Reklama

Pochylcie głowy, zachowajcie pamięć

Niedziela częstochowska 18/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy jesienią ubiegłego roku poseł RP Jadwiga Wiśniewska podjęła decyzję o zorganizowaniu w Myszkowie uroczystości upamiętniających 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, jej głównym celem było propagowanie wśród młodego pokolenia prawdy o tamtych mrocznych wydarzeniach. Nikt wtedy nie przypuszczał, że z dniem 10 kwietnia 2010 r. ta rocznica i nazwa Katyń kolejny raz zapisze się tragicznie w dziejach Polski.
19 kwietnia br. społeczeństwo ziemi myszkowskiej oddało hołd tym, którzy wierni Polsce ponieśli śmierć męczeńską w czasach totalitaryzmu sowieckiego i zginęli tragicznie w dniu 10 kwietnia br. Uczestnicy spotkania, w tym licznie przybyła młodzież, z zainteresowaniem wysłuchali wykładów historyków IPN w Katowicach, podejmujących temat kłamstwa katyńskiego (dr Wacław Dubiański) i przypominających losy Polaków wywiezionych do ZSRR w czasie II wojny światowej (dr Jarosław Durka). Jeszcze w latach 80. władze komunistyczne w Polsce powielały sowieckie kłamstwa o Katyniu. Za wszelką cenę starano się ukryć rzeczywistość, zniewalając i likwidując wszelkie przejawy dążenia do prawdy i odkłamywania historii. Postępowanie niektórych polityków w latach zdawałoby się wolnej Polski świadczą, że ta tendencja nadal istnieje. Dowodem są próby dyskryminowania IPN, ośmieszanie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego umiłowanie prawdy, najwyższych wartości i patriotyzmu. Czy potrzeba było aż tak wielkiej tragedii, aby Polacy znowu poczuli się wolni, a świat zwrócił uwagę na Polaków jako na tych, którzy stoją na straży wolności i tradycji narodowych? Przemarsz mieszkańców Myszkowa, pocztów sztandarowych, z udziałem policyjnej orkiestry garnizonu śląskiego, reprezentacyjnego pododdziału WP i Państwowej Szkoły Pożarniczej w Częstochowie i modlitwa różańcowa odmawiana w intencji ofiar Katynia, stał się wielką manifestacją patriotyzmu i kolejnym potwierdzeniem, że prawdy i pamięci o bohaterach nie uda się zabić.
Kulminacyjnym punktem tej lekcji historii było posadzenie na przykościelnym placu dębów katyńskich oraz złożenie kwiatów pod symbolicznym pomnikiem ofiar Katynia. Dęby, symbole siły i długowieczności pozostaną hołdem dla tych, którzy przed 70 laty stracili swoje życie z rąk sowietów i tych z najnowszej historii, walczących o pełną prawdę i honor Polaków. Myszkowska ziemia, zmieszana z przywiezioną przez Jadwigę Wiśniewską z Katynia, przyjęła symboliczne drzewa-pomniki. Wystrzelono salwę honorową. Do apelu poległych, pośród tysięcy ofiar pomordowanych na „nieludzkiej ziemi” stanęli także synowie tej ziemi: por. Kazimierz Gałkowski, por. Jan Rudawski, kpr. Józef Hyla. Słowa „zginęli śmiercią męczeńską”, „zginęli śmiercią tragiczną” poszybowały daleko ponad myszkowską i polską ziemię.
Do zorganizowania uroczystości katyńskich, prócz poseł Wiśniewskiej, włączyli się: burmistrz Myszkowa Janusz Romaniuk, samorządowcy, przedstawiciele IPN oraz miejscowe duchowieństwo na czele z proboszczem parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myszkowie-Mijaczowie ks. prał. Janem Batorskim.
W ramach myszkowskich obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej 3 maja w kościele pw. Narodzenia NMP odprawiona zostanie Msza św. za Ojczyznę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję