Reklama

Na krawędzi

Rekreacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden mały, wiosenny spacerek... Piękne słońce, niebieskie niebo połyskuje w falach jeziora, ciepły wiaterek niesie zapach świeżutkiej, bardzo jeszcze nieśmiałej zieleni. Nad jeziorem Głębokie spacerują rodziny, piknikują, cieszą się wiosną, pogodą, swoją przyjaźnią i miłością. Wiosna, słońce, życie, miłość...

Cały tydzień jestem - jak pewnie większość moich rodaków - potwornie zaganiany. Człowiek wychodzi z domu rankiem, wraca wieczorkiem, by jeszcze przed snem zasiąść do komputera, jeszcze jakąś sprawę pchnąć do przodu. Chwała Panu - mam rodzinę, która jakoś to znosi. Jednak ten brak czasu, brak spokojnego bycia z bliskimi, brak czasu na refleksję i rzetelną rozmowę - to wszystko wypala, niszczy, oddala. I oto przychodzi czas najprostszej przyjemności - spaceru w lesie, nad jeziorem, na łące. Możemy porozmawiać, popatrzeć sobie w oczy, razem popatrzeć na biedronkę i żabę, razem się pośmiać, pożartować, poczuć bliskość. Piszę takie banały - a przecież rekreacja znaczy " odtwarzanie" lub "tworzenie na nowo". Pan Bóg czyni wielkie rzeczy bardzo prostymi sposobami.

Spacer trwa - jezioro Głębokie coraz piękniejsze. Uregulowany dopływ powoduje, że lustro wody jest stabilne, woda jest też coraz czystsza. Pojawiają się wreszcie dawno zapomniane trzciny i szuwary. Wokół ścieżka rowerowa, sympatyczne drewniane wiaty, zgrabne i opróżniane śmietniki, tablice informujące o przyrodzie. Jest pięknie. Ale też gdzie dzieje się coś dobrego, tam pojawia się zazdrosne zło. Oczywiście, najpierw przede wszystkim pod postacią wandalizmu. Tablice już są pomazane, ktoś zdarł z niektórych ochronną folię, komuś przeszkadzały drewniane kołki zasłaniające betonowy śmietnik. Irytujące drobiazgi, które kwitujemy słowem "normalka" - i wpadamy w bezradną frustrację. Tymczasem nie wolno - mamy prawo do odpoczynku w miłych warunkach, mamy też prawo do bezpieczeństwa. Otóż jeśli z uwagi na "znikomą szkodliwość czynu" tolerujemy mazanie sprayem tablic informacyjnych i dewastowanie śmietników - wówczas szybko doczekamy się eskalacji zuchwalstwa. Sukces Nowego Jorku na tym się zasadził: zero tolerancji dla zła, także w tych "najskromniejszych" przejawach. Zero tolerancji to także reagowanie na małych "wandalików", którzy śmieć, butelkę po piwie, puszkę i wulgarne słowo rzucają na oczach i "uszach" przechodniów. Gdy reakcji nie ma - znaczy, wolno zrobić następny krok. A rekreacja - to odtwarzanie właściwych relacji.

Piękny jest ten spacer - spotykam znajomych. Jak leci? Odpowiadam zgodnie z prawdą, że wspaniale, że jestem człowiekiem szczęśliwym, czego wszystkim życzę. Spojrzano na mnie z pełnym wyższości zdumieniem: człowiek szczęśliwy w Polsce?! Tak - szczęśliwy. Jak większość ludzi na tym świecie mam jakieś kłopoty, coś mi się nie udaje, coś boli, coś niepokoi. Ale też jak większość Lechitów żyję i jestem zdrowy, mam wspaniałą rodzinę, pracuję, mam szansę na wypoczynek podczas spaceru. Dodam, że nie lecą mi bomby na głowę, nie muszę się bać, że ktoś będzie do mnie strzelał, że jutro nie będzie zupełnie nic do jedzenia. Więcej - mam się czym dzielić, mogę coś ofiarować. W takiej sytuacji narzekanie jest po prostu grzechem - trzeba się cieszyć i dziękować.

Piękny spacer nad wiosennym jeziorem bardzo w tym pomaga. Rekreacja. Odtworzenie. Odrodzenie. Wiosna - czas Zmartwychwstania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnaleźć człowieka

Niedziela toruńska 33/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

Toruń

Anna Głos

Za pierwsze zarobione pieniądze nabyć butelkę kosztownego alkoholu. Po pracy wypić piwo, oglądając jednocześnie jego reklamy ze sympatycznymi zwierzakami. Na weselu podać wódkę, bo tak zarządziły mama z teściową. Opić narodziny pierwszego syna i wnuka. Niektórzy nazywają to tradycją. Jednak, gdy ta tradycja zaczyna zamieniać się w dramat uzależnienia od alkoholu, wówczas traci swój urok, a zamienia się w problem, o którym trudno mówić
Z ks. Dawidem Szymaniakiem posługującym wśród osób z uzależnieniem alkoholowym rozmawia Joanna Kruczyńska

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Z jakim nastawieniem rozpoczynał Ksiądz posługę duszpasterską wśród uzależnionych od alkoholu w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w podtoruńskich Czerniewicach?

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Noc Muzeów w Twierdzy Zmartwychwstanek

2024-05-19 17:18

[ TEMATY ]

Twierdza Zmartwychwstanek

Archiwum sióstr zmartwychwstanek

Gmach prowadzonych przez siostry zmartwychwstanki Szkoły Podstawowej i Liceum na stołecznym Żoliborzu otworzył wczoraj swoje wnętrze dla zwiedzających w ramach Nocy Muzeów.

Twierdzę Zmartwychwstanek, która w czasie II wojny światowej pełniła rolę szpitala i silnego punktu obrony podczas powstania warszawskiego, można było poznać dzięki zaangażowaniu pracujących w szkołach sióstr, nauczycieli oraz uczniów. Jak co roku, przygotowano ciekawe inscenizacje, w których uczestniczyli przebrani w stroje z czasów powstania warszawskiego uczniowie. W poruszających przedstawieniach oddane zostały realia walczącej Warszawy i szczególne zaangażowanie sióstr oraz mieszkańców Żoliborza w obronę twierdzy przy ul. Krasińskiego 31.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję