Reklama

Organy - polskie dziedzictwo kulturowe

Wspólnota parafialna z kościoła pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Dobrzechowie od niedawna cieszy się brzmieniem gruntownie odnowionych oranów, ich uroczystego poświęcenia dokonał biskup ordynariusz Kazimierz Górny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia organów w Dobrzechowie

historia organów znajdujących się w obecnej świątyni pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Dobrzechowie rozpoczyna się w latach 1911-12. Wówczas lwowski organmistrz Mieczysław Janiszewski wybudował 12-głosowe organy. Były to organy jednomanuałowe z klawiaturą pedałową. Instrument ten został przebudowany w 1963 r. przez warszawską firmę organmistrzowską Zygmunta Kamińskiego. Przebudowa polegała na rozbudowie instrumentu z 12 głosów do 25 głosów, z nowym dwumanuałowym kontuarem. W 2010 r. z inicjatywy proboszcza ks. Macieja Figury podjęto generalny remont organów, który przeprowadził Paweł Ziaja z Chmielnika. Remont polegał na odnowieniu i uzupełnieniu piszczałek poszczególnych głosów, zrobieniu nowych czterech wiatrownic, wymianie kontuaru, zmianie traktury gry i registrów z pneumatycznej na elektromagnetyczną. Po remoncie powstało więcej miejsca na chórze oraz, co ważne przy strojeniu instrumentu, jest łatwiejszy dostęp do piszczałek poszczególnych głosów.

Opis instrumentu

Kontuar (stół gry) jest ruchomy, t.zn. można go swobodnie przesuwać na chórze. Organy mają 25 głosów, 2 klawiatury ręczne (zwane manuałowymi) i klawiaturę nożną (zwaną pedałową).
Traktura gry i registratury jest elektromagnetyczna. W organach zastosowano urządzenia dodatkowe takie jak: Automat Pedału, dwie Wolne Kombinacje, Super II-I, Tremolo, registry zbiorowe Piano, Forte, Tutti, włącznik głosów językowych oraz Crescendo. W sumie w organach jest 1588 piszczałek, najdłuższa ma wysokość ok. 5 m, najkrótsza jest wielkości długopisu. Piszczałki na wiatrownicach ustawione są w porządku chromatycznym (od najdłuższej do najkrótszej). Dwa miechy pływakowe, dmuchawa elektryczna.

Uroczystość poświęcenia

26 lutego br. organy zostały uroczyście poświęcone przez bp. Kazimierza Górnego. Mszę św. poprzedził koncert organowy z krótką prezentacją organów. Koncert wykonał Maciej Banek (syn miejscowego organisty Andrzeja Banka) absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie, w klasie prof. Mirosławy Semeniuk-Podrazy, wykładowca klasy organów w Międzyuczelnianym Instytucie Muzyki Kościelnej i w Archidiecezjalnej Szkole Muzycznej im. ks. kard. F. Macharskiego w Krakowie, a także organista w kościele pw. św. Stanisława BM w Krakowie.
Na program złożyły się utwory J. S. Bacha, D. Buxtehudego, P. Bruna, Ch. M. Widora. W czasie poświęcenia organów zostało wykonane preludium chorałowe D. Buxtehudego „Nimm von uns, Herr BuxWV 207”. Podczas Mszy św., której przewodniczył Biskup Ordynariusz usłyszeliśmy utwór „Elevation. Tierce en Taille F. Couperin”, zaś na zakończenie została wykonana „Toccata in g la Folie d’Espagne” współczesnego kompozytora Dariusza Bąkowskiego-Kois. W liturgii wziął także udział chór parafialny prowadzony przez organistę Andrzej Banka.
Remont generalny organów to ogromny wysiłek całej wspólnoty parafialnej. Trudno bowiem sobie wyobrazić nasze kościoły bez brzmienia organów i to jeszcze organów piszczałkowych. Podczas uroczystości poświęcenia organów padło wiele słów wdzięczności, uznania, a także życzeń. Jednym z nich było wyrażone przez Księdza Biskupa, byśmy troszczyli się i dbali o kulturę muzyczną w naszych kościołach, a także szkołach. Dbanie o organy w naszych świątyniach to wyraz naszej troski o kulturę muzyczną. Należy dodać, że organy wpisują się na trwałe w dziedzictwo kulturowe nie tylko Kościoła, ale także Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję