Reklama

Jakie to posty bywały

Niedziela kielecka 8/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te - w rozumieniu powstrzymania się od potraw mięsnych - bywały ostre i rygorystyczne. „Dawniej post to był post” - pisze Hanna Szymanderska w „Polskich tradycjach świątecznych”. A że przednówek na świętokrzyskich, ubogich wsiach był zawsze ciężki, post i twarda rzeczywistość stanowiły jedno.
W Polsce przestrzeganie przepisów postnych rozpoczęło się bardzo wcześnie. Za pierwszych Piastów, jak podaje Thietmar, złamanie postu groziło wybijaniem zębów. W XIII wieku posty były u nas surowsze i bardziej ścisłe niż w krajach Europy Zachodniej. Wielki Post rozpoczynano w Polsce już na 70 dni przed Wielkanocą. Zygmunt Gloger podaje, że od „śródpościa”, czyli od połowy Wielkiego Postu ludność nie przyjmowała pokarmów ciepłych i gotowanych, żyjąc tylko chlebem, suszonymi owocami i rybą wędzoną. Wstępna Środa, zwana Popielcem rozpoczynała Wielki Post trwający 40 dni, czyli aż do Wielkanocy.
W Kieleckiem już w zapustny wtorek przed Środą Popielcową gospodynie szorowały popiołem garnki i patelnie, aby usunąć resztki tłuszczu i zapustnych rarytasów. W Popielec kuchnia była ciemna i zimna. „Wiele osób ze wszystkich stanów suszyło w każdy piątek, czyli nie jadło nic, oprócz wody” - pisze Jan Uryga w „Rok Polski w życiu, tradycji i obyczajach ludu”, cytując m.in. Zygmunta Glogera: „W pierwszym i ostatnim tygodniu Wielkiego Postu poddawano mu się najsurowiej. Domy zamożniejsze używały w tym czasie oliwy zamiast masła, a uboższe oleju. Jest nawet stare na post przysłowie, że «Mości panie dobrodzieju, dobre kluski na oleju». Oliwą kraszono barszcz, a komuż ze starych ludzi nieznane były grzanki z chleba smarowane oliwą, osypywane kminkiem, z cukrem lub solą i rumienione na ruszcie nad węglem? Grzanki takie z piwem grzanym stanowiły zwykłą postną wieczerzę…”. W kuchniach w poście królował żur, kasze jęczmienne, śledzie, na obiad podawano jednogarnkowe potrawy - bez tłuszczu. Jednak wielu mieszkańców świętokrzyskich wsi nigdy, z racji ubóstwa, nie mogło sobie nawet na tak skromne menu pozwolić. W regionie świętokrzyskim ludność chłopska w ogóle rzadko spożywała mięso. „A byli i tacy po wsiach, co mięso i wędliny spożywali tylko na Wielkanoc czy na Boże Narodzenie” - ten cytat z inf. Władysława Domagały z Bielin Poduchownych pojawia się w publikacji „Wieś świętokrzyska w XIX i XX wieku” Edwarda Traczyńskiego.
Z kolei warzywa w gospodarstwach chłopskich II poł. XIX i na początku XX wieku uprawiane były w niewielkich ilościach, głównie te podstawowe - marchew, kapusta (tej wysadzano najwięcej), pietruszka, buraki, rzepa, cebula. Najwięcej uprawiono ich jednak w okolicach miast np. Kielc, Opatowa. Na przednówku, zbiegającym się z okresem Wielkiego Postu, gotowano po prostu to, co się dało względnie przetworzyć. Pisze E. Traczyński: „Podczas głodów w Bliżynie i we wsiach okolicznych całe dnie spędzano bez pożywienia (…). W tych ciężkich czasach odżywiano się suszonym perzem tartym na mąkę, z dodatkiem kory olszowej. Polewkę gotowano z lebiody, szczawiu łąkowego i innego zielska, zanim jagody obrodziły i jęczmień urósł. Wtedy można było otłuc i pęczaku ugotować, aby zaspokoić głód” (za ks. Cz. Kasprzykiem, „Kronika Bliżyna. Głód nad Kamienną”).
Obecnie zasady wielkopostne każą łączyć praktyki postu, jałmużny, modlitwy. Przez post rozumiemy nie tylko wstrzemięźliwość od potraw mięsnych, ale i narzucenie sobie pewnych ograniczeń, najlepiej w konkretnej intencji.
Trzeba dodać, że jeżeli traktować post jako całkowite lub częściowe powstrzymywanie się od spożywania konkretnych pokarmów, to niemal wszystkie religie znają i praktykują jego reguły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Brunon-Bonifacy z Kwerfurtu - arcybiskup misyjny

[ TEMATY ]

Brunon z Kwerfurtu

pl.wikipedia.org

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

W kalendarzu liturgicznym przypada 12 lipca wspomnienie obowiązkowe św. Brunona-Bonifacego z Kwerfurtu - mnicha benedyktyńskiego, kapelana cesarskiego, arcybiskupa misyjnego i męczennika. W 2009 r. Kościół uroczyście obchodził 1000. rocznicę jego męczeńskiej śmierci w okolicach Giżycka.

Brunon-Bonifacy urodził się w 974 r. w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa w Kwerfurcie. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. W 995 r. został mianowany kanonikiem na dworze cesarza Ottona III i wraz z nim udał się do Rzymu. Tam w 998 r. wstąpił do zakonu benedyktynów w klasztorze na Awentynie. Zapewne wówczas otrzymał imię zakonne Bonifacy. Pięć lat przed nim w tym samym klasztorze przebywali św. Wojciech i bł. Radzim. W 999 r. Brunon złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję