Reklama

Ciągle rośnie w siłę!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej erygował dekretem z dnia 10 grudnia 1993 r. bp Jan Śrutwa. Od tego czasu KSM zaistniał w 95 parafiach naszej diecezji. Stowarzyszeniem w diecezji kieruje Zarząd Diecezjalny wybierany co 2 lata. Najwyższą władzą Stowarzyszenia w diecezji jest Zjazd Diecezjalny, który odbywa się zazwyczaj 2 razy w roku. Każdego roku w uroczystość patronalną - Chrystusa Króla, kilkadziesiąt osób składa przyrzeczenie KSM. Do Przyrzeczeń młodzież przygotowuje się przez formację w oddziałach, a także przez szkolenia i dni skupienia. KSM w diecezji organizuje co roku obozy rekolekcyjne, wypoczynkowe i szkoleniowe w czasie wakacji i ferii zimowych, Diecezjalną Olimpiadę Sportową i Forum Młodych, a ponadto kursy liderów, rajdy piesze, pielgrzymki autokarowe. Młodzież angażuje się w życie parafii w roku liturgicznym oraz czynnie uczestniczy we Mszy św. Organizuje festiwale piosenki religijnej, akademie patriotyczne, jasełka, dyskoteki bezalkoholowe i wiele innych imprez.
Obecnie KSM działa w 48 oddziałach parafialnych i 2 kołach. Prezesem Zarządu jest Marcin Łoziński z Frampola, mianowany przez bp. Wacława Depo w listopadzie 2007 r. Funkcję asystenta diecezjalnego KSM od początku pełni ks. Julian Brzezicki. Członków KSM po przyrzeczeniu jest w diecezji ok. 800. Aktualnie na cotygodniowe spotkania formacyjne uczęszcza ponad 900 osób. W tym roku w szkoleniach do przyrzeczeń uczestniczyły 83 osoby: w Trzęsinach w dniach 7-9 listopada - 73 osoby z 11 parafii oraz w Łabuniach w dniach 14-16 listopada - 10 osób z 4 parafii.
W ostatnim Zjeździe, który odbył się 22 listopada w Trzęsinach, uczestniczyło 125 osób, w tym 104 młodzieży z 29 oddziałów KSM i 21 księży asystentów. Na zjeździe były obecne oddziały z parafii: Bukowa, Dąbrowica, Frampol, Goraj, Gromada, Korytków Duży, Radzięcin, Trzęsiny, Grabowiec, Werbkowice, Nieledew, Strzyżów, Majdan Sopocki, Łabunie, Basznia Dolna, Lisie Jamy, Lubaczów - św. Karola Boromeusza, Lubaczów - św. Stanisława BM, Łukawiec, Załuże, Lipsko k. Narola, Narol, Wielącza, Klemensów, Tarnogród, Honiatycze, Zamość Świętego Krzyża II LO, Zamość - Świętej Bożej Opatrzności, Wyższe Seminarium Duchowne. Na zjeździe posumowano wydarzenia Roku św. Pawła w Kościele z udziałem młodzieży KSM i „Roku Młodzieży” w naszej diecezji. Omówiono sprawy bieżące z życia Stowarzyszenia i przedstawiono kierunki formacji oraz propozycje kalendarium na 2009 r. Odbyły się również wybory uzupełniające do Zarządu Diecezjalnego.
Uroczystościom patronalnym KSM-u ku czci Chrystusa Króla w katedrze zamojskiej 23 listopada br. przewodniczył pasterz diecezji bp Wacław Depo. Podczas Mszy św. przyrzeczenie KSM złożyły 62 osoby z 13 parafii: Dąbrowica - 3, Goraj - 5, Gromada -1, Korytków Duży - 2, Trzęsiny - 5, Werbkowice - 3, Nieledew - 1, Majdan Sopocki - 1, Lisie Jamy - 5, Łukawiec - 6, Lipsko - 2, Klemensów - 8, Zamość - Świętego Krzyża - 2, Zamość - Świętej Bożej Opatrzności - 18. Kandydaci na członków KSM-u wyrazili gotowość przestrzegania 10 zasad KSM.
Po Mszy św. odbyło się spotkanie młodzieży z Księdzem Biskupem w salkach przy katedrze. Członkowie KSM-u po przyrzeczeniu otrzymali znaczki KSM i legitymacje członkowskie. Uroczystość Chrystusa Króla to również patronalne święto Akcji Katolickiej, którą przed II wojną światową tworzyły: Katolickie Stowarzyszenie Mężów, Katolickie Stowarzyszenie Kobiet, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej. W tym roku podczas Mszy św. w katedrze były obecne dwa sztandary: AK i KSM. Członkowie obecnej Akcji Katolickiej i KSM-u czynnie włączyli się w liturgię Mszy św., podczas której alumni trzeciego roku Wyższego Seminarium Duchownego naszej diecezji otrzymali strój duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję