Reklama

Diecezjalny odpust w Krzeszowie

W głównym sanktuarium maryjnym diecezji legnickiej, w Krzeszowie, w tegorocznej uroczystości odpustowej uczestniczył także kard. Joachim Meisner z Kolonii. W gronie ponad 4,5 tys. pielgrzymów, dziękował wraz z nimi za dar Bożej Matki i mówił o religijnej misji Polaków wobec Europy

Niedziela legnicka 35/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystię wraz z dostojnym Gościem, koncelebrowali biskup legnicki Stefan Cichy, biskup pomocniczy Marek Mendyk oraz pochodzący z tych okolic biskup Santa Cruz w Boliwii Stanisław Dowlaszewicz (OFMConv), spędzający urlop w Polsce.
Wśród licznie przybyłych wiernych, wyróżniali się swoim strojem członkowie pochodzącego z Krzeszowa Bractwa św. Józefa oraz uczestnicy diecezjalnej rowerowej pielgrzymki, którzy tego dnia w Krzeszowie kończyli swoje 10-dniowe pielgrzymowanie. Rozpoczęli je w Legnicy, a trasa rowerowej pielgrzymki biegła m.in. przez Jasną Górę, Górę św. Anny, Kamień Śląski, Nysę, Bardo Śląskie i Wambierzyce. Ponieważ jest to zarazem święto diecezjalnego Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, wśród pielgrzymów przeważały rodziny, z reprezentantami zarówno starszego, jak i najmłodszego pokolenia. W modlitwie dziękczynnej wzięli też udział piesi pielgrzymi, którzy po 3-dniowej wędrówce dotarli tu z Legnicy (czytaj obok).
Msza św. odprawiana była w języku łacińskim, niemieckim i polskim. Homilię kard. Meisnera tłumaczył bp Stefan Cichy. Kardynał Kolonii, nawiązał w niej do obchodzonego święta i przypomniał, że „Droga Boga na świat prowadzi przez Maryję. Droga człowieka do Boga nie może więc przejść obok Maryi. Maryja jest jedną z nas. Jest człowiekiem, nie Bogiem. To, co Maryi jako pierwszej zostało darowane, dotyczy nas wszystkich. Maryja dla nas stała się pełna łaski, abyśmy i my mogli być dziećmi łaski”. Zwrócił też uwagę słuchaczy, że „Kościół wtedy jest katolicki, gdy jest z Maryją - Matką Jezusa. Maryja zawsze przynosi nam Chrystusa (...). W Krzeszowie widać, że jesteście Kościołem katolickim, bo jesteście tu zgromadzeni z Matką Jezusa. Jeśli mamy być wielką europejską rodziną, to szczęście Europejczyków nie może polegać na posiadaniu waluty euro, nie na konsumowaniu, nie w moralnej dowolności. Nigdzie bowiem w Piśmie Świętym nie jest napisane - błogosławiona bądź Europo, bo możesz wykazać się osiągnięciami w produkcji, czy wielkim dochodem społecznym. Gdyż przy całym dobrobycie Europy, jednocześnie rejestrowane są wielkie liczby aborcji, rozwodów, tragedii rodzinnych i utraty wiary (...) Wnieście, jako lud Boży w Polsce, do wspólnego domu europejskiego Maryję, wtedy będziecie błogosławieństwem dla wszystkich Europejczyków! - apelował Hierarcha. - Kto trochę śledził walkę o Konstytucję Europejską, wie, że musimy mówić Europie o kryzysie postaw, ponieważ ani razu nie chciano mieć w tej Konstytucji wzmianki o Bogu. Jednak po kryzysie postaw wobec Boga, przychodzi niezwłocznie kryzys człowieka. To się tutaj u Was wie lepiej niż w Europie Zachodniej. Nakazem chwili jest słuchać Boga, jak Maryja. Przynieść go światu jak Ona. Maryja jest naszą Matką, a my jej dziećmi, dlatego Jej radość jest doskonała, gdy jesteśmy tam, gdzie jest Ona. Nie ma cenniejszej czci dla Maryi niż nasze starania o to, by tak żyć, byśmy mogli dojść do nieba, do Maryi. By tak jak Ona na zawsze trwać przy Bogu”. Te słowa zostały przyjęte z aplauzem wiernych.
Kard. Joachim Meisner oraz Księża Biskupi otrzymali od przedstawicieli parafii drobne pamiątki, nawiązujące do tego sanktuarium, w którym czci doznaje najstarszy obraz Maryjny w Polsce, noszący tytuł Matki Bożej Łaskawej.
Tegoroczna główna uroczystość odpustowa poprzedzona była wydarzeniami poprzednich 2 dni. Były to dni wypełnione modlitwą, adoracją Najświętszego Sakramentu i innymi nabożeństwami. Dzień odpustu poprzedza też wieczorna procesja ze świecami, drogami prowadzącymi przez tutejszą barokową Kalwarię, a także Eucharystia, sprawowana w wigilię odpustu o północy.
Po zakończonej Mszy św. odpustowej wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni przez Kustosza sanktuarium na agapę, przygotowaną przez darczyńców oraz na koncert orkiestry dętej z Mystkowa k. Nowego Sącza, która od lat bierze udział w krzeszowskim odpuście, m.in. dlatego, że wiele mieszkających tu rodzin ma swoje korzenie w tamtym regionie Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV to Papież głęboko zakorzeniony w myśli i duchowości św. Augustyna

2025-05-09 19:15

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Papież Leon XIV

Vatican News

Grób św. Augustyna w Pawii

Grób św. Augustyna w Pawii

Leon XIV jest głęboko zakorzeniony w teologii, a przede wszystkim w duchowości i myśli św. Augustyna – mówi o. Gianfranco Casagrande, kustosz relikwii świętego biskupa Hippony. Jego zdaniem skorzysta na tym cały Kościół. Pomoże to w głębszym przylgnięciu do Chrystusa zmartwychwstałego, bo tylko z tego, jak podkreśla, rodzi się jedność, poczucie, że jesteśmy braćmi i siostrami.

O. Casagrande jest przełożonym wspólnoty augustianów w Pawii, gdzie czczone są relikwie św. Augustyna. Jest przekonany, że ten starożytny Ojciec Kościoła będzie wspierał posługę Leona XIV. Symbolicznym tego wyrazem jest świeca, którą augustianie w Pawii zapalili przy grobie swego założyciela, jak tylko dotarła do nich wiadomość o wyniku konklawe. Jak mówi, to właśnie tu znajduje się też serce nowego Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Droga Krzyżowa w intencji powstrzymania zabijania nienarodzonych dzieci

2025-05-10 21:48

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Oleśnica

Zrzut ekranu TV Trwam

Ulicami Oleśnicy przeszła dziś Droga Krzyżowa w intencji powstrzymania zabijania dzieci nienarodzonych. Miejsce nie jest przypadkowe – to w tamtejszym oddziale ginekologicznym zabito dziewięciomiesięcznego Felka. Zebrani modlili się również o nawrócenie Gizeli Jagielskiej, która wykonała tzw. aborcję na chłopcu poprzez wstrzyknięcie mu trucizny w serce - informuje Radio Maryja.

– Przepraszajmy jeszcze raz Boga za wielki grzech, który się i po Polsce rozlał, i w narodach świata się rozlewa – akcentował ks. abp Andrzej Dzięga, arcybiskup senior archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję