Reklama

Ku chwale Boga i dla zdrowia

- Marzę, aby przekazać Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI wyhaftowany przez siebie obraz „Ekstaza Świętego Franciszka” autorstwa słynnego greckiego malarza El Greco, nad którym pracowałem trzy lata z przerwami - mówi Jan Masłowski z Zamościa, który od ponad 30 lat zajmuje się różnymi rodzajami haftu. - Do tego obrazu królewskiego malarza hiszpańskiego zużyłem ponad 60 kolorów nici, by nic nie uronić z obrazu, którego oryginał znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach. Stamtąd otrzymałem jego fotografię oraz zgodę na wyhaftowanie. Warto wiedzieć, że w 1964 r., w czasie inwentaryzacji zabytków na plebanii w Kosowie Lackim, ten oryginalny obraz odkryły dwie pracownice Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk; został on później przeniesiony do wspomnianego muzeum siedleckiego. Jest to prawdziwy skarb europejskiej kultury malarskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Janek już jako uczeń szkoły podstawowej w rodzinnej Dobrej Nowogardzkiej z tzw. prac ręcznych najbardziej lubił haftować, co zapewne było sporadycznym zajęciem wśród chłopców. Wskutek nieszczęśliwego wypadku stał się epileptykiem. Sporo czasu zajęło mu leczenie i rehabilitacja. Wreszcie lekarz neurolog z Zamościa zachęcił go do twórczego wypełnienia swego czasu, by nie myślał o uciążliwej chorobie. Wrócił zatem do artystycznej pasji z lat szkolnych czyli haftowania. Jest to dość skuteczna terapia sztuką.
- Poznałem na rozmaitych kursach i spotkaniach różne rodzaje haftów - wspomina Masłowski. - Umiem haftować obrazy. Znam haft krzyżykowy, gobelinowy, hardangera - norweski, toledo - hiszpański, pyrzycki, czyli polsko-niemiecki. Ciągle dokształcam się w tym zakresie, poznając nowe formy haftowania obrazów i robienia koronek. Haftując twarz, trzeba używać bardzo cieniutkiej nitki, by miała ona naturalny wygląd okrągły; grubsza nitka sprawi, że twarz będzie kwadratowa.
Masłowski nie podejmuje się haftu obrazu już istniejącego ani powtarzającego się jak reklama. Musi to być wyjątkowe dzieło malarskie, do którego jest wewnętrznie przekonany, że samo haftowanie będzie dla niego artystycznym przeżyciem, że na pewno ono wyjdzie zgodnie z jego wizją tego obrazu. Z Watykanu otrzymał fotografię obrazu przedstawiającego Jana Pawła II, na podstawie którego wyhaftował obraz takimi samymi odcieniami barw, jak użyte do niego farby.
- El Greco malował głównie obrazy religijne na zamówienie Kościoła w Hiszpanii - opowiada zamojski twórca. - Jego dzieła z przełomu XVI i XVII wieku są pełne ekstazy, przy użyciu dość ciemnych kolorów. On, z pochodzenia Grek, a spędzający najbardziej twórczy okres swego życia w hiszpańskim Toledo, malował tak obrazy, jak wówczas ani potem nie umiał ich tworzyć żaden z malarzy. Jego wizerunek św. Franciszka jest jedyny i niespotykany. Malarska siła tego obrazu, uwieczniającego moment otrzymania stygmatów przez tego największego świętego, była natchnieniem dla wielu, w tym także dla mnie. W zakupie wcale nie tanich materiałów do tego „haftu życia” pomogła mi moja mama Maria oraz mój wielki przyjaciel Tadeusz Koralewski ze Szczecina.
Ten wyhaftowany, nietypowy obraz hiszpańskiego mistyka z 1575 r., o wymiarach 75x102 cm, poświęcił w obecności Jana Masłowskiego ordynariusz zamojsko-lubaczowski bp Wacław Depo.
Haftujący obrazy wykonał już ich ponad 20, nie tylko o tematyce religijnej. Dorodny paw, wyhaftowany przenikliwymi i dumnymi kolorami, jest oznaką miłości Masłowskiego do wszystkiego, co piękne w naszej przyrodzie. Ta sztuka uczy artystę cierpliwości, dokładności i wręcz pedantycznego dochodzenia kolorystycznej prawdy o każdym obrazie, którego podejmuje się wyhaftować. Te mistrzowsko utkane igłą obrazy były prezentowane w wielu miastach, m.in. w Zamościu i Szczecinie, spotykając się zawsze z niemałym zainteresowaniem. Pierwszą osobą, która go zachęca do takiej twórczości, jest ukochana matka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję