Reklama

Polska

Kard. Meisner: społeczeństwo, w którym zepsute są kobiety, jest już nie do uratowania

[ TEMATY ]

kobieta

www.piekary.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To w kobietach należy upatrywać nadziei na ocalenie świata. Społeczeństwo, które jest zepsute przez mężczyzn, będzie uratowane przez kobiety, ale społeczeństwo, w którym zepsute są kobiety, jest już nie do uratowania - przypomniał kard. Joachim Meisner, arcybiskup Kolonii, w kazaniu do pątniczek zgromadzonych w niedzielę w Piekarach Śląskich na dorocznej pielgrzymce kobiet.

Kard. Meisner podkreślał, że to Bóg jest źródłem piękna, a nie współczesny świat, który zawłaszcza piękno dla domów mody i konkursów piękności. – Ale piękno jest zbyt ważne, abyśmy mogli je odstąpić takim instytucjom. Piękno jest przecież cechą samego Boga. Ponieważ zaś człowiek został stworzony na obraz Boga, piękno należy również do natury człowieka, a zupełnie szczególnie do naszych kobiet, jak to jest widoczne u Maryi – zauważył.
Kardynał przypomniał, że matka jest najważniejsza dla dziecka. Sam Bóg przeznaczył ją na strażniczkę nowego życia. – Kobieta, która również po narodzinach dziecka stanowi przez pierwsze miesiące niezbędne dla jego życia środowisko, nie powinna mu być przedwcześnie zabierana z powodu warunków społecznych; że jako kobieta i matka od razu musi ponownie zająć się pracą zawodową. Żłobek jest w Biblii czymś tylko prowizorycznym. Tymczasem nasze społeczeństwa europejskie zrobiły z niego w znacznym stopniu stałą instytucję. Naturalnie nie mam tu na myśli przedszkola – mówił arcybiskup Kolonii.
Jednocześnie kard. Meisner podkreślił, że status kobiety w społeczeństwie jest równy mężczyźnie. – Dokładniej mówiąc, przed kobietą w społeczeństwie powinny stać otworem wszelkie dobre możliwości, ale nie może ona przy tym – powiedzmy to jeszcze raz – stracić swojej pozycji jako centrum ludzkości – mówił kardynał. Zauważył, że to w kobietach należy upatrywać nadziei na ocalenie świata. – Społeczeństwo, które jest zepsute przez mężczyzn, będzie uratowane przez kobiety, ale społeczeństwo, w którym zepsute są kobiety, jest już nie do uratowania – przypomniał starożytne przysłowie.
Nawiązując do najdoskonalszej kobiety, Maryi, kard. Meisner przypomniał, że kobiety są niezbędne w Bożym planie dla zbawienia świata. Jednocześnie Matka Boża jest dla nas wzorem piękna. – Maryja jest prawdziwą specjalistką od ludzkiej kosmetyki, bo jest bez grzechu. Maryja jest niejako – używając innego obrazu – przyczółkiem, poprzez który święty Bóg wkracza w świat grzechu, żeby zbawić człowieka i przywrócić mu jego pierwotny format, jego status quo w odniesieniu do piękna Bożego – powiedział kard. Joachim Meisner.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-08-18 13:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cicha kobieca obecność przy ołtarzu

Dziś kolejna odsłona kobiecości w Kościele. Fragment z Księgi Jeremiasza można sparafrazować, zamienić końcówki fleksyjne i z powodzeniem odnieść do kobiety: „Uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłam się uwieść”. Uwiedziona – tak, ale nie zwiedziona ani zawiedziona. Idzie za Chrystusem, bo ją zdobył i ujął, a to kobiece wędrowanie za Nim, jak już się zacznie tak na serio, ma swoją szczególną specyfikę – kobieta raz przez Niego uwiedziona, potrafi podążać śladami Pana wiernie i wytrwale, aż na Golgotę

Te dwie cechy – wierność oraz wytrwałość predysponują ją na oddaną uczennicę. Maria Magdalena klęczała i słuchała słów Pana, wybierając „najlepszą cząstkę” i to zasłuchanie wiernie zaprowadziło ją pod Krzyż na Golgotę, a w Poranek Zmartwychwstania tęsknota przygnała ją do grobu. Biblijna Samarytanka zostawiła dzban i pobiegła radośnie obwieszczać wszem i wobec, jak Chrystus niebywale odkrył przed nią samą historię jej życia i serca, mimo że słowem się Jemu nie zwierzyła. On wiedział. Nie wiemy, czy wędrowała dalej za Chrystusem, Biblia milczy na ten temat, ale jej życie się odmieniło. Może została zaliczona w poczet niewiast, których cechą dystynktywną było ciche wędrownie za Panem, a skoro ciche, to i Biblia o tym milczy. I może właśnie z takich Marii Magdalen i im podobnym cichych niewiast zrodziły się w Kościele kobiece powołania do służby – z umiłowania słów Pana zrodziło się umiłowanie liturgii.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję