Agnieszka Radwańska nie wygra swojego pierwszego turnieju wielkoszlemowego. W półfinale Wimbledonu nasza najlepsza polska tenisistka przegrała po dramatycznej walce 4:6, 6:2, 7:9 z Niemką polskiego pochodzenia Sabine Lisicki.
Decydujący set stał na bardzo dobrym poziomie, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Najpierw Radwańska wygrywała w nim 3:0, ale przeciwniczka doszła ją na 3:3. Następnie to Lisicka prowadziła 5:4 i serwowała, ale Radwańska zagrała swój najlepszy gem w meczu i przełamała jej serwis.
Później zwycięstwo przybliżało się raz do jednej, raz do drugiej, a kibice w Londynie byli świadkami kapitalnych wymian. W ostatnich gemach Radwańskiej zdecydowanie brakowało już sił. Słabo serwowała i gorzej biegała po korcie.
Szkoda tej porażki, bo takiej okazji jak teraz na wygranie Wimbledonu Radwańska może już nie mieć nigdy. W finale z Lisicki zagra Francuzka Marion Bartoli, która z Radwańską spotykała się jak dotąd siedem razy i zawsze schodziła z kortu pokonana.
Szkoda mi Radwańskiej, bo w tej edycji Wimbledonu grała wspaniały tenis. Możecie być z niej w Polsce dumni. My niestety nie mamy w żeńskim tenisie tenisistki pokroju Radwańskiej- mówi Mark na co dzień angielski fan tenisa.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, iż w ramach koordynowanego przez ministerstwo sportu "Programu Wsparcia Mistrzów" do przedstawicieli różnych dyscyplin trafi łącznie 700 milionów złotych. "Polski sport to nasza duma" - napisał na Facebooku szef rządu.
"Sukcesy polskich sportowców dają nam nadzieję i radość, dodają otuchy i chcemy ich wspierać jeszcze mocniej. Od samego początku sport jest jednym z priorytetów mojego rządu i dziś z przyjemnością chciałbym zaprezentować kolejną rządową inicjatywę w tym zakresie, która jest częścią Polskiego Ładu" - dodał Morawiecki.
Zjawisko niepamięci stanowi życiową wartość. Gdy wspominamy dawne czasy, niejednokrotnie idealizujemy przeżyte wydarzenia. Uczucia, jakie im wtedy towarzyszyły, wydają się dziś przyjemniejsze, niż były wówczas, okoliczności zdają się bardziej sprzyjające, a dalekosiężne skutki – owocniejsze.
Zdarza się także, że odczuwany wówczas ból dzisiaj jawi się jako mniejszy, niż był w rzeczywistości, a porażka straciła swą gorycz. Z perspektywy czasu nawet przykre przeżycia potrafimy ocenić jako potrzebne. Post factum okazywało się, że dzięki nim dojrzeliśmy, ujrzeliśmy siebie czy sprawy we właściwym świetle i proporcjach. Uświadomiliśmy sobie konieczność zmian, dostrzegliśmy nieznaną nam wcześniej rzeczywistość. Staliśmy się uważniejsi, wrażliwsi, bardziej wyrozumiali i empatyczni. Niepamięć bywa jednak także wadą. Potrafimy zapomnieć o dobru, którego doświadczyliśmy od innych, przypisywać wyłącznie własnej mocy przeróżne osiągnięcia, podczas gdy faktycznie przyczyniali się do nich także inni. Jeszcze gorzej byłoby, gdybyśmy zapomnieli o łaskawości, dobru, hojności czy miłosierdziu Boga. Grożą nam wtedy zatwardziałość serca i duchowa ślepota. Postawy żywej pamięci uczy u progu Wielkiego Postu Księga Powtórzonego Prawa, dając modlitwę wdzięczności Bogu za otrzymane od Niego dary, teraz i w przeszłości, w życiu osobistym i narodowym.
Świątynia stacyjna na wzór rzymskiej bazyliki św. Augustyna
2025-03-09 15:02
Biuro Prasowe AK /mfs
Biuro Prasowe AK
– Prosimy Matkę Nieustającej Pomocy, abyśmy zwłaszcza w chwilach trudnych nie zwątpili, ale wzywali imienia Pańskiego, abyśmy dzięki temu byli zbawieni – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie liturgii stacyjnej w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mistrzejowicach.
– Spotkanie z Tobą Ojcze to dla nas niezwykle ważna chwila, bo wciąż potrzebujemy umocnienia, szukamy odpowiedzi na niełatwe pytania i wewnętrzne rozterki, jakie niesie ze sobą świat. Ciesząc się Twoją pośród nas obecnością, prosimy, abyś swoją posługą w tym wyjątkowym czasie przybliżył nam Chrystusa i rozniecił w nas dary Ducha Świętego – mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Marek Wrężel, witając w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mistrzejowicach abp. Marka Jędraszewskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.