Reklama

Pamiętać o Ojczyźnie

Niedziela kielecka 6/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykle uroczyście obchodzona była w Kielcach 148. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. We Mszy św. sprawowanej 23 stycznia w intencji powstańców w kościele św. Karola Boremeusza na kieleckiej Karczówce wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, młodzież szkolna, kombatanci, harcerze, poczty sztandarowe oraz grupa rekonstrukcji historycznej IV Pułku Piechoty Legionów Kielce.
Wcześniej, z Domu Harcerza w Białogonie na Karczówkę wyruszyło kilkanaścioro młodych ludzi, między innymi uczniowie Szkoły Podstawowej nr 20, gimnazjum nr 8 i Szczepu im. Stanisława Staszica w Kielcach. Mimo że - jak sami twierdzili - trasa wiodąca leśnymi duktami była ciężka do pokonania (w noc poprzedzającą uroczystość obficie padał śnieg) - doszli, zatrzymując się w kilku miejscach upamiętniających historyczne wydarzenia i zapalając znicze.
Zebranych powitał Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego. Podziękował wszystkim za liczne przybycie i pamięć o kolejnej rocznicy patriotycznego zrywu. Eucharystii przewodniczył rektor wspólnoty pallotyńskiej ks. Jan Oleszko, współcelebranasmi byli: ks. prał. Edward Skotnicki, ks. Jacek Kopeć, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich, i ks. Adam Izdebski SAC
W wygłoszonej homilii ks. Jan Oleszko nawiązując do Powstania Styczniowego, mówił o Polakach, którzy bez wahania oddawali swoje życie za Ojczyznę. Jak stwierdził, taka postawa miłości do Ojczyzny winna być nadal kultywowana. - Mamy wolną Polskę, jednak czy potrafimy ją kochać i być z niej dumni? - pytał. Wyrażał potrzebę pojednania, przezwyciężenia wszelkich podziałów, które pojawiły się w naszym społeczeństwie, szczególnie w ostatnim czasie. - Można winić cały świat, ale czy sam mam troskę o siebie, o dom swój i o swoją Ojczyznę? - pytał retorycznie. Na zakończenie homilii apelował, abyśmy wszyscy obudzili w sobie sumienie, które ma na imię: Ojczyzna.
Po Eucharystii zebrani przeszli na północny stok wzgórza przed pomnik poświęcony powstańcom styczniowym. Tu złożone zostały wieńce i kwiaty. Po zakończeniu uroczystości Ksiądz Rektor zaprosił wszystkich uczestników do klasztoru na gorącą herbatę i poczęstunek.
Powstanie Styczniowe z 1863 r. było największym polskim powstaniem narodowym. Trwało do jesieni 1864 r. W Kielcach punktem koncentracji wojsk była Karczówka, gdzie w nocy z 22 na 23 stycznia zgromadziło się około 200 osób. Jednym z najsławniejszych dowódców powstania był Marian Langiewicz, który kilkakrotnie zwycięsko starł się z Rosjanami, a 11 marca 1863 r. ogłosił się dyktatorem powstania. Po upadku powstania tysiące Polaków zostało wywiezionych na Sybir.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję