Wszystkich Świętych

wypominki

Karol Porwich /Niedziela

"Bóg przyjmuje łaskawiej i częściej wysłuchuje modlitw za zmarłych niż tych, które zanosimy za żyjących. Zmarli bowiem bardziej potrzebują tej pomocy, nie mogąc tak jak żywi, pomóc sobie samym i zasłużyć na to, ażeby Bóg ich wybawił" (św. Tomasz z Akwinu).

Od pierwszych wieków istnienia chrześcijaństwa znana jest i praktykowana modlitwa za zmarłych. Starożytni chrześcijanie dzień zgonu nazywali "dniem narodzin" do szczęśliwego życia w wieczności i wspominali go uroczyście w modlitwach liturgicznych. Kościół zachęca wiernych do pamięci w modlitwach o swoich najbliższych. Czyni to w myśl wskazań Pisma Świętego, które mówi, że "święta i zbawienna jest myśl modlić się za zmarłych, aby byli od grzechów uwolnieni" ( 2 Mch 12, 46).
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas historia”. Plenerowa wystawa u redemptorystów

2025-11-02 18:30

Marzena Cyfert

Wystawa "Łączy nas historia" u wrocławskich redemptorystów

Wystawa Łączy nas historia u wrocławskich redemptorystów

Ekspozycja w parafii NMP Matki Pocieszenia przygotowana została przez o. Tomasza Marcinka, redemptorystę z okazji 75-lecia parafii, 100-lecia obecności sióstr służebniczek przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecia DA „Redemptor”.

Uroczystość inauguracji wystawy rozpoczęła się Eucharystią, której przewodniczył o. Mariusz Mazurkiewicz, wikariusz prowincjała Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję