Reklama

Katynia nie zapomnimy

Niedziela lubelska 19/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bez sądu, bez wyroku, strzałem w tył głowy zabijano naszych ojców w Katyniu, Charkowie, Bykowni - wyliczała podczas lubelskich obchodów 72. rocznicy zbrodni katyńskiej Danuta Malonowa, prezes lubelskiego oddziału Stowarzyszenia Rodzina Katyńska. - Zabijano tych, którzy po 123 latach niewoli budowali II Rzeczpospolitą, naszą wolną ojczyznę - przypominała.
- Stoję tu jak nad grobem ojca - mówiła Halina Łapinkiewicz - Piłat, córka oficera polskiego, którego zamordowano w Katyniu. - Stoję w bardzo ciężkim dla nas czasie, bo nasi ojcowie nie zostali jeszcze zrehabilitowani. To dla nas dodatkowy powód do smutku - mówiła kobieta, stojąc przed pomnikiem katyńskim przy ul. Głębokiej w Lublinie. - To nie byli przestępcy czy szpiedzy, wysłani do Sowietów. To byli zwykli żołnierze, policjanci, celnicy, pracownicy mundurowi, których zabijano strzałem w tył głowy. Świat powinien wreszcie poznać prawdę o zbrodni katyńskiej - zgodnie podkreślali uczestnicy rocznicowego spotkania.
Uroczystości katyńskie skoncentrowane były wokół modlitwy. Msze św. w intencji ofiar Golgoty Wschodu odprawiono w kościele pw. Michała Archanioła oraz w kościele garnizonowym. W niedzielę, 15 kwietnia, pod znajdującym się przy kościele pomnikiem ks. płk. Edmunda Nowaka złożono wieńce. Ks. Nowak w latach 1934-39 był proboszczem kościoła garnizonowego. W czasie wojny, we Włodzimierzu Wołyńskim dostał się do niewoli sowieckiej i zginął w Katyniu. Wiadomość o śmierci duchownego Lublin przyjął z wielkim smutkiem. Zginął kapłan zasłużony dla parafii i miasta. Dzięki jego inicjatywnie udało się m.in. zebrać fundusze na trzy dzwony do świątyni. - Wspominamy dziś proboszcza oraz innych Polaków, którzy w bestialski sposób zostali zamordowani. Zostali zgładzeni tylko dlatego, że byli żołnierzami i Polakami. Ich narodowość stanowiła zagrożenie dla Sowietów - mówił kaznodzieja. Podkreślał również, że lubelskie obchody zbrodni katyńskiej odbywają się w niedzielę Miłosierdzia Bożego. - Miłosierdzie jest charakterystyczną cechą Rodziny Katyńskiej. Jej członkowie, którym zabito ojców, wujów i braci, nie żądają krwi. Chcą jedynie prawdy i uznania, że to, co się stało, było zbrodnią.
Przed pomnikiem katyńskim i przy symbolicznej mogile katyńskiej na cmentarzu wojskowym przy ul. Białej w Lublinie nie zabrakło młodzieży. Gimnazjaliści oraz uczniowie szkół ponadgimnazjalnych przygotowali program artystyczny. na cmentarzu wojskowym wzięli w nim udział uczniowie V LO im. M. Curie-Skłodowskiej oraz Zespołu Szkół Rzemiosła i Przedsiębiorczości im. Jana Kilińskiego w Lublinie, którzy opiekują się mogiłą. - To nie jest tak, że młodzież nie interesuje się historią - mówi 17-letnia Iza Stańko. - Dla mnie to najciekawsze lekcje. Interesuję się historią zwłaszcza XX wieku. To czas mi najbliższy. Potrafię się wczuć w emocje osób wtedy żyjących, dlatego rozumiem, jak wielką traumą był Katyń i dla żołnierzy, ale chyba jednak przede wszystkich dla ich rodzin - dodaje. - Katyń jest dla mnie bardzo ważny. To nie jest kolejna data z historii, którą trzeba zapamiętać - uważa z kolei Marian Grzybowski. - Prawdopodobnie byłaby nią, gdyby nie próby ukrycia tego wydarzenia przez Rosjan i przez polskich komunistów. To wydarzenie wyjątkowe także dlatego, że mimo 72 lat od tej zbrodni wciąż nie jest ona w Rosji czymś jawnym. Dlatego musimy dążyć do wyjaśnienia wszystkich aspektów wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o żołnierzach walczących pod Monte Cassino: o Polskę walczyli i za Polskę ginęli

2024-05-18 19:16

[ TEMATY ]

Monte Cassino

Andrzej Duda

PAP/Piotr Nowak

Polscy żołnierze walczący pod dowództwem gen. Władysława Andersa to bohaterzy, którzy walczyli o to, aby otworzyć drogę do wolności; oni o Polskę walczyli i za Polskę ginęli - mówił podczas obchodów 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino prezydent Andrzej Duda.

Na słynnej polskiej nekropolii we Włoszech odbyły się główne uroczystości 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję