Reklama

Kościół domem - Diecezja rodziną

Św. Jadwiga z Kozanowa

Początki Kozanowa związane są z Pilczycami, najstarszą podwrocławską wsią, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1208 r. Ówczesny dokument stwierdza, że osada należała do wrocławskiej katedry, a drogą zamiany z księciem Henrykiem Brodatym dołączono wtedy do niej Kozanów. Wieś należała do parafii pw. św. Mikołaja mającej kościół na Szczepinie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościoły św. Jadwigi

Budowa pierwszego kościoła parafialnego pw. św. Jadwigi Śląskiej zaczęła się po I wojnie światowej. Wówczas w samym sercu nowo powstałego osiedla na zachodzie Wrocławia przy dzisiejszej ul. Kłodnickiej zaczęły wznosić się mury świątyni. W 1926 r. do parafii dołączono Kozanów. Konsekracji świątyni dokonał w styczniu 1927 r. kard. Adolf Bertram, ówczesny metropolita wrocławski. Niestety, w wyniku walk w 1945 r. świątynia została zniszczona.
Obecny kościół parafialny jest jedną z trzech kaplic znajdujących się przed wojną na terenie tutejszych cmentarzy. Uszkodzona w najmniejszym stopniu podczas Festung Breslau kaplica, po remoncie została przystosowana do potrzeb duszpasterskich i przekształcona w kościół św. Jadwigi Śląskiej. Początkowo świątynia była filią oblackiej parafii na Popowicach, a w kolejnych latach uzyskała status niezależnego kościoła rektoralnego. Ostatecznie, z początkiem 1970 r. kościół otrzymał prawa parafii rzymskokatolickiej prowadzonej do 1981 r. przez ojców oblatów, a później przez księży diecezjalnych. W związku z rozwojem zachodnich dzielnic Wrocławia na początku lat osiemdziesiątych pomyślano również o rozbudowie parafii. W 1984 r. poświęcenia plebanii i salek katechetycznych dokonał kard. Henryk Gulbinowicz, zaś w drugiej połowie lat 80. rozpoczęto prace przy rozbudowie kościoła, które zakończono dopiero w 1996 r. Warto podkreślić rolę parafian, którzy włączyli się w prace na rzecz budowy swojego kościoła. Wielka powódź w 1997 r. mocno dotknęła Kozanów, który niemal w całości został zalany. Ucierpiał również budynek kościoła, którego przyziemia z salkami katechetycznymi znalazły się pod wodą. 22 października 2000 r. kard. Gulbinowicz dokonał konsekracji odnowionej kozanowskiej świątyni.

Wspólnoty parafialne

Na terenie parafii działa wiele wspólnot. Obok Liturgicznej Służby Ołtarza, Żywego Różańca i parafialnej Caritas, istnieje m.in. Akcja Katolicka, Wspólnota Krwi Chrystusa, Domowy Kościół, Wspólnota Parafialna dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa a także Koło Przyjaciół Radia Maryja i TV Trwam. W ocenie proboszcza parafii, ks. Janusza Czarnego, prężnie działa zwłaszcza Caritas. Kilkanaście osób podejmuje różnorodne zadania. - Dyżury pełnimy w każdą środę w godz. 15.30-17.30 - mówią. Pośredniczymy w międzysąsiedzkim przekazywaniu wyposażenia mieszkań, sprzętu AGD, sprzętu rehabilitacyjnego, a także w bezinteresownym lub za niedużą opłatą pomaganiu w drobnych remontach, opieką nad dziećmi, pomocą osobom starszym. Raz w miesiącu, rodzinom w trudnej sytuacji materialno-bytowej wydajemy pomoc żywnościową uzyskaną z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Samotnym inwalidom organizujemy dowóz tej żywności. Prowadzimy stałą zbiórkę darów żywnościowych do koszyczka ustawionego w zaprzyjaźnionym sklepie. Innym przykładem zaangażowania w życie parafialne jest działalność Wspólnoty Krwi Chrystusa oraz Wspólnoty Parafialnej dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa Króla Królów i Pana Panów. Ta ostatnia powstała 13 lutego 2007 r. i pozostaje w ścisłej łączności z Krakowską Wspólnotą dla Intronizacji NSPJ, a jej przedstawiciele uczestniczą w różnych konferencjach, pielgrzymkach i spotkaniach modlitewnych w całym kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

* * *

Rzymskokatolicka parafia pw. św. Jadwigi

Wrocław-Kozanów, ul. Pilczycka 25
54-150 Wrocław, tel. 71/351-58-00
Proboszcz: ks. Janusz Czarny
Wikariusz: ks. Krzysztof Świta, ks. Maciej Grochta, ks. Piotr Szymon Sierzchuła
Msze św. niedziele: 7.30, 9.00, 10.30, 12.00, 13.15, 18.00, 20.00 (dla młodzieży)
Dni powszednie: 7.00, 18.00
www.kozanow.archidiecezja.wroc.pl

* * *

KS. JANUSZ CZARNY, proboszcz
Nasza parafia to typowa parafia wielkomiejska, położona w jednej z sypialni Wrocławia. Do kościoła regularnie uczęszcza ok. 30 procent mieszkańców, choć np. wizytę duszpasterską przyjmuje już ok. 60%. Widać także, że wiele osób, zwłaszcza młodych, wyjechało za granicę, ale na ich miejsce pojawiają się następni. Parafianie angażują się w różne dzieła. Na terenie parafii istnieje sporo wspólnot, prężnie działa zwłaszcza parafialny Caritas, Wspólnota Krwi Chrystusa oraz Koło Przyjaciół Radia Maryja i TV Trwam.

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję