Reklama

Polityka

Hiszpania: Polska i Węgry to europejskie twierdze w walce o prawa do życia i na rzecz rodziny

Polska i Węgry prowadzą najbardziej prorodzinną politykę w UE oraz najaktywniej działają na rzecz prawa do życia wśród wszystkich państw członkowskich UE, uważa wiceszef wydziału prawnego Centrum na rzecz Rodziny i Praw Człowieka (C-Fam) prawnik Stefano Gennarini.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W opublikowanym przez hiszpański katolicki portal “Religion en Libertad” wywiadzie nazywa on oba kraje “twierdzami” w walce o te wartości.

Amerykański prawnik pozarządowej organizacji międzynarodowej zauważył, że władze Polski oraz Węgier “idą pod prąd” wobec praktykowanej przez pozostałych członków UE oraz Brukselę polityki na rzecz rodziny oraz ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiceszef wydziału prawnego C-Fam, które współpracuje z ONZ w kwestiach związanych z polityką prorodzinna oraz prawami człowieka, wskazał, że zarówno rządy Zjednoczonej Prawicy, jak i Fideszu proponują mieszkańcom swoich państw “hojne działania prorodzinne”, a zarazem “rewolucyjne” w porównaniu z innymi członkami UE. Wskazał, że różnią się one w tej kwestii od Brukseli.

Reklama

“Machina dyplomatycza UE prze agresywnie popierając prawo do aborcji oraz wspiera organizacje LGBTQI+ zarówno na forum ONZ, jak i na całym świecie” - stwierdził Gennarini.

Amerykański prawnik wskazał, że w ciągu zaledwie dwóch dekad zmieniło się pojęcie rodziny zarówno wśród władz UE, jak i ONZ. Odnotował, że pomimo tego Polska i Węgry stoją “twardo” na stanowisku, że podstawowa komórka społeczna to związek mężczyzny i kobiety.

Gennarini wskazał, że próby “tyranicznego” narzucania przez UE i ONZ Polakom i Węgrom nowych definicji rodziny mogą nie przynieść pożądanego rezultatu, gdyż jak wskazał, są oni “narodami, które bezpośrednio wycierpiały ze strony komunistycznej tyranii”.

Amerykański prawnik wskazał, że zapowiedź wypowiedzenia konwencji stambulskiej przez Polskę jest próbą konfrontacji Warszawy z Brukselą w kwestii polityki prorodzinnej. Zauważył jednak, że wśród 11 innych państw UE definiujących rodzinę jako związek mężczyzny i kobiety, brak sygnałów dla polskiego rządu, aby mógł on znaleźć w tym gronie wielu sojuszników.

2020-09-17 20:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednostkowy renesans

Z ks. Krzysztofem Miklusiakiem rozmawia Mariusz Rzymek.

Mariusz Rzymek: Jak to się stało, że udało się w Węgrach zaszczepić tradycje pielgrzymkowe?

Ks. Krzysztof Miklusiak: Na Węgrzech znane jest i praktykowane piesze pielgrzymowanie, choć nie na taką skalę jak w Polsce. Idzie się w dużo mniejszych grupach, po 10-20 osób i krócej. U naszych bratanków są wyznaczone trasy pielgrzymkowe, za sprawą których można dojść do ważnych dla nich sanktuariów maryjnych. Nieraz wiodą one w stronę Rumunii, choćby do Sumuleu Ciuc w Siedmiogrodzie, które kilka lat temu odwiedził papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję