Reklama

W komunii z tymi, którzy uprzedzili nas w pielgrzymce wiary

Niedziela toruńska 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lstopad zaczyna taki dzień w roku, w którym nie dwoje czy troje, ale wszyscy razem niejako obchodzimy imieniny; wszyscy razem, tego samego dnia, czcimy swoich świętych patronów. Jest to uroczystość Wszystkich Świętych. Tego dnia niebo jest wyjątkowo blisko nas. Święci i błogosławieni stają przed nami, ukazując się w chwale i radości odniesionego zwycięstwa, aby nas zachęcić do wytrwałej walki o prawdziwe Dobro. Chcą nam powiedzieć, że naprawdę warto trudzić się na ziemi, by zyskać niebo.
Bł. Jan Paweł II wyjaśnia, że „przez «świętych» rozumiemy nie tylko tych, którzy zostali wyniesieni do chwały ołtarzy, lecz także tych, którzy, choć nie beatyfikowani ani kanonizowani, postępowali za Chrystusem i Jego Ewangelią; którzy bez wahania i kompromisów przyjęli Chrystusa za fundament swej egzystencji; którzy starali się żyć Ewangelią pośród zwykłych, codziennych obowiązków; którzy świętość uczynili programem swego życia. Są to ci, których Kościół z radością wspomina w tę liturgiczną uroczystość Wszystkich Świętych”. Ojciec Święty zachęca nas, abyśmy dziś patrzyli rzeczywiście „na wszystkich świętych, także tych ukrytych, anonimowych”, których on sam serdecznie czcił. W Litanii do Jana Pawła II modlimy się: „Bł. Janie Pawle, Przyjacielu świętych i błogosławionych”.
„Święci - podkreśla Papież - stali się światłem dla świata i dla ludzi im współczesnych; stali się «odbiciem blasku Boga», światłości Chrystusa, który jest «światłością prawdziwą» oświecającą każdego człowieka (por. J 1, 9) i wszystkie narody”. Dlatego - mówi Ojciec Święty - „chronią oni Kościół przed miernością”, pójściem na kompromis, szukaniem tak dziś popularnych łatwych rozwiązań nie zawsze zgodnych z Ewangelią.
Bł. Maria Karłowska w nauce rekolekcyjnej pt. „Święci Pańscy na ziemi i w niebie” poucza nas, „skąd biorą się święci”. Tak pisze: „Genialny ogrodnik, miły Jezus, w ogrodzie ziemskiego stworzenia z drzewek suchych i nieurodzajnych, a nawet z chwastów i głogów potrafi wyhodować najpiękniejsze drzewa owocowe i najszlachetniejsze kwiaty: święte dusze ludzkie, a właściwie - uświęcone, bo całkowicie święte będą dopiero w niebie, gdy je Słońce Świętości na wskroś przeniknie wieczną chwałą”.
Bł. Matka Maria tłumaczy: „Przez oglądanie Boga w niebie święty staje się Jego przyjacielem i powiernikiem, domownikiem królestwa i tronu Chrystusowego. Już nie ogląda Boga w stworzeniach, jak to czynił na ziemi, lecz - co jest najsłodsze i najszczęśliwsze - poznaje Trójcę Świętą samą w sobie i ogląda Jej chwałę bez cienia tajemnicy, czystym okiem serca. Ten właśnie bezpośredni widok jest źródłem wszelkiej szczęśliwości, i to szczęśliwości wiecznej. Widząc Boga - święci w niebie widzą też, co się dzieje na ziemi, bo użycza im tej wiedzy Bóg. Słyszą przede wszystkim prośby, które wygnańcy ziemi do nich zwracają, aby swoim wstawieniem się u Pana Boga wyprosili im łaskę”.
W ten sposób ci, którzy uprzedzili nas w życiowej pielgrzymce wiary - e znakiem tejże wiary - stali się naszymi pomocnikami i przewodnikami w pielgrzymce ku niebu. To jest wielki Boży dar: świętych obcowanie, bliski nam zawsze i tak dla nas dobroczynny, a szczególnie jasny i wymowny w uroczystości Wszystkich Świętych. To jest nasza komunia z tymi, którzy stanowią już Kościół triumfujący w niebie.
Ileż to razy, stając wobec jakichś trudności, problemów czy niebezpieczeństw, dopytujemy: Czy jest jakiś patron od tej sprawy? Odczuwamy po prostu potrzebę udania się do jego wstawiennictwa. Tak dla przykładu: młodzi, którzy zakładają rodzinę, szukają pomocy św. Doroty; potem, gdy mają nieco dłuższy staż małżeński, zajmuje się nimi św. Józef, Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny. Aby karmiącym matkom nie zabrakło mleka, modlą się do św. Agaty. Domowe spory rozstrzyga św. Róża z Limy. Uniwersytetami opiekuje się św. Hieronim, a młodzież i dzieci ma w opiece św. Stanisław Kostka, ministrantów natomiast - św. Dominik Savio. O zdanie trudnych egzaminów studenci modlą się do św. Józefa z Kupertynu. Deszcz powstrzyma św. Sabina, a burze rozpędzą św. Agata i św. Scholastyka. Przed gradem chroni św. Marek Ewangelista, a św. Florian - broni od klęsk: ognia, powodzi, burzy, sztormu. Tak znany nam św. Antoni Padewski jest patronem ludzi i rzeczy zaginionych, św. Ambroży - pszczelarzy, św. Hubert - myśliwych, a św. Izydor to niezawodny patron rolników i dobrych żniw. Św. Cecylia patronuje śpiewakom i organistom; alkoholikom pomaga św. Mateusz Apostoł, a abstynentów wspiera św. Maksymilian Kolbe, o sprawy finansowe natomiast troszczy się św. Stefania, a przed kradzieżą chroni św. Mikołaj. Św. Jan Nepomucen jest patronem dobrej spowiedzi i spowiedników. Św. Łucja wspiera w chorobach oczu, św. Błażej i św. Otylia - w chorobach gardła i uszu, a św. Rozalia jest patronką zakaźnie chorych, św. Barbarę natomiast wzywamy jako patronkę dobrej śmierci. Do św. Rity i św. Judy Tadeusza zwracamy się o ratunek w sprawach trudnych i beznadziejnych. Potwierdzają to słowa Matki Marii Karłowskiej, które kiedyś napisała: „Bóg dał nam świętych swoich, aby nas strzegli i wstawiali się za nami w różnych potrzebach”.
Gdy patrzymy na jej „działanie z nieba” jako błogosławionej - jak można wnioskować z podziękowań przekazywanych do sanktuarium w Jabłonowie Pomorskim - Matka Maria wstawia się skutecznie za ludźmi zagubionymi w życiu, uwikłanymi w różnorodne uzależnienia, pozbawionymi pracy; wspiera małżeństwa, które nie mogą mieć dzieci, rodziny zagrożone rozbiciem. Garną się też do niej osoby dotknięte chorobami nowotworowymi i ich rodziny. Może kiedyś i u tej błogosławionej określimy jakąś „specjalizację” jej skutecznej pomocy z nieba. Podobnie, jak u bł. Jana Pawła II, do którego tak często i w tak wielu sprawach się zwracamy - i doznajemy pomocy.
Widzimy, że wszystkie nasze ludzkie sprawy znajdują orędowników i pomocników w domu Ojca. Trzeba tylko z wiarą i prostotą serca wzywać ich pomocy, trwając w komunii z nimi, w świadomości świętych obcowania. „Nie bójcie się iść drogą świętości - wzywa bł. Jan Paweł II - nie bójcie się codziennie mówić do Chrystusa: Pragnę stawać się świętym, czyli takim, jakim Ty, Panie, chcesz, abym się stał”. „Świętość zdobywa się ofiarą, nie ma tu miejsca na żadne kompromisy, trzeba być wiernym - do końca, nawet za największą cenę!” - przypomina błogosławiony. Właśnie takiej wierności uczą nas święci i błogosławieni. I pamiętajmy o tym, co powiedział Benedykt XVI: „Świętość nigdy nie wychodzi z mody! Pozwólmy się im prowadzić na codziennych drogach świętości!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję