Reklama

Posługa wpisana w Boże Miłosierdzie

Niedziela świdnicka 19/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przemysław Awdankiewicz: - 19 marca 2008 r. papież Benedykt XVI mianował Księdza Biskupem pomocniczym diecezji świdnickiej, a święcenia biskupie odbyły się 8 maja 2008 r. - w uroczystość św. Stanisława, głównego patrona diecezji. To już dwa lata…

Bp Adam Bałabuch: - Będą inne, jubileusze, ważniejsze…

- Biskupia posługa Księdza wpisała się w peregrynację obrazu Jezusa Miłosiernego w naszej diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rzeczywiście, tak się złożyło, że moje pasterzowanie związane było od samego początku z Bożym Miłosierdziem. Miłosierdziem, którego każdy z nas potrzebuje. Dzięki peregrynacji obrazu mogłem być w wielu parafiach naszej diecezji, witając lub żegnając wizerunek Jezusa Miłosiernego. Była to dla mnie okazja bliższego poznania nie tylko księży z danej parafii czy dekanatu, ale także wiernych uczestniczących w życiu danej parafii, nierzadko też samorządowców, nauczycieli… Z drugiej strony wierni mieli okazję poznać nowego biskupa. Było to więc takie wzajemne poznawanie się.

- Czy po nominacji na biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej było coś, co w tej służbie Księdza zaskoczyło, czego się Ksiądz Biskup nie spodziewał?

- Nie, myślę że nie było takich rzeczy, które byłyby dla mnie całkowitą niespodzianką. Pewnie dlatego, że wcześniej przez wiele lat pełniłem różne funkcje w Kościele, miałem więc okazję do zapoznania się z tym, co mnie czeka. Było natomiast wiele obowiązków, które wykonywałem po raz pierwszy: myślę tu o wizytacjach kanonicznych w parafiach i bierzmowaniach. To również była okazja do lepszego poznania naszego lokalnego Kościoła, jego problemów, potrzeb, ale także sukcesów i pomysłów do naśladowania. Biskupia posługa pozwoliła mi zobaczyć z szerszej perspektywy nasz Kościół, nie tylko poprzez jedną parafię czy seminarium.

Reklama

- Nie żałuje Ksiądz Biskup tego, że odpowiedział „tak” na pytanie, czy podejmie się posługi jako biskup pomocniczy?

- Nie mogłem żałować. Bycie biskupem to nie jest zwykła praca, zwykłe stanowisko. Dla mnie to służba, posługa, odpowiedź na wezwanie Boga i Kościoła. Tak już jest w życiu, że dostajemy od Boga różne zadania, które On przed nami stawia. I to niezależnie od tego, czy mamy być proboszczem, rektorem seminarium czy też biskupem. Nigdy się nie zawahałem, nigdy też nie żałowałem tych odpowiedzi „tak” na wezwanie Boga.

- Po dwóch latach posługi Ksiądz Biskup z pewnością może wskazać mocne i słabsze strony naszej diecezji.

- Nie różnimy się zbytnio pod tym względem od innych diecezji, choćby ościennej legnickiej czy archidiecezji wrocławskiej. Także i problemy mamy podobne: jak wskazują ostatnie badania, regularnie uczestniczy w życiu Kościoła ok. 30 proc. wiernych. Ta liczba mogłaby być większa - pokazuje to choćby przykład diecezji na południu Polski, gdzie więcej wiernych uczestniczy w niedzielnej Eucharystii. To jest zadanie dla naszego, świdnickiego Kościoła - zadanie zachęcenia ludzi to tego, by bardziej angażowali się w życie wspólnot parafialnych. Troską obejmujemy również rodziny i ochronę życia od samego poczęcia - to również poważne zadanie.

- A plusy?

- Ich również nie brakuje. Należy cieszyć się z tego, że udało nam się już stworzyć większośc struktur w naszej diecezji. Jeszcze większą radością jest jednak to, że podczas wizyt w parafiach naszego regionu widzę, że ludzie identyfikują się już z diecezją świdnicką, a nie z legnicką czy wrocławską, jak było przed laty. Tworzy się więź z naszym, lokalnym Kościołem, działają grupy, które go wspierają, jak choćby przyjaciele naszego świdnickiego seminarium. To pokazuje, że diecezja świdnicka naprawdę staje się czymś, co wierni znają i akceptują.

- Czego życzyć Księdzu Biskupowi na dalsze lata posługi?

- Po ludzku: sił i zdrowia. A po Bożemu: łask i wsparcia od Ducha Świętego, bym mógł, jak najlepiej robić to, do czego powołał mnie Bóg i Kościół.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję