Reklama

Temat tygodnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele mówiące imię obrał sobie kard. Joseph Ratzinger jako Ojciec Święty - Benedykt. Liturgiczne święto tego świętego obchodzimy 11 lipca. Św. Benedykt jest patronem Europy. Urodził się w Nursji we Włoszech ok. 480 r., kształcił się w Rzymie, a potem, idąc za głosem Łaski, udał się do Subiaco, gdzie prowadził życie pustelnicze. Gdy wokół niego zgromadzili się mnisi, postanowił przenieść się na Monte Cassino i założyć opactwo benedyktyńskie. Napisał słynną Regułę św. Benedykta, która rozpowszechniła się w całej Europie, a jemu samemu wysłużyła tytuł patriarchy mnichów Zachodu. Zmarł w swoim klasztorze 21 marca 547 r. Patronem Europy ogłosił go Paweł VI.
Swoim zamyśleniem chciałbym dziś objąć kulturę Europy, która jest chrześcijańska, która ma swoje źródło i bazę w Ewangelii. Jest to kultura miłości oparta na przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Św. Benedykt na niej budował życie swoich braci mnichów i ona pozostała nie tylko w murach klasztorów benedyktyńskich, ale owa duchowość udzieliła się całemu Zachodowi. Gdy zwiedzamy klasztory benedyktynów w Europie Zachodniej, m.in. w Bawarii, widzimy, jakież to bogactwo wyrazu człowieka wobec Boga. Kultura europejska to nie tylko klasztory czy katedry, lecz całokształt tego wszystkiego w naszej cywilizacji, co zostało pod wpływem Ewangelii wypracowane. To bogactwo dzieł sztuki, wspaniała literatura, poezja, muzyka, ale także myśl filozoficzna, i to, co zwie się humanistycznym podejściem do życia. Oczywiście, w Europie rozwinęła się również teologia chrześcijańska. Przez całe wieki funkcjonował tu Kościół rzymskokatolicki, który odegrał niemałą rolę w europejskiej historii.
Dzisiaj patrzymy na Europę i zauważamy, a niekiedy jesteśmy zdziwieni, że nie idzie ona zdecydowanie w tym kierunku, w jakim została ukształtowana. Europa poganieje. Coraz bardziej znaczącą rolę odgrywają w niej ruchy i ugrupowania lewicowe bądź lewicujące, niesprzyjające religii.
Jak doszło do tego, że ruchy laickie tak mocno opanowały znaczną część mieszkańców Europy? Że Unia Europejska ma kłopot, by w swojej ustawie zasadniczej odwołać się do Boga, powołać na chrześcijaństwo jako źródło swojej kultury? Zapewne zaniedbaliśmy się bardzo w pogłębianiu naszej wiary, zaniedbaliśmy kontakt z Ewangelią, za rzadko klękamy do modlitwy. To te wartości, o których mówił w swoim czasie św. Benedykt. Modlitwa, praktykowanie cnót chrześcijańskich, odniesienie do Boga we wszystkim, co robimy - jakoś umknęło uwadze współczesnych Europejczyków, goniących za nowoczesnością. Doszły także media elektroniczne, które walnie przyczyniły się do tego, że ludzie nie potrafią się już zatrzymać, że wyparli się swojej świadomości, zaniechali chrześcijański obowiązek codziennej modlitwy, że zapomnieli o odniesieniu do Pana Boga.
Te wartości chrześcijańskie jednak są w Europie, świadczy o nich ogromna wrażliwość Europejczyków na prawa ludzkie. Należy tylko rozbudzić chęć poszanowania tych praw, uświadomić współczesnemu człowiekowi, że cały szacunek dla niego i dla natury płynie z Boga. On jest źródłem wielkości człowieka, źródłem wszystkich ludzkich poczynań. Nie przypadkiem Europa tak się rozwinęła i jest, mimo wszystko, w czołówce światowego postępu, jest źródłem natchnień dla życia świata.
I sądzę, że tak pozostanie.
Ale Europa nie może zapomnieć o Panu Bogu, o modlitwie, o tym jedynym największym odniesieniu dla prawdy, piękna i innych wartości. Jeżeli uda nam się uszanować te wartości, to możliwy będzie powrót do Boga, odrodzenie wiary i ożywienie religii. Człowiek bez religii byłby niczym, nieświadomy swej wielkości mógłby być tylko jednym z organizmów żywych, umierających bezpośrednio po przeżyciu swojego czasu. A przecież tak nie jest. Człowiek jest dzieckiem Bożym przeznaczonym do życia wiecznego. A to zmienia już całkowicie spojrzenie na świat...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Pożar kościoła parafialnego w Lourdes. Wszystko wskazuje na podpalenie

2025-12-27 11:12

[ TEMATY ]

Lourdes

pożar kościoła

podpalnie

Par Mentnafunangann — Travail personnel, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Kościół parafialny Najświętszego Serca Jezusowego w Lourdes

Pożar, który wybuchł w piątek 26 grudnia rano w krypcie kościoła parafialnego Najświętszego Serca Jezusowego w samym centrum Lourdes (Francja), jest obecnie badany przez francuskie władze, które skłaniają się ku hipotezie celowego podpalenia, choć na razie nie wyciągnięto ostatecznych wniosków.

Pożar wybuchł 26 grudnia i został odkryty około godziny 7.35 przez zakrystiana, który przybywając do pracy, zauważył dym i płomienie w krypcie. Natychmiast powiadomił służby ratownicze i próbował opanować pożar do czasu przybycia strażaków, co pozwoliło ograniczyć jego rozprzestrzenianie się.
CZYTAJ DALEJ

Dziećmorowice. Każdy może być umiłowanym uczniem Chrystusa

2025-12-27 22:30

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

odpust parafialny

bp Adam Bałabuch

Dziećmorowice

ks. Jarosław Zabłocki

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Jarosław Zabłocki, proboszcz parafii w Dziećmorowicach, podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty

Ks. Jarosław Zabłocki, proboszcz parafii w Dziećmorowicach, podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty

Uroczystość odpustowa ku czci św. Jana Apostoła i Ewangelisty zgromadziła w parafii w Dziećmorowicach licznych wiernych, kapłanów oraz gości.

Tegorocznym obchodom w sobotę 27 grudnia br. tradycyjne przewodniczył bp Adam Bałabuch, który na zaproszenie proboszcza ks. Jarosława Zabłockiego przewodniczył Mszy świętej i wygłosił homilię, ukazując postać umiłowanego ucznia Chrystusa jako wzór wiary i wierności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję