Jaworzanom nie przeszkodził nawet 16-stopniowy mróz. Po raz kolejny przybyli pod Ratusz na jaworską Wigilię i zgromadzili się pod świąteczną choinką migocącą blisko siedmioma tysiącami światełek. A oczekiwali na nich: burmistrz Artur Urbański i czterech jaworskich proboszczów - ks. Zbigniew Tracz, ks. Waldemar Hawrylewicz i ks. Grzegorz Pawlak, na czele za dziekanem jaworskim ks. Dominikiem Drapiewskim. - Czas Bożego Narodzenia to czas dobroci dla innych. Organizowane są różnego rodzaju spotkania, również to nasze jaworskie na Rynku. Trwanie w dobroci, częstowanie się tym, co dyktuje serce i portfel, ale również dobrocią dla drugiego człowieka, który jest w potrzebie. Te inicjatywy są godne poparcia, wsparcia finansowego zwłaszcza i zaangażowania się ciągle wielu ludzi, bo potrzeby są ogromne. Na te święta wszystkiego dobrego - życzył dziekan jaworski ks. Dominik Drapiewski. Po wspólnej modlitwie, w tle rozbrzmiewających najpiękniejszych polskich kolęd w wykonaniu solistów Polskiej Opery Kameralnej z Kazimierzem Kowalskim na czele, wszyscy wszystkim składali życzenia, dzieląc się opłatkami roznoszonymi przez Aniołki.
Czym jest dla mieszkańców to wigilijne spotkanie? - Symbolem, że się wszyscy jednoczymy tu w Jaworze (...) możliwością złożenia komuś życzeń (...) Tradycją staropolską - dzielenie się opłatkiem, składanie życzeń i to trzeba pielęgnować (...) Nastrojem takiego zbratania się wszystkich, i właśnie to lubię (...) Czymś pięknym, wspólnota taka, radość, naprawdę coś pięknego (...) Przede wszystkim dzieleniem miłości, żeby to dzielenie opłatkiem trwało nie tylko dziś, ale przez cały rok (...) I żeby wszyscy byli dla siebie życzliwi (...) Co roku tu przychodzimy (...) No zimno jest, ale to trzeba przeżyć. Co roku tutaj jestem i wszyscy ludzie są równi, nie patrzą kto jest kto, kto bogaty, a kto biedny. Jezus Chrystus mówił, że my wszyscy równi jesteśmy (...) - tak wypowiadali się jaworzanie. Jak zwykle wigilijny poczęstunek rozszedł się w błyskawicznym tempie, podobnie słodkości dla dzieci od św. Mikołaja, czy stroiki, które z pewnością stały się ozdobą świąteczną niejednego jaworskiego domu. A wszyscy do swoich domów zabrali atmosferę tego wieczoru wraz ze światełkiem betlejemskim przekazanym przez jaworskich harcerzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu