- Życie zakonne ma dziś większe znaczenie niż kiedykolwiek dotąd - mówił bp Tadeusz Rakoczy do przedstawicieli zgromadzeń i wspólnot zakonnych naszej diecezji
W święto Ofiarowania Pańskiego, które w Kościele obchodzi się jako Dzień Życia Konsekrowanego, bielsko-żywiecki Ordynariusz sprawował Mszę św. razem z 30 kapłanami. W modlitwie uczestniczyło także blisko 100 sióstr zakonnych. W homilii Biskup podziękował uczestnikom Eucharystii za wieloraką posługę, podkreślając głęboką potrzebę istnienia wspólnot i zgromadzeń zakonnych. - Świat zatraca wyczucie pierwiastka Bożego, przecenia wartości materialne. Natomiast wy - osoby żyjące w klasztorach świadczycie przede wszystkim o wartościach duchowych. Jesteście świadkami Pana i przez modlitwę wnosicie powiew nowego życia w Kościół i we współczesność człowieka - zwrócił się do osób konsekrowanych. Duchowny zaznaczył, że współcześnie realizacja tego pięknego i potrzebnego powołania napotyka na różnorakie trudności. Zaliczył do nich dążenie ludzi do zysku za wszelką cenę, kariery, sukcesu, zanik zdolności do wyrzeczeń, wizję religii bez krzyża, bez cierpienia, zanik pamięci o Bogu i człowieku zwłaszcza ubogim, niedołężnym i starym, rozszerzający się indywidualizm, zanik poczucia solidarności w życiu. - To wszystko przenika do naszych umysłów także przez mury klasztorne - tłumaczył Hierarcha przestrzegając przed traktowaniem posługi zakonnej indywidualistycznie, ze szkodą dla jej wspólnotowego charakteru. Biskup zaapelował, by służba zakonna była pojmowana nie jako zwykłe zajęcie, lecz jako świadectwo i misja ewangelizacji. Po homilii siostry odnowiły swoje przyrzeczenia i śluby zakonne.
Na terenie diecezji bielsko-żywieckiej istnieje 61 klasztorów, należących do 29 żeńskich zgromadzeń zakonnych, co w sumie daje liczbę 500 sióstr. Z kolei w 26 męskich domach zakonnych, należących do 14 zgromadzeń męskich, żyje ponad 100 kapłanów i kilkudziesięciu braci zakonnych. Zakonnicy prowadzą 17 parafii na Podbeskidziu. Funkcję referenta ds. instytutów życia konsekrowanego dla zakonów i zgromadzeń męskich w naszej diecezji pełni ks. Franciszek Mąkinia SAC. Analogiczną posługę wobec żeńskich zakonów i zgromadzeń powierzono s. Magdalenie Dymek FDC.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, pełniący te obowiązki do śmierci Ojca Świętego 21 kwietnia b.r., będzie przewodniczył obradom konklawe, które wybierze następcę Franciszka. Jest on najstarszym nominacją kardynałem-biskupem uprawnionym do udziału w wyborze papieża.
Kardynał Pietro Parolin, od 15 października 2013 roku do śmierci Franciszka sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, urodził się w Schiavon, w prowincji i diecezji Vicenza w północnych Włoszech jako syn kierownika sklepu z narzędziami i nauczycielki szkoły podstawowej, oboje praktykujących katolików. Kiedy miał zaledwie dziesięć lat, jego ojciec zginął w wypadku samochodowym. W bardzo młodym wieku poczuł powołanie do kapłaństwa i w wieku 14 lat wstąpił do seminarium w Vicenzy. Po święceniach kapłańskich w 1980 r., przełożeni wysłali go na studia prawa kanonicznego na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W tym czasie rozpoczął przygotowanie do pracy w watykańskiej dyplomacji. Po ukończeniu pracy na temat Synodu Biskupów, rozpoczął formalną pracę jako dyplomata w 1986 roku.
Co będzie z procesami reform zapoczątkowanymi przez papieża Franciszka? - pytał kard. Baldassare Reina w homilii w czasie Mszy św., jaką odprawił wraz z innymi kardynałami i duchowieństwem Rzymu w bazylice św. Piotra w Watykanie. Była to trzecia Eucharystia w intencji zmarłego papieża Franciszka w ramach Novemdiales - dziewięciodniowego okresu żałoby. Szczególnie zaproszeni byli na nią wierni diecezji rzymskiej, której papież jest biskupem.
Rzym opłakuje swojego biskupa, narodem, razem z innymi stoi w kolejce, by płakać i modlić się, jak owce bez pasterza, mówił wikariusz generalny diecezji rzymskiej. Wskazał, że w dzisiejszych czasach, „gdy świat płonie, a niewielu ma odwagę głosić Ewangelię, tłumacząc ją na wizję możliwej i realnej przyszłości, ludzkość wygląda jak owce bez pasterza”.
Podczas ewangelizacji na Rynku ludzie wspólnie się modlili i uwielbiali Boga.
W Niedzielę Miłosierdzia na Wrocławskim Rynku odbył się koncert ewangelizacyjno-uwielbieniowy "Ogień Miłosierdzia".
Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę i uwielbienie poprowadził m.in. karmelita o. Krzysztof Piskorz z Ruchem Światło-Życie i ks. Wojciech Bujak ze Wspólnotą Miłość Pańska z Oleśnicy. Już po raz trzeci koło wrocławskiego ratusza głoszono orędzie Bożego Miłosierdzia. – Miłosierdzie Boże chce się rozlewać na wszystkich ludzi, także tych daleko od Kościoła, stąd taka forma ewangelizacji połączona z modlitwą i uwielbieniem – tłumaczy o. Krzysztof Piskorz, przeor wrocławskiego klasztoru karmelitów i kustosz sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. – Chcemy na Rynku, w sercu Wrocławia, uczcić tajemnice najważniejszą, tajemnicę zmartwychwstania. Chcemy głosić Boże Miłosierdzie, bo do tego posyła nas Chrystus. Nie możemy zamykać się tylko w kościele, bo tak nie staniemy się apostołami. Warto tworzyć Kościół posłany, Kościół misyjny – dodaje karmelita.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.