Reklama

Częstochowa modliła się o jedność chrześcijan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obchodzony w dniach 18-25 stycznia pod hasłem „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach” (Dz 2, 42) zgromadził na modlitwie również mieszkańców Częstochowy. Do najważniejszych wydarzeń należały Ekumeniczne Nabożeństwo Słowa Bożego oraz Msza św. o Jedność Chrześcijan. W tygodniu ekumenicznym organizowane były także modlitewne spotkania w szkołach z udziałem duchownych różnych wyznań, poprzedzone właściwym przygotowaniem na katechezach.

Ekumeniczne Nabożeństwo Słowa Bożego

Nie ustawajmy w modlitwie o wzajemne poznanie, zrozumienie i zaakceptowanie - mówił w homilii ks. Radca Krzysztof Góral z parafii Kościoła ewangelicko-reformowanego w Kleszczowie. podczas Ekumenicznego Nabożeństwa Słowa Bożego, które odbyło się 23 stycznia w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.
Ekumenicznemu Nabożeństwu Słowa Bożego przewodniczył ks. Andrzej Sobota proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
We wspólnej modlitwie wzięli udział m. in. przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich: bp Jerzy Szotmiller emerytowany administrator diecezji krakowsko-częstochowskiej Kościoła polskokatolickiego, ks. mitrat Mirosław Drabiuk, proboszcz prawosławnej parafii pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej w Częstochowie, ks. radca Krzysztof Góral z parafii Kościoła ewangelicko-reformowanego w Kleszczowie, ks. Andrzej Pękalski z parafii rzymskokatolickiej Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Kleszczowie oraz klerycy Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej, na czele z ojcem duchownym ks. Pawłem Dzierzkowskim.
- Ekumenizm jest drogą Kościoła, od której nie ma odwrotu. Kościół w Polsce i w Europie potrzebuje entuzjazmu chrześcijańskiej wiary i jedności - mówił witając wszystkich na wspólnej modlitwie ks. dr Jarosław Grabowski, diecezjalny referent ds. ekumenizmu.
W homilii ks. Krzysztof Góral mówił o znaczeniu modlitwy chrześcijańskiej. - Modlitwa, do której zachęca nas Chrystus to wielki przywilej dla chrześcijanina, ale także codzienny obowiązek. Ważne jest to czy umiemy modlić się tak, że nasza modlitwa jest szczera, płynąca z serca - mówił ks. Góral.
Przedstawiciel Kościoła ewangelicko-reformowanego przypomniał, że „człowiek wiary musi się modlić. - Jeśli wierzymy to nie porzucamy w naszym życiu modlitwy - podkreślił ks. Góral.
Ks. Krzysztof Góral zwrócił również uwagę na konieczność dzielenia się Ewangelią z innymi. - Ewangelię trudno jest zachować jedynie dla siebie i być dobrym chrześcijaninem - powiedział ks. Góral.

Msza św. o Jedność Chrześcijan

O zasadniczej roli studiów biblijnych i pochyleniu się nad Słowem Bożym w dialogu ekumenicznym mówił abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski, który wieczorem 25 stycznia przewodniczył Mszy św. w kościele rektorackim pw. Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie, na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
W modlitwie uczestniczyli m.in. klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, siostry zakonne, ks. dr Andrzej Przybylski rektor Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej, ks. prał. Andrzej Sobota proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie, a także przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich z Częstochowy: ks. mitrat Mirosław Drabiuk - proboszcz prawosławnej parafii pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej w Częstochowie, ks. Tadeusz Ł. Ratajczyk - proboszcz parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Gniazdowie, ks. radca Krzysztof Góral - administrator parafii ewangelicko-reformowanej w Kleszczowie, ks. Szczepan Rycharski przedstawiciel bp. Jerzego Szotmillera emerytowanego ordynariusza diecezji krakowsko-częstochowskiej Kościoła polskokatolickiego.
W homilii abp Stanisław Nowak przypomniał, że w kontekście modlitwy o jedność chrześcijan „słowo nawrócenie wiele nam mówi”. - Nawrócenie powinno być naszą troską - mówił abp Nowak. Metropolita Częstochowski wskazał na postać św. Pawła Apostoła Narodów, „który otrzymał wielką łaskę”. - Pod Damaszkiem miało miejsce rzeczywiste spotkanie Szawła z Chrystusem. Potem św. Paweł zaniósł światło Ewangelii do narodów, zaniósł do Europy - podkreślił. Hierarcha zauważył, że „objawienie Jezusa Zmartwychwstałego Pawłowi odbyło się nie tylko przez światłość, ale przez głos”. - Objawienie Jezusa Pawłowi przez głos pokazuje jak wielka jest rola Słowa Bożego w życiu chrześcijańskim - mówił abp Nowak.
Celebrans odwołując się do adhortacji Benedykta XVI „Verbum Domini” wskazał na zasadniczą rolę studiów biblijnych w dialogu ekumenicznym. - Konieczne jest wspólne rozważanie Pism dla życia w komunii. Potrzeba „lectio divina”. Trzeba z wiarą stanąć wobec Boga, Który do nas mówi. Karty Biblii płoną ogniem miłości Bożej - zaapelował abp Nowak.
Metropolita Częstochowski zauważył równocześnie, że choć w dialogu ekumenicznym jest wiele znaków i gestów otwartości, to „jednak jest jeszcze wiele do zrobienia”.
Po homilii przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich z Częstochowy zanieśli modlitwy o pokój i jedność w Kościele i w świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję