Reklama

Chrystus Król - świadectwo złożone prawdzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectwo to złożył Chrystus przed sądem Piłata, prokuratora rzymskiego, gdy ten zapytał Jezusa, jakiego mianowicie królestwa jest On królem. A wtedy Jezus odpowiedział, że chodzi tu o królestwo zupełnie szczególne, które nie ma nic wspólnego z królestwem ziemskim, tak jak się je powszechnie rozumie. „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom”. Piłat zatem powiedział do Niego: „A więc jesteś królem?”. Odpowiedział Jezus: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.
Piłat tego nie zrozumiał. Wzruszył ramionami, mówiąc tonem zniechęconym: „Cóż to jest prawda?” (zob. J 18,33-40). W swoim życiu - człowieka światowego i wyrachowanego polityka - nie znalazł jej nigdzie i sądził, że urzeczywistnienie w życiu prawdy jest marzeniem, utopią i niepodobieństwem. Zamyślony nad nią, zapytywał sam siebie w milczeniu, czy ma przed sobą wizjonera, czy marzyciela. Także i dziś wielu ludzi razi takie określenie królestwa Bożego, jakie mamy w Ewangelii o Chrystusie Królu i prawdzie.
Jeśli chciałoby się - mówią niektórzy z nas - brać dosłownie takie królestwo, w którym trzeba głosić prawdę, być ubogim w duchu, kochać bliźnich, tak jak ukochał nas Bóg (miłość to wartość najwyższa), wtedy wygrywa życie ten, kto ma szacunek dla człowieka, jest prawdomównym: „tak-tak”, „nie-nie”, kto jest cierpliwy i wyrozumiały w stosunku do ludzi, nie zachowuje uraz, zapomina wyrządzone krzywdy i przebacza je z głębi serca. To też nie wszyscy ludzie odnajdują siebie w takiej rzeczywistości. Widać więc, w jakim stopniu duch królestw (państw) ziemskich zaraził nawet najlepszych i jak trudno być obywatelem królestwa Bożego.
Na przykładzie Polski widać dobrze, że czeka nas cały ogrom pracy ewangelizacyjnej, którą trzeba pilnie podjąć, aby przerobić mentalność ludzi i struktur społecznych, będących „piłatowskim” odbiciem w umysłach tej obecnie zafałszowanej rzeczywistości i zakłamanej mentalności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trójstyk: w sobotę modlitwa trzech narodów o pokój

2025-08-19 19:15

[ TEMATY ]

Polska

Czechy

Słowacja

Trójstyk

Karol Porwich/Niedziela

Wierni trzech sąsiadujących ze sobą diecezji - opawsko-ostrawskiej w Czechach, żylińskiej na Słowacji i bielsko-żywieckiej w Polsce - po raz 15. spotkają się 23 sierpnia br. na modlitwie na Trójstyku w Beskidzie Śląskim. Malowniczy przysiółek Jaworzynki to miejsce, gdzie łączą się granice trzech państw. Zebrani w tym miejscu pielgrzymi modlić się będą o pokój na świecie.

Mszy św. będzie przewodniczył biskup żyliński Tomáš Galis. Przy ołtarzu polowym modlić się będą biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel oraz biskup ostrawsko-opawski Martin David, który wygłosi homilię. W liturgii udział wezmą księża i wierni z sąsiadujących ze sobą diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Słowacja: W Tatrach odkryto nowy wodospad – ma ponad 100 metrów wysokości

2025-08-19 12:58

[ TEMATY ]

Tatry

Słowacja

Adobe Stock

Wodospad. Zdjęcie poglądowe

Wodospad. Zdjęcie poglądowe

W Dolinie Staroleśniej w słowackich Tatrach Wysokich odkryto nowy wodospad o wysokości 116 metrów. Jest to setny wodospad w tym masywie górskim. Przewodnicy wyznaczyli też szlak, którym można dotrzeć do nowej atrakcji turystycznej słowackich Tatr.

O odkryciu poinformował słowacki instruktor wspinaczkowy Martin Murar w czasie specjalnej konferencji prasowej na Smokowieckim Siodełku. To właśnie Murar odnalazł wodospad i nadał mu nazwę – Niżny i Vyszny Strelecky vodopad (pol. Dolny i Górny Wodospad Strzelecki). Kaskada o łącznej wysokości 116 metrów, znajdująca się na wysokości 1939 m n.p.m., jest setnym tatrzańskim wodospadem. Do tej pory nie był on ani oznaczony na żadnych mapach, ani opisany w literaturze fachowej.
CZYTAJ DALEJ

Media: ojciec papieża Leona XIV brał udział w lądowaniu w Normandii

2025-08-19 19:58

[ TEMATY ]

ojciec papieża

Leon XIV

lądowanie w Normandii

Adobe Stock

Pomnik upamiętniający lądowanie promu Higgins Boat na plaży Utah, gdzie siły alianckie wylądowały na plaży Normandii, aby odeprzeć nazistów podczas II wojny światowej

Pomnik upamiętniający lądowanie promu Higgins Boat na plaży Utah, gdzie siły alianckie wylądowały na plaży Normandii, aby odeprzeć nazistów podczas II wojny światowej

Ojciec papieża Leona XIV, Louis Marius Prevost, brał udział w lądowaniu wojsk alianckich w Normandii 6 czerwca 1944 roku, a jego służbę wojskową zrekonstruowała na podstawie dokumentów włoska telewizja katolicka Tv2000.

Louis Marius Prevost, urodzony w 1920 roku w Chicago, postanowił w 1942 roku wstąpić do marynarki wojennej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję