Reklama

Kościół, w którym tańczono

20 lat temu franciszkanie odzyskali, odrestaurowali, wyposażyli i ponownie poświęcili klasztor i kościół, w którym w czasach PRL urządzono hotel i restaurację - był to jednostkowy fakt z Polsce. - Mieszkańcy Chęcin nie mogli się z tym pogodzić - mówi Edmund Rylski, doskonale pamiętający czasy trudnych dziejów obiektu kultu, w którym czasowo była szkoła, spółdzielnia, sklep, wreszcie, w PRL - hotel z cocktail barem. 17 września br. franciszkanie i społeczność miasteczka świętowali odzyskanie kościoła

Niedziela kielecka 41/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz skromny, ale zupełnie wyjątkowy

Rozpoczęła go Msza św. w odzyskanym klasztornym kościele, celebrowana przez franciszkanów przybyłych z różnych stron Polski pod przewodnictwem o. Jarosława Zachariasza OFM Conv - prowincjała Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię z Krakowa. Eucharystię dziękczynną koncelebrowali m.in. byli gwardianie w Chęcinach: o. Zygmunt Mikołajczyk i o. Krzysztof Janus, obecny gwardian - o. Paweł Chmura oraz księża diecezjalni. Ojciec Prowincjał stawiając za Ewangelią pytanie: na ile człowiek współczesny „rozorany aktywnością”, tempem życia usiłuje się „zestroić z Bożym Słowem”, życzył zarazem, by „czekające klasztor zadania przyniosły owoce zgodne z Bożą wolą na następne kilkadziesiąt lat”.
Po Mszy św. w krużgankach klasztoru spotkali się przedstawiciele władz lokalnych i wojewódzkich z wicewojewodą Beatą Oczkowicz i wicestarostą kieleckim - Zenonem Janusem, dobrodzieje dzieł franciszkańskich, licznie przybyli mieszkańcy Chęcin, młodzież i dzieci ze świetlic funkcjonujących przy klasztorze oraz podopieczni franciszkańskiego ośrodka profilaktycznego w Chęcinach „San Damiano” (od 2004 r. Franciszkańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień, które prowadzi Ośrodek Leczenia Uzależnień od Środków Psychoaktywnych „San Damiano”. Skorzystały już z niego dziesiątki młodych ludzi z różnych stron Polski).
Do kilkusetletniej obecności franciszkanów w Chęcinach nawiązał burmistrz Robert Jaworski, mówiąc także o ich roli współczesnej - kulturotwórczej, wychowawczej, w dziedzinie terapii i współpracy z wieloma instytucjami w gminie. - Ten jubileusz to wspaniała okazja do podziękowania ojcom za wytrwałą służbę dla tej ziemi, za ośrodek terapeutyczny i świetlicę „Promyk dnia”, którą uwielbiają dzieci - mówił burmistrz.
Najważniejszym jednak „bohaterem dnia” pozostawał franciszkański kościół, który przechodził niebywałe w Polsce koleje. - Jeździliśmy po różnych instytucjach, zbieraliśmy podpisy pod petycjami, modliliśmy się w tej intencji. Ludzie nie mogli przeboleć, że wszystko zamknięte, drzwi zabite deskami - wspomina Edmund Rylski. Modlili się więc, a byli i tacy, którzy leżeli krzyżem, gdy w miejscu sacrum tańczono tango… Ogromne zaangażowanie w sprawę odzyskania kościoła wykazywał przez wiele lat o. Czesław Domański, stojący twardo na straży zbezczeszczonego sacrum. - To była misja jego życia - stwierdza o. Tomasz Pawlik. - Mieszkając w pobliżu - u sióstr bernardynek, organizował modlitwy, happeningi, zanosił nieskończone protesty u władz. W Chęcinach z modlitwą w intencji odzyskania klasztoru zatrzymywała się pielgrzymka kielecka - dodaje.
W ramach jubileuszowej uroczystości w chęcińskim klasztorze można było także wysłuchać prelekcji o dawnym wyposażeniu klasztorów franciszkańskich w Chęcinach w ujęciu historycznym - mówił o tym historyk Dariusz Kalina z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Kielcach. Współczesną działalność klasztoru Franciszkanów przedstawił gospodarz uroczystości, gwardian z Chęcin - o. Paweł Chmura. Obecnie w ośrodku odbywa terapię kilkanaście osób z różnych stron Polski, a 10 osób przebywa w hostelu, stanowiącym miejsce adaptacyjne dla powrotu do życia po terapii.
Jubileuszowa agapa, przygotowana przez uczestników terapii z ich własnymi, podanymi w dużym wyborze wypiekami - zakończyła spotkanie.

Historia - szacowna i dramatyczna

Urban V bullą z 1367 r. - na prośbę króla Kazimierza Wielkiego - pozwolił na założenie klasztoru franciszkańskiego w Chęcinach. Za datę fundacji przyjmuje się 1368 r. W l. 1561-1603 kościół był w rękach braci polskich. W roku1605 Stanisław z Ruszczy Branicki, miecznik królewski, starosta chęciński i lelowski, odbudował kościół i klasztor dla 17 zakonników oraz wybudował przy krużgankach kaplicę św. Leonarda.
W Wielkanoc 1657 r. doszło do tragedii - wojska Rakoczego, Chmielnickiego i Karola Gustawa zniszczyły Chęciny, a w klasztorze ponieśli śmierć trzej franciszkanie: o. Walenty Kościerski z Halicza, o. Florian Zieliński, spowiednik sióstr klarysek, i o. Andrzej Cybulski. Ciała zabitych pochowano pod kaplicą św. Leonarda, a w 1720 r. wmurowano obok wejścia do tej kaplicy tablicę marmurową z informacją o męczeństwie.
Po zniszczeniach wojennych klasztor stopniowo odbudowywano.
W tym czasie patronką kościoła była Najświętsza Maryja Panna Wniebowzięta i Jej obraz znajdował się w głównym ołtarzu. Klasztor chęciński nawiedzali wówczas najwyżsi przełożeni - generałowie zakonu.
W 1817 r. car Aleksander I dokonał kasaty klasztoru, a w jego budynkach i w kościele urządzono więzienie dla guberni kieleckiej. Ostatni franciszkanin chęciński zmarł w 1864 r. jako kapelan klasztoru Klarysek. Przerobiony na więzienie, kościół i klasztor mógł pomieścić ok. 250 więźniów i służył tym celom przez 110 lat. W 1927 r. więzienie zostało zlikwidowane, ale budynki klasztorne pozostały w rękach władz państwowych. Były siedzibą sądu grodzkiego i szkoły. W czasie II wojny światowej zespół klasztorny zajmowało wojsko niemieckie. Według przekazu świadków, w kaplicy św. Leonarda było jeszcze wyposażenie sakralne i kapelan niemiecki odprawiał Mszę św. Z kolei do 1948 r. w budynkach klasztornych mieściła się szkoła kamieniarska (wtedy częściowo odnowiono obiekt). Kolejnym użytkownikiem były Zakłady Mięsne i Spółdzielnia Pracy „Twórczość”. Jeszcze później urządzono tu łaźnię miejską.
W latach 1968-72 władze państwowe podczas odbudowy zespołu klasztornego zdecydowały o usunięciu resztek przedmiotów sakralnych. W kaplicy św. Leonarda zniszczono drewniany barokowy ołtarz pochodzący z czasu budowy kaplicy. Z kopuły kaplicy i ze szczytu kościoła usunięto krzyże, a także zasypano krypty. Budynek oddano Wojewódzkiemu Przedsiębiorstwu Turystycznemu „Łysogóry”. W kościele urządzono restaurację, a w zabytkowej kaplicy Branickich - bar koktajlowy. Budynki klasztorne przeznaczono na hotel, a zabudowania przy murach wykorzystano do celów administracyjno-gospodarczych i na schronisko turystyczne.
Urządzenie w kościele restauracji zbulwersowało opinię publiczną. Ludzie wierzący z całego kraju dawali temu wyraz w licznych listach protestacyjnych, pisanych do ówczesnych władz państwowych z żądaniem przywrócenia kościoła dla celów kultu religijnego. Od roku 1980 nasiliły się starania w tym kierunku.
Odniosły one pozytywny skutek dopiero po 1990 r. Decyzją rządowej Komisji Majątkowej z 21 marca1991 r. franciszkanie mogli powrócić do klasztoru.
10 listopada 1991 r. bp Stanisław Szymecki poświęcił kaplicę św. Leonarda i od tego czasu odprawiano w niej Msze św. i nabożeństwa. Wiosną 1992 r. w klasztorze chęcińskim odbyła się kapituła prowincjalna, w której uczestniczył generał zakonu o. Lanfranco Serrini.
Kilka lat zajęły prace nad uporządkowaniem ogołoconego z wszelkiego wyposażenia sakralnego kościoła i nad przywróceniem go do kultu religijnego. Poświęcenia odrestaurowanego kościoła dokonał 3 sierpnia 1997 r. bp Kazimierz Ryczan. 16 kwietnia 2000 r. - w Niedzielę Palmową - bp Mieczysław Jaworski dokonał uroczystego poświęcenia krzyża, który przed kasatą znajdował się w kościele franciszkańskim, a później przez 180 lat przebywał w kościele Sióstr Klarysek i Bernardynek. Krzyż ten umieszczono w centralnym miejscu kościoła, który obecnie ma tytuł: Podwyższenia Krzyża Świętego.
W kościele po 180 latach przerwy ponownie zaczęto odprawiać Msze św. i nabożeństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję