Reklama

W chodziku do katedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak mało ludzi przyszło na nabożeństwo» - ze smutkiem w głosie zwrócił się do mnie, wchodząc do katedry, bp Ignacy Dec” - dzielił się ze zgromadzonymi 31 grudnia ub.r. ks. prał. Bagiński, proboszcz parafii katedralnej w Świdnicy.
„Księże Biskupie, dzisiaj są trudne warunki, lód na jezdniach i chodnikach, nie każdy mógł dotrzeć. Pan Jezus uzdrowił dziesięciu, a tylko jeden przyszedł mu podziękować, cieszę się, że dzisiaj choć niewielki procent parafian postanowiło powiedzieć Bogu «dziękuję»” - tłumaczył z troską czcigodny kapłan.
Kiedy to opowiadał, w katedrze rozlegał się cichutki, równomierny stukot. Nie był natarczywy, raczej intrygujący. Po chwili okazało się, że źródłem tych odgłosów był przestawiany przez staruszka centymetr po centymetrze chodzik, który z trudem, ale umożliwiał mu poruszanie. Staruszek dotarł do pierwszych ławek, usiadł z trudem. Po chwili zatopił się w modlitwie. Niemal przez piętnaście minut pokonywał drogę przed ołtarz, ile mu zajęła ta z domu? Ostatni dzień roku był mroźny i lodowaty. Na drogach przysłowiowa szklanka sprawiła, że przemieszczanie się pojazdów było bardzo utrudnione. W homilii bp Dec podsumował wydarzenia kończącego się roku, odniósł się do wydarzeń światowych. Biskup Ignacy podsumował również rok w Kościele powszechnym, wskazując na dokumenty Stolicy Apostolskiej, podróże Benedykta XVI.
Mówiąc o Kościele świdnickim, podkreślił jubileusz pięciolecia istnienia, zakończenie rozbudowy budynku Wyższego Seminarium Duchownego, peregrynacje obrazu Jezusa Miłosiernego, powołanie do życia Studium Organistowskiego oraz Studium Życia Rodzinnego. Ksiądz Biskup wspomniał kapłanów, których Bóg odwołał w 2009 r., przypomniał wizytę kard. Joachima Meisnera z Kolonii oraz podsumował kazania, których w sumie wygłosił 270, a różnych przemówień 700. Podczas dyżurów w Kurii przyjął 894 osoby. Wspomniał o swojej pracy naukowej i przygotowanych pod jego kierunkiem dwóch prac doktorskich i czterech magisterskich. Cieszył się z 13 wyświęconych kapłanów, martwił tylko 4 diakonami, ale z nadzieją mówił o 13 klerykach, których przyjęto na I rok. Również proboszcz katedry poproszony przez bp. Deca podsumował rok 2009 w parafii katedralnej. Z bólem zauważył pewną niepokojącą proporcję: 105 chrztów, i aż 201 pogrzebów. Ze smutkiem wspomniał obecność młodzieży na rekolekcyjnej nauce stanowej, spośród ponad 400 uczniów zjawiło się zaledwie 32. Podsumował remonty w katedrze, wskazując na fakt braku pomocy ze strony Ministerstwa Kultury. Uroczystą Mszę zakończono przed Najświętszym Sakramentem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję