Reklama

Wiadomości

MEN: Ponad 16 tys. szkół przystąpiło do akcji „Szkoła do hymnu” (komunikat)

Ponad 16 tys. szkół, przedszkoli i placówek oświatowych oraz ponad 134 placówki polonijne wzięły udział w akcji MEN „Szkoła do hymnu”. Punktualnie o godz. 11:11 uczniowie i nauczyciele z całego kraju odśpiewali „Mazurka Dąbrowskiego”, łącząc się ze sobą za pomocą różnych komunikatorów. W akcję włączyli się także członkowie kierownictwa MEN i MNiSW, którzy w sposób wirtualny zaśpiewali hymn narodowy z uczniami Szkoły Podstawowej nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi im. Adama Mickiewicza w Zamościu.

[ TEMATY ]

hymn

materiały prasowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólne śpiewanie hymnu

Podziel się cytatem

– Hymn to wielki symbol naszego narodu, wielki symbol naszej państwowości, naszej niepodległości. To taki bukiet kwiatów dla naszej niepodległości – powiedział minister Przemysław Czarnek po wspólnym odśpiewaniu hymnu narodowego przez członków kierownictwa MEN i MNiSW oraz uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi im. Adama Mickiewicza w Zamościu.

Minister Edukacji i Nauki podkreślił, że w tym trudnym i niecodziennym czasie potrzebne jest przypominanie o symbolach i tradycji narodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Tym bardziej jest to wzruszające, tym bardziej jest to potrzebne na dzień przed kolejną rocznicą odzyskania niepodległości – zaznaczył minister Przemysław Czarnek. – Bardzo wszystkim za ten udział dziękuję, nauczycielom, uczniom i życzę dobrego, spokojnego, bezpiecznego, zdrowego świętowania – dodał.

W sposób szczególny Minister Edukacji i Nauki pozdrowił społeczność szkolną Szkoły Podstawowej nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi im. Adama Mickiewicza w Zamościu, z którą połączył się on-line.

We wspólnym śpiewaniu hymnu uczestniczyli także członkowie kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego – wiceministrowie Dariusz Piontkowski, Marzena Machałek, Maciej Kopeć, Włodzimierz Bernacki i Grzegorz Wrochna oraz dyrektor generalny MEN Sławomir Adamiec.

„Szkoła do hymnu” 2020 – podsumowanie

Podziel się cytatem

Ze względu na ograniczenia wynikające ze stanu epidemii tegoroczna akcja „Szkoła do hymnu” miała nieco odmienny charakter. Uczniowie i nauczyciele śpiewali hymn przede wszystkim w sposób wirtualny, łącząc się ze sobą za pomocą różnych komunikatorów. Niektórzy uczniowie z klas I-III szkoły podstawowej zaśpiewali wspólnie hymn narodowy jeszcze w ubiegłym tygodniu podczas tradycyjnych lekcji w szkołach.

Łącznie do akcji „Szkoła do hymnu” przyłączyło się w 2020 r. 16 269 szkół, przedszkoli i placówek oświatowych z całego kraju. Najwięcej z województw: mazowieckiego (2 219), śląskiego (1 875), małopolskiego (1 770), wielkopolskiego (1 540), podkarpackiego (1 157) i lubelskiego (1 083).

Reklama

W każdym z pozostałych w województw w akcji uczestniczyło po kilkaset szkół, przedszkoli i placówek oświatowych. Oto statystyki: łódzkie – 943, dolnośląskie – 875, pomorskie – 842, kujawsko-pomorskie – 758, warmińsko-mazurskie – 709, świętokrzyskie – 672, zachodniopomorskie – 555, podlaskie – 449, opolskie – 442, lubuskie – 380.

Cieszymy się, że do akcji śpiewania hymnu narodowego przystąpiły 134 placówki polonijne. Są to szkoły polskie m.in. z: Wielkiej Brytanii, Francji, Austrii, Belgii, USA, Kanady, Australii, Ukrainy, Litwy i Białorusi.

Szkoły, przedszkola i placówki oświatowe zamieszczały w mediach społecznościowych zaproszenia dla uczniów i nauczycieli oraz relacje ze wspólnego śpiewania hymnu z oznaczeniem #SzkołaDoHymnu. Niektóre placówki dodawały także zdjęcia z przygotowań do Narodowego Święta Niepodległości.

Wspólne śpiewanie hymnu w ubiegłych latach

„Szkoła do hymnu” to kontynuacja akcji MEN z 2019 r. i 2018 r. („Rekord dla Niepodległej”). W ubiegłych latach inicjatywy cieszyły się równie ogromnym zainteresowaniem, zarówno ze strony uczniów, jak i nauczycieli.

Dziękujemy wszystkim za udział w akcji i wspólne odśpiewanie „Mazurka Dąbrowskiego”. Cieszymy się, że w ten sposób społeczności szkolne włączyły się w obchody Narodowego Święta Niepodległości.

2020-11-10 15:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MEN: „Szkoła do hymnu” 2020

[ TEMATY ]

hymn

materiały prasowe

MEN informuje Szkoła do hymnu 2020 – odśpiewaj hymn narodowy 10 listopada o godz. 11:11

Zapraszamy wszystkie szkoły, przedszkola i placówki oświatowe, a także placówki polonijne do udziału w kolejnej edycji akcji MEN „Szkoła do hymnu” i odśpiewania „Mazurka Dąbrowskiego” we wtorek, 10 listopada o godz. 11:11. W tym roku ze względu na ograniczenia wynikające ze stanu epidemii proponujemy wspólne śpiewanie on-line, np. za pomocą komunikatorów internetowych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję