Reklama

Żyć bezpiecznie

Niedziela częstochowska 15/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy obecnym zagrożeniu przestępczością Policja nie jest w stanie sama uchronić obywateli przed całokształtem niebezpieczeństw, jakie niesie zagrożenie kradzieżami. Przestępczość jest chorobą społeczną i aby ją pokonać nie wystarczy najlepszy nawet policjant. Do tego potrzebne jest zaangażowanie społeczeństwa.

Kradzieże kieszonkowe

Sprawcami kradzieży kieszonkowych są na ogół ludzie młodzi, ze znacznym udziałem kobiet, które najczęściej kradną w sklepach, przy straganach, mogąc też wyglądem upodobnić się do gospodyni domowej lub dystyngowanej pani, często nieletni, a nawet dzieci nie wyróżniający się w tłumie. Działają przeważnie w grupach 2-6 osobowych. Często są to grupy rodzinne. Stosunkowo rzadko trafiają się się sprawcy działający samotnie. Złodziej swoim wyglądem stara się upodobnić do otoczenia, chociaż baczna obserwacja pozwala wyłonić osobników, których zdradza wzrok utkwiony w miejscach innych niż pozostałych osób.

Kradzieży dokonuje jeden z nich tzw. "robotnik" i natychmiast przekazuje łup ubezpieczającemu "tycerowi". Przez cały ten czas " robotnik" jest asekurowany przez pozostałych członków grupy przestępczej, którzy w sytuacji krytycznej - umożliwiają mu ucieczkę z miejsca akcji, starając się powstrzymać ewentualny pościg, przez zablokowanie drogi wyjścia, podłożenie nogi ścigającemu, próby zastraszenia, a nawet pobicia. Czasami sami pozorują pościg, wprowadzając dodatkowy element zamieszania i dezorientując ofiarę kradzieży.

Okolicznościami sprzyjającymi dokonywaniu kradzieży kieszonkowych są tłok, wzajemne popychanie się w publicznych środkach lokomocji, brak czujności przy wsiadaniu lub wysiadaniu, a także różnego rodzaju ekscytujące zdarzenia (uroczystości religijne, wypadki, pogrzeby, zawody sportowe) gdzie ofiara traci poczucie rzeczywistości. Sprawna i dobrze zorganizowana grupa złodziei nie czeka na okazję, lecz sama ją stwarza. Coraz częściej stajemy się ofiarami kradzieży kieszonkowych. Kradzież kieszonkowa jest w bardzo dużym stopniu zależna od stanu psychofizycznego ofiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Europa zjednoczona mogłaby dokonać zmiany

2025-09-24 07:07

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

O konieczności porzucenia broni i zbliżenia się do stołu dialogu mówił we wtorek 23 września Leon XIV do dziennikarzy przed wieczornym powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. Podkreślił rolę Europy w kwestii pokoju: „Gdyby Europa była rzeczywiście zjednoczona, wierzę, że mogłaby dokonać zmiany”.

Dziennikarze w Castel Gandolfo zapytali Papieża o wczorajszą decyzję władz Francji o uznaniu Państwa Palestyńskiego i czy powinny to zrobić również Stany Zjednoczone. Papież odparł, że sądzi, iż USA uczynią to jako ostatnie. Przypomniał też, że Stolica Apostolska uznała rozwiązanie dwupaństwowe już wiele lat temu, mając na uwadze, iż trzeba szukać sposobu, aby szanować wszystkie narody.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

2025-09-24 08:52

[ TEMATY ]

ksiądz

Meksyk

Źródło: Parafia Jezusa z Nazaretu

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Ojciec José de Luz Rosales Castañeda

Meksyk: w trakcie celebracji Eucharystii, tuż po udzieleniu Komunii Świętej, w niedzielę 21 września w wieku 62 lat zmarł na zawał serca ojciec José de Luz Rosales Castañeda.

Według informacji udostępnionych przez ACI Prensa, diecezja Gómez Palacio, gdzie pełnił posługę ksiądz, poinformowała, że ​​„zmarł po udzieleniu Komunii. Puryfikował już kielich, gdy upadł”. Odnośnie do przyczyny śmierci, sprecyzowano, że „była to śmierć naturalna, zawał serca”.
CZYTAJ DALEJ

Krewni ukraińskich jeńców i zaginionych o spotkaniu z papieżem: aby świat zobaczył nasz ból

2025-09-24 11:21

[ TEMATY ]

spotkanie z papieżem

krewni ukraińskich jeńców

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Każdego dnia ich pierwsze i ostatnie myśli kierują się ku bliskim, którzy są w niewoli lub zaginęli bez śladu. To samo przeżywają ukraińskie kobiety, które niedawno wzięły udział w środowej audiencji ogólnej papieża Leona XIV na Placu św. Piotra w Watykanie. Reprezentują one różne stowarzyszenia rodzin zaginionych i uwięzionych żołnierzy oraz cywilów. Trzy z nich opowiedziały w wywiadzie dla watykańskich mediów o swoim bólu i znaczeniu udziału w tej audiencji.

Podziel się cytatem - mówi Maria, matka Polewyja Grigorija, medyka wojskowego, który zaginął w kwietniu 2022 roku. Maria Leżnowa należy do organizacji społecznej „Lekarze wojskowi”, która zrzesza rodziny zaginionych i uwięzionych ukraińskich lekarzy wojskowych. Była częścią delegacji dwunastu ukraińskich kobiet - przedstawicielek organizacji pozarządowych i stowarzyszeń rodzin zaginionych i uwięzionych, zarówno wojskowych, jak i cywilnych Ukraińców, która wzięła udział w audiencji ogólnej na Placu św. Piotra w Watykanie w minioną środę, 17 września. Pod koniec audiencji grupa w towarzystwie ambasadora Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrija Jurasza miała krótkie spotkanie z papieżem Lewem XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję