To będzie dla mnie wzruszający moment. Od dawna wyczekiwany i na pewno go nie zapomnę - mówi o zbliżającej się uroczystości Kazimierz Bendkowski. - Od momentu kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II poświęcił znajdującą się w naszym kościele figurę Matki Bożej Fatimskiej czuliśmy, że w naszej parafii zaczyna się dziać coś wielkiego - dodaje Prezes miejscowego oddziału Akcji Katolickiej.
Ojciec Święty błogosławi parafian
Reklama
Jan Paweł II poświęcił figurę Matki Bożej w 1991 r., ale związki Ojca Świętego z ursuską parafią są znacznie dłuższe. Sięgają one pierwszej połowy lat 80. XX wieku. - Nasza świątynia powstała jako wotum dziękczynne za uratowanie życia Ojca Świętego od kul Ali Agcy. Kiedy dostaliśmy pozwolenie na budowę, to z Rzymu przyszło specjalne błogosławieństwo od Papieża dla całej wspólnoty. Pięć dni później zaczęły się wykopy pod fundamenty kościoła - opowiada ks. Walczak i podkreśla. - O Ojcu Świętym Janie Pawle II nigdy nie zapominamy w naszych modlitwach. Teraz prosimy o jego szybką beatyfikację. A jednym z ostatnich darów, o jakie wzbogaciła się nasza świątynia, jest fragment pasa sutanny ofiarowany przez kard. Stanisława Dziwisza oraz perłowy papieski różaniec - dar kard. Stanisława Nagyego.
Dwa lata temu świątynia w Ursusie-Niedźwiadku została podniesiona do rangi diecezjalnego sanktuarium. Z każdym rokiem przybywa do niej coraz więcej pielgrzymów. W trakcie ubiegłorocznych misji w nabożeństwach udział wzięło ok. 15 tys. osób. Przy czym w parafii mieszka niewiele ponad 7 tys. wiernych. Ursuską Fatimę odwiedziły już pielgrzymki z Sandomierza, Kutna, Brzegu Opolskiego. Pierwszymi pątnikami z Europy Wschodniej byli Białorusini, którzy przyjechali z marianinem ks. Józefem Pietuszką. Nie zabrakło też pielgrzymów z Portugalii. Każdego 13. dnia miesiąca z procesją do sanktuarium przychodzą wierni z sąsiednich Gołąbek.
- Nasz kościół odwiedzają także pojedyncze osoby i rodziny, które o istnieniu świątyni dowiedziały się od znajomych. Większość pielgrzymów jest pod wrażeniem wystroju kościoła. Podoba im się figura Matki Bożej, stacje drogi krzyżowej, replika całunu. Natomiast osoby, które są tutaj dłużej podkreślają, że w kościele jest tak dużo modlitwy - mówi parafianka Celina Cieplak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Różaniec co dzień
Przy okazji zawierzenia się Matce Najświętszej parafia złożyła przyrzeczenie codziennego odmawiania Różańca. I tak już od 19 lat codziennie odmawiany jest Różaniec pod przewodnictwem kapłana. W sumie w parafii modli się aż 19 kół Żywego Różańca. Codziennie jest też Adoracja Najświętszego Sakramentu i nieustająca Koronka do Miłosierdzia Bożego. A w każdą środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Od maja do października, 13. dnia miesiąca, odbywają się procesje ulicami osiedla do pięciu ołtarzy różańcowych. - Miałam w życiu pięć operacji. Różnie mi rokowano na przyszłość. Dlatego wierzę, że w tej świątyni wymodliłam sobie zdrowie - mówi Celina Cieplak.
Wierni Bogu
Kiedy w październiku ubiegłego roku Proboszcz poinformował wiernych o planach koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej, to zdawał sobie sprawę, że cała procedura z tym związana będzie wymagała wiele pracy. Jednocześnie wiedział, iż będzie mógł liczyć na pomoc parafian. - Bo z parafian jestem najbardziej dumny - mówi ks. Walczak. - Choć ich sytuacja przez ostatnich kilkanaście lat diametralnie się zmieniła, to ludzie nadal pozostali przy wierze swoich ojców. Ilekroć ksiądz usiądzie do konfesjonału, to zawsze ktoś jest do spowiedzi. Zawdzięczamy to Matce Bożej, która przez 15 lat nawiedzała domy parafian.
Wystarczyły niecałe dwa miesiące, a ponad 450 osób ofiarowało pieniądze, złoto i inne kosztowności, z których wykonano replikę korony fatimskiej.
Uroczystościom koronacyjnym będzie towarzyszyła wystawa „Polskie Madonny”. Ponad tysiąc zdjęć różnych wizerunków Matki Najświętszej pochodzi ze zbiorów parafianki pani Krystyny Przepiórki. Inna parafianka przygotowała specjalny plakat zapowiadający uroczystość.
- Jest tajemnicą jak Matka Najświętsza wybiera miejsca na ziemi. Nam pozostaje zawierzyć tej nieprzeniknionej mądrości i cieszyć się, że jej owoce możemy obserwować w naszej parafii - kończy proboszcz Walczak i zaprasza na uroczystości (program obok).