Reklama

Peregrynacja relikwii bł. Karoliny Kózkówny

Niedziela podlaska 16/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siemiatycze

W dniach 24-27 marca w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach odbyła się peregrynacja relikwii bł. Karoliny Kózkówny, patronki KSM-u. Uroczystość tę poprzedziły długie przygotowania. Peregrynacji towarzyszyły rekolekcje, które miały na celu dobrze przygotować nas do przeżycia Wielkiej Nocy. Prowadził je o. Leonard Głowacki z Kodnia.
Przybycie relikwii do naszej parafii było bardzo ważnym wydarzeniem dla naszego stowarzyszenia. Nastąpiło to 24 marca o godz. 17. Młodzież wraz z księżmi i ministrantami uroczyście wprowadziła relikwie i obraz do kościoła. Następnie, pragnąc powitać relikwie bł. Karoliny Kózkówny, przemówili prezes naszego oddziału Beata Kuczyńska oraz zastępca sekretarza Krystian Klepacki. Później wszyscy uczestniczyliśmy w Mszy św., która rozpoczęła rekolekcje parafialne.
O godz. 20 zaprosiliśmy mieszkańców Siemiatycz na misterium poświęcone bł. Karolinie Kózkównie. Towarzyszyły nam rozważania i śpiewy, po których pochyliliśmy się głębiej nad jej życiorysem oraz wartościami, których broniła. W czasie uroczystego hymnu KSM-u ucałowaliśmy relikwie bł. Karoliny. Nasze spotkanie zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim.
25 marca młodzież Siemiatyckiego Liceum o godz. 10 spotkała się na szkolnych rekolekcjach, które prowadził ks. Krzysztof Grzybowski. Poruszył on sprawy wspólnoty. Mówił on o naszej odpowiedzialności za drugiego człowieka, podając przykład wyprawy w góry. Młodzież natomiast przedstawiła pantomimę, która mówiła o nieustającej walce dobra ze złem. Ukazana była grupa przyjaciół, z której diabeł odciągał kolejno wybrane osoby i zawładał ich życiem. Jednak Jezus czuwa i pomaga nam w walce z szatanem, tak też stało się i tym razem w przedstawieniu. Następnie poszliśmy do kościoła, gdzie uczestniczyliśmy w Mszy św.
O godz. 20 młodzież i dorośli ponownie spotkali się na modlitwie różańcowej. W tym czasie polecaliśmy bł. Karolinie Kózkównie nasze intencje, sprawy i problemy zapisane w Księdze Pamiątkowej. Tak jak poprzedniego dnia zakończyliśmy nasze modlitwy odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego i ucałowaniem relikwii naszej patronki.
26 marca odbył się kolejny dzień szkolnych rekolekcji. Młodzież przedstawiła pantomimę, w której dziewczyna, spotykając się z różnymi ludźmi, zakładała odpowiednie maski, upodabniając się w ten sposób do każdego z nich. Jednak Bóg kocha nas takich, jakimi jesteśmy i nie musimy przed Nim niczego udawać. Ks. Grzybowski mówił nam, jak ważne jest odnalezienie swojego powołania, bo tylko wtedy będziemy naprawdę szczęśliwi. Szkolne rekolekcje zakończyliśmy Mszą św. O godz. 18 rozpoczęła się Droga Krzyżowa ulicami naszego miasta, którą prowadził o. Głowacki.
27 marca o godz. 15 uczestniczyliśmy w Mszy św. z kazaniem dla młodzieży, które wygłosił Ojciec Rekolekcjonista. Po Mszy św. mieliśmy możliwość po raz kolejny ucałować relikwie. Prezes naszego oddziału KSM-u Beata Kuczyńska wraz z zastępcą Dianą Olendzką uroczyście pożegnały relikwie bł. Karoliny Kózkówny.
Przez cały czas trwania rekolekcji ks. Krzysztof Rzepczyński gorąco zachęcał do indywidualnej modlitwy pryz relikwiach, a dzięki zaangażowaniu KSM-u, scholi i uczniów naszego liceum czuło się ducha wspólnoty, który utrzymał się przez te cztery dni głębszego obcowania z Bogiem i modlitwy u stóp relikwii bł. Karoliny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję