Reklama

Znany - nieznany Błogosławiony

Towarzyszy Wrocławiowi od niemal 300 lat, znajdują się tu jego relikwie, a od 30 lat jest patronem miasta. Choć jego ziemskie oblicze zostało w 2006 r. zrekonstruowane, to duchowe dziedzictwo wciąż jest przez mieszkańców zapominane.

Niedziela wrocławska 29/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARTA PIETKIEWICZ: - Kim był bł. Czesław i jaki był jego związek z Wrocławiem?

O. NORBERT OCZKOWSKI OP: - Postać bł. Czesława jest dosyć odległa od naszych czasów, bowiem od jego narodzin i działalności we Wrocławiu minęło już prawie 800 lat. Był on jednym z pierwszych dominikanów, którzy przyjęli habit z rąk samego św. Dominika. W XIII wieku przyjeżdża do Wrocławia, buduje, staje się pierwszym przeorem, pierwszym rektorem nowego kościoła pw. św. Wojciecha. Bł. Czesława łączy z Wrocławiem również historyczne wydarzenie oblężenia miasta przez Mongołów. Dominikanin, jak wynika z przekazów, modlił się na murach miasta i wyprosił to, że Mongołowie wycofali się spod miasta. Legenda opowiada o tym, że nad Wrocławiem w czasie modlitwy bł. Czesława unosiły się ogniste kule czy słupy ognia, które odstraszyły najeźdźców.

- Cały czas towarzyszy mu tytuł „błogosławiony”, a od daty beatyfikacji minęło już kilka wieków. Możemy jeszcze liczyć i czekać na kanonizację?

- Rzeczywiście, już prawie 300 lat temu, bo w 1713 r. uznano Czesława błogosławionym.
Przedłużające się procesy beatyfikacyjne czy kanonizacyjne, to specjalność Ojców Dominikanów. Sam św. Dominik około 100 lat czekał na wyniesienie na ołtarze. Oczywiście, z jednej strony, tak po ludzku, wydaje się, że jest to trudne, a wręcz niemożliwe, żeby do tej kanonizacji doprowadzić. Ale gdy patrzę, do jakich rzeczy bł. Czesław doprowadza, jakie sprawy potrafi wymodlić, to nie mam wątpliwości, co do tego, że będzie kiedyś kanonizowany - może nawet w niedalekiej przyszłości. Czekamy tylko na oficjalne potwierdzenie uzdrowień. Z tego, co obserwuję od półtora roku, to wiem o przynajmniej dwóch cudownych, można by powiedzieć spektakularnych uzdrowieniach. Wysłuchanych próśb są zapewne setki.

- Świadczą one o tym, że warto modlić się za wstawiennictwem bł. Czesława. Jednak, by móc to uczynić, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że ta postać działała i wciąż działa wśród nas. Czy wrocławianie o tym wiedzą?

- Myślę, że sama świadomość istnienia takiej postaci jest, natomiast co do świadomości możliwości bł. Czesława, to ciężko mi to ocenić - nie chciałbym osądzać mieszkańców Wrocławia. Powiem tak: kiedy rozpoczynałem pracę we wrocławskim klasztorze jako promotor kultu bł. Czesława, to byłem przerażony tym, jak wiele rzeczy trzeba robić i ile spraw trzeba zaczynać od zera. Prosiłem wtedy bł. Czesława, że jeżeli zależy mu na załatwieniu tych spraw, to niech prosi o nie u Boga. Proszę mi wierzyć, że w ciągu kilku tygodni, uporałem się z takimi sprawami, które na początku wydawały się nie do przejścia. Cały czas pracujemy nad tym z ojcami, żeby ta świadomość była coraz głębsza. Przygotowujemy już cały cykl katechez poświęconych bł. Czesławowi na jubileuszowy 2013 rok, myślę, że to też przybliży tym, którzy oczywiście chcą, postać Błogosławionego.

Całość wywiadu wyemitowano na falach Radia Rodzina 18 lipca o godz. 13.15.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję