Reklama

Osobliwości Dolnego Śląska (6)

Miasto nad Baryczą

Na pograniczu Śląska i Wielkopolski, wśród lasów ze śladami osadnictwa z okresu kultury łużyckiej leży Milicz. Pamiętamy o nim zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia, wówczas kupujemy karpie z hodowli w okolicznych stawach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Milicz po raz pierwszy wymieniony został w 1136 r. w bulli papieża Innocentego II, jako własność arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Następnie stał się własnością wrocławskiej kapituły katedralnej. Prawa miejskie Milicz uzyskał ok. 1300 r. Miasto położone na ważnym szlaku handlowym z Wrocławia do Gniezna stanowiło łakomy kąsek. W 1339 r. Zygmunt Luksemburczyk zbrojnie zajął miasto. Biskup Nanker herbu Oksza pod wrocławskim kościołem św. Jakuba rzucił na niego klątwę. Scenę tę możemy obejrzeć na płaskorzeźbie Urbańskiego, umieszczonej na filarze w nawie południowej wrocławskiej katedry. Jednakże dopiero następca Nankera, Przecław z Pogorzeli odzyskał Milicz. W wyniku kupna w drugiej połowie XIV w. Milicz stał się własnością książąt oleśnickich. Z kolei pod koniec XV w. sprzedany został rodzinie Kurzbachów, a po wymarciu tego rodu w 1590 r., przeszedł na własność Malzanów aż do roku 1945.
Najstarszy, romański kościół pw. św. Wojciecha wzniesiono ok. 1155 r., ale niestety został zniszczony w czasie wojen husyckich. Na jego miejscu wybudowany został w 1468 r. kościół św. Michała Archanioła. Dotrwał on do początków XIX w. Kościół został częściowo rozebrany, a następnie postawiono istniejącą do dziś świątynię.
W jednym z najstarszych na Śląsku parków założonych w stylu angielskim skrywają się pozostałości zamku, który istniał tu od XII w. Najprawdopodobniej była to wieża mieszkalna otoczona budynkami gospodarczymi, murem i fosą. Niestety, pożar zniszczył go w 1536 r. Pozostałości przebudowano w stylu renesansowym. Jednakże kolejny pożar w 1797 r. spowodował zniszczenia, które skłoniły ówczesnych właścicieli do zaniechania jego odbudowy. Obok wzniesiono pałac w stylu klasycystycznym, który istnieje do dziś. Milicz był od początku XVI w. jednym z większych ośrodków protestantyzmu. Na mocy ugody altrasztadzkiej wybudowano w latach 1709-1718 kościół pw. Krzyża Świętego - obecnie św. Andrzeja Boboli.
O charakterze miasta stanowią przede wszystkim założone przez cystersów w XII w. i funkcjonujące do dziś stawy rybne. Znane są one przede wszystkim z hodowli karpia. Rezerwat ornitologiczny Stawy Milickie, wchodzący w skład Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy, stanowi unikatową ostoję i miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków. Ornitolodzy doliczyli się tutaj ponad 270 gatunków ptaków, m.in. takich jak orzeł bielik, kania, bocian czarny, żuraw, czapla purpurowa oraz wielu gatunków kaczek i gęsi. Okoliczne lasy obfitują w grzyby i jagody. Często można w nich spotkać różnorodną zwierzynę.
Zapraszam na „łowy” z aparatem fotograficznym do Milicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Liturgia rozpoczęła się znakiem krzyża i krótkimi obrzędami wstępnymi, po których kardynałowie, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, przeszli procesyjnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam, po odśpiewaniu hymnu „Przybądź Duchu Święty” i odmówieniu modlitwy w intencji elektorów, złożyli oni uroczystą przysięgę. Najpierw wspólnie odczytali jej rotę, która dotyczy zarówno sytuacji, w której na któregoś z nich padnie wybór, jak też dochowania tajemnicy konklawe. Następnie każdy z kardynałów osobiście dopełnił przysięgi, kładąc dłoń na Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Co oznaczają łacińskie sformułowania używane podczas konklawe?

2025-05-08 16:22

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Od wejścia do Kaplicy Sykstyńskiej po ogłoszenie wyboru z Loggii Błogosławieństw – to język łaciński od wieków wyznacza decydujące momenty wyboru papieża. Jednak w przypadku „imienia papieskiego” nie ma jednej ustalonej formy użycia tego języka.

Podczas gdy przed konklawe kardynałowie zebrani na kongregacjach generalnych korzystają z pomocy tłumaczy symultanicznych swoich języków, to na konklawe i tuż po nim - od „Extra omnes” po „Habemus Papam” – język łaciński ponownie staje się głównym językiem Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję