Reklama

Pochwały i sugestie

Kard. Giovanni Baptista Re, prefekt Kongregacji ds. Biskupów przesłał na ręce pasterza naszej diecezji bp. Grzegorza Kaszaka pismo, z którego wynika, jak Stolica Apostolska widzi naszą diecezję. O tym za co pochwala i gdzie widzi konieczność głębszego zaangażowania z ks. dr. Mariuszem Karasiem, kanclerzem Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu rozmawia ks. Paweł Rozpiątkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Rozpiątkowski: - Księże Kanclerzu, co to za dokument?

Ks. dr Mariusz Karaś: - Z formalnego punktu widzenia jest to odpowiedź na dokument - sprawozdanie z życia diecezji, który został przedłożony Stolicy Apostolskiej podczas ostatniej wizyty „ad limina” przez bp. Adama Śmigielskiego i bp. Piotra Skuchę w 2005 r.

- Trochę czasu od tej chwili upłynęło?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dokument, zresztą nie jedyny z Polski i ze świata, liczył ponad 100 stron. Potrzeba było czasu na studia i analizę oraz przygotowanie odpowiedzi. Watykańska machina, na ile ją znam, jest pod względem staranności i sumienności najlepsza na świecie. Wskazano w nim pewne pola, które wymagają zainteresowania i jeszcze bardziej wytężonej pracy.

- Jak wypadliśmy? Piątka? Czwórka?

- (Śmiech) Oceny szkolnej oczywiście w nim nie znajdziemy. Dokument jest napisany w specyficznym języku dyplomacji watykańskiej. Występują w nim wyraźnie pochwały. Nie ma nagan, ale po przeczytaniu zaraz wiadomo, gdzie trzeba bardziej się przyłożyć i co poprawić.

Reklama

- Na co zwrócił uwagę kard. Giovanni Baptysta Re, prefekt Kongregacji ds. Biskupów?

- Priorytetową sprawą, na którą zwraca uwagę Ksiądz Kardynał w tym piśmie, jest sprawa powołań. Prefekt Kongregacji podkreśla, że powołania są zawsze owocem modlitwy, i to nie tylko modlitw księży, ale także laikatu, czyli całego Kościoła. Kongregacja zdaje sobie sprawę, że w Polsce dostrzegalne są pewne objawy kryzysu powołań do kapłaństwa i życia zakonnego, co, zdaniem Watykanu, jeszcze bardziej powinno mobilizować Kościół Partykularny, w tym naszą diecezję, do modlitwy.

- Na co jeszcze zwrócono nam uwagę?

- Pismo jest skierowane do bp. Grzegorza Kaszaka. Na marginesie dodam, że w czasie ostatniej wizyty „ad limina” biskupa sosnowieckiego, bp Grzegorz Kaszak był rektorem Instytutu Polskiego w Rzymie i gościł śp. bp. Adama Śmigielskiego. Wracając do pytania. Kongregacja ds. Biskupów zwróciła uwagę na troskę o samych kapłanów. Duchownych, którzy nie mają łatwo, bo zmagają się z różnymi trudnościami życia. Wynikają one nie tylko i nie przede wszystkim z osobistych kłopotów, ale również z tych, które są skutkiem wiernej realizacji kapłańskiego powołania. Szczególnie uderzył mnie ten passus dokumentu, w którym zwraca się uwagę, że kapłan coraz częściej musi być dziś znakiem sprzeciwu wobec postaw i zachowań sprzecznych z Ewangelią.

- List jest skierowany do Księdza Biskupa, ale czy zadania, które nakłada, są zlecone wyłącznie Jego trosce, czy obowiązki są także nałożone na inne osoby?

- To prawda, że list jest skierowany do Księdza Biskupa i uwrażliwia go na pewne aspekty życia diecezji, ale trudno myśleć, by jedna osoba zdołała im zaradzić. List jest apelem i do duchownych i do wiernych świeckich, aby biskupowi w realizacji zadań pomagali.

- Za co Watykan nas chwali?

- Kongregacja zna doskonale kontekst społeczny, w którym przychodzi funkcjonować Kościołowi sosnowieckiemu. W liście podkreślono lata ateistycznej indoktrynacji, której doświadczyli ludzie tej ziemi. Mieszkających tu ludzi nie oszczędzono także w czasach przemian gospodarczych, co skutkuje choćby wyższym niż gdzie indziej bezrobociem i biedą. W tym kontekście zauważa się i chwali za działalność charytatywną poprzez liczne działa Caritas diecezjalnej.

- Mówi Ksiądz Kanclerz, że Watykan jest dobrze poinformowany. Skąd urzędnicy watykańscy to wszystko wiedzą?

- Każdy Biskup jest zobowiązany, aby przed wizytą „ad limina” przedstawić sprawozdanie z działalności swojej diecezji, gdzie opisuje różne płaszczyzny życia i sytuacje w Kościele, który został powierzony jego pieczy. W Watykanie to sprawozdanie analizują, porównują z dokumentami składanymi przez inne diecezje, szczególnie te ościenne, wnioskują i tak tworzony jest dokument, który staje się zadaniem dla lokalnego Kościoła.

- Czy w przyszłości będziemy rozliczani z realizacji tych wskazówek?

- Tak, czeka nas to przed kolejną wizytą biskupów naszej diecezji „u progu Apostołów”. Przygotowany wtedy dokument będzie porównany z poprzednim oraz z tym, o którym mówimy teraz, właśnie pod kątem realizacji postawionych celów. A trzeba zaznaczyć, że wskazówki są konkretne. To nie jest pisanie „o wszystkim i o niczym”, jak to często bywa w oficjalnych dokumentach. Walka z biedą, życie sakramentalne wiernych, propozycja, aby poszerzyć zakres współpracy z wiernymi świeckimi, konkretnie ze stowarzyszeniami i ruchami katolickimi, to tylko niektóre konkrety, które znajdziemy w piśmie.

- Biskupi innych diecezji też dostali takie pisma?

- Z pewnością.

- Czy wiadomo, jakie sugestie w nich zawarto?

- Nie, ale po decyzjach odnośnie do kształtu duszpasterstwa będzie się można domyślić, co wskazał im kard. Giovanni Baptista Re.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję