Reklama

Konsekracja kościoła w Jadachach

Pomnik wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia każdej parafii zapisuje się codziennie modlitwą wspólnoty, sprawowaniem sakramentów świętych, cierpieniem i radością, w które wpisują się pojedyncze narodziny, śmierć, wielkie wydarzenia, rocznice, małe radości i smutki, które w jednym miejscu - jak w soczewce - skupiają się w świątyni. Obok prastarych wyrastają w każdym środowisku nowe kościoły - świadectwo wiary, wyrzeczenia, pobożności ludzi.

Historię zaczęto pisać 25 lat temu

Jadachy w gminie Nowa Dęba historię swojej świątyni i parafii zaczęły pisać 25 lat temu, chociaż jako miejscowość przez kilka stuleci należały najpierw do Miechocina, a od 1924 r. do Chmielowa. Jeszcze przed II wojną światową, jak wspomina się w Jadachach, istniało pragnienie budowy własnego kościoła, ale w ówczesnej rzeczywistości było to dość trudne. W 1968 r. powstał tutaj punkt katechetyczny - miejsce sprawowania Mszy św. w pierwsze piątki miesiąca, a marzenia o własnym kościele sięgają czasów ks. Mariana Kondysara - proboszcza w Chmielowie, który rozpoczął budowę świątyni w Jadachach.
Serca mieszkańców Jadachów zapaliły się mocniej po pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do ojczyzny - już 20 maja 1982 r. bp Tadeusz Błaszkiewicz poświęcił plac pod budowę kościoła, na który w dwa miesiące później Jadachy otrzymały oficjalną zgodę od władz państwowych. Ten sam rok 1982 przyniósł jesienią uroczystość poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego, a zapał i zaangażowanie mieszkańców spowodowały, że bp Ignacy Tokarczuk 14 czerwca 1983 r. erygował tutaj samodzielną parafię, której patronem został św. Maksymilian Maria Kolbe. Nowa parafia otrzymała pierwszego proboszcza - ks. Zygmunta Wandasa, z którym z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc budowę kończono, nową świątynię uposażano i przyozdabiano. Już na uroczystość Chrystusa Króla - 20 listopada 1983 r. odprawiono w nowym kościele pierwszą Mszę św., a dwa lata później, 13 października 1985 r. bp Ignacy Tokarczuk poświęcił nową, gotową świątynię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszystko, co tutaj zaistniało, to zasługa parafian

Od 16 października 1993 r. proboszczem w Jadachach jest ks. Jan Niemiec. W 50. rocznicę swoich urodzin, podczas odpustu parafialnego na św. Maksymiliana zorganizował uroczystość konsekracji kościoła, przeżywając z całą parafią to wydarzenie - jubileusz parafii, jubileusz własny, uroczystą konsekrację i odpust parafialny.
Jak podkreślał, witając bp. Edwarda Frankowskiego, ks. Jan Niemiec: „wszystko, co tutaj zaistniało w czasie tych 25 lat, to zasługa ofiarności i wyrzeczenia parafian, którym za to pragnę podziękować. Całkowicie wyposażona świątynia, obejście wokół niej, nowy marmurowy ołtarz i ambonka, nagłośnienie i wysokiej klasy organy kościelne - to wszystko wasz trud, wasza wiara, która Bogu oddać umie aż tyle. Dzisiaj pragniemy oddać Bogu na własność tę świątynię poprzez uroczysty akt konsekracji i jednocześnie podziękować kapłanom, którzy rozpoczynali historię tutejszej parafii: ks. Kondysarowi - ówczesnemu proboszczowi w Chmielowie, który rozpoczął budowę tej świątyni, ks. Wandasowi - pierwszemu proboszczowi Jadachów”.

By to miejsce upiększane było modlitwą

Bp Edward Frankowski, gratulując parafianom tak pięknej świątyni, zachęcał w czasie homilii, aby to miejsce upiększane teraz było wielką modlitwą i wiarą każdego z mieszkańców parafii: „Abyście tutaj wspólnie mogli dokonywać wielkich dzieł, by wasza świątynia stawała się dla was przedsionkiem nieba, szkołą wiary, nadziei, miłości, bo to owoc waszej współpracy, waszego trudu i wyrzeczenia. Pomnik wiary waszej, duma wasza, symbol dążenia do zbawienia”. „Macie takiego wielkiego i cudownego Patrona, od którego uczcie się bardziej kochać, mocniej wierzyć i tak jak on przemieniać waszą codzienność poprzez ogromne zaufanie do Boga i do Niepokalanej Matki”.
Po kazaniu miał miejsce obrzęd konsekracji ołtarza i ścian świątyni - widoczny znak oddania tego miejsca na wyłączną własność Bogu. W uroczystości konsekracji brali udział księża rodacy, księża z dekanatu z dziekanem z Nowej Dęby - ks. prał. Mieczysławem Wolaninem oraz wielka liczba mieszkańców Jadachów i przybyłych na tę uroczystość gości.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór dla Papieża Dobroci

Niedziela Ogólnopolska 25/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Adobe.Stock.pl

Św. Alojzy Gonzaga

Św. Alojzy Gonzaga

Święty Alojzy Gonzaga, wraz ze świętymi: Stanisławem Kostką i Janem Berchmansem, należał do grona ulubionych świętych Papieża Dobroci – św. Jana XXIII. Jest patronem młodzieży katolickiej.

Pochodził z bardzo zamożnej rodziny margrabiego Ferdynanda di Castiglione, jednak życie w przepychu tego świata go nie pociągało. Jak sam twierdził, pierwsze nawrócenie przeżył w wieku 7 lat. Na jego drodze od samego początku stawali wielcy święci. Pierwszej Komunii św. udzielił mu św. Karol Boromeusz. Swoje życie duchowe pogłębiał, czytając dzieła św. Piotra Kanizego i Ćwiczenia duchowe św. Ignacego z Loyoli. Modlił się nawet 5 godzin dziennie. Idąc za głosem powołania, 25 listopada 1585 r., wstąpił do nowicjatu jezuitów w Rzymie. Jego spowiednikiem i kierownikiem duchowym został św. Robert Bellarmin. Alojzy pragnął być kapłanem, jednak w latach 1590-91 Rzym nawiedziła epidemia dżumy. Wraz z innymi klerykami udał się na ochotnika do szpitala św. Sykstusa oraz do szpitala Matki Bożej Pocieszenia. Jego wyczerpany organizm uległ zarazie. Alojzy zmarł jako kleryk, bez święceń kapłańskich, 21 czerwca 1591 r. w wieku zaledwie 23 lat.

CZYTAJ DALEJ

Burza budzi człowieka ze snu samozadowolenia

2024-06-20 09:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Burza, różnego rodzaju trudności, choroba, doznana niesprawiedliwość czy krzywda, śmierć kogoś bliskiego, kataklizm, który niszczy dorobek życia itp., budzi człowieka ze snu samozadowolenia i samorealizacji. Odzierają go ze złudzeń samowystarczalności.

Ewangelia (Mk 4, 35-41)

CZYTAJ DALEJ

Maria Teresa Carloni. Bilokacje i tajne misje papieskie

2024-06-20 21:03

[ TEMATY ]

Bilokacja

Maria Teresa Carloni

Adobe Stock

Pokutuje opinia, że kobiety w Kościele stanowią tylko dodatek do supremacji mężczyzn. A tymczasem to właśnie kobiety nawracały papieży, to niewiasty otrzymywały wielokrotnie więcej informacji z niebieskich źródeł niż faceci.

To one potrafiły się kontaktować z duszami czyśćcowymi, czy mając talent bilokacji ratowały więźniów na Syberii, wykonywały tajne papieskie misje wykorzystując swoje nadnaturalne umiejętności. 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję