Reklama

Pierwsza błogosławiona Słowaczka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małopolanom udającym się latem w celach turystycznych na Słowację, polecamy zatrzymanie się w Krivá, rodzinnej miejscowości bł. s. Zdenki Schelingowej. Uznana za męczennicę prześladowaną przez totalitaryzm komunistyczny, jest pierwszą błogosławioną z tego kraju.

Pielęgniarka od Świętego Krzyża

Zdenka urodziła się 24 grudnia 1916 r. w miejscowości Krivá na Orawie jako dziesiąte dziecko wśród jedenaściorga potomstwa Pavla i Zuzanny Schelingów. Na chrzcie otrzymała imię Cecilia. Już w czasie nauki w szkole podstawowej Cecilka wyróżniała się starannością, zdyscyplinowaniem oraz pobożnością, co zawdzięczała religijnemu wychowaniu w domu rodzinnym.
W wieku 15 lat wstąpiła do Zgromadzenia Miłosiernych Sióstr od Świętego Krzyża w Podunajskich Biskupicach, gotowa poświęcić swe życie służbie Bogu. Po ukończeniu szkoły pielęgniarskiej, na początku 1936 r. podjęła nowicjat w Podunajskich Biskupicach. Po roku złożyła pierwsze śluby zakonne, a 28 stycznia 1943 r. - śluby wieczyste. Od 1937 r. pracowała jako siostra szpitalna w Humenné. W 1942 r. skierowano ją do pracy w charakterze laborantki i asystentki na rentgenologicznym oddziale szpitala w Bratysławie. S. Zdenka była wzorem ofiarnej i profesjonalnej służby dla chorych, niosąc im fachową pomoc i duchowe pocieszenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomagała w ucieczce z więzienia

Gdy po 1948 r. komunistyczne władze Czechosłowacji rozpoczęły prześladowanie katolików, w tym szczególnie księży, biskupów i zakony, s. Zdenka z heroiczną odwagą postanowiła bronić Kościoła na Słowacji. Dwukrotnie pomagała w ucieczce z więzienia kapłanom. Na początku 1952 r. współorganizowała ucieczkę z więziennego szpitala ks. Stefana Kostiala. Wtedy też w szpitalnej kaplicy modliła się w intencji ocalenia księdza słowami: „Panie Jezu, za jego życie ofiaruję moje jedyne. Pozwól mu zostać przy życiu”. Prośba s. Zdenki została wysłuchana. Ów kapłan dożył 90 lat, mimo że go złapano i skazano na 19 lat więzienia.
W lutym 1952 r. s. Zdenka brała udział we współorganizowaniu ucieczki dla trzech księży salezjanów i trzech seminarzystów przebywających w więziennym szpitalu. Miała im grozić zsyłka na Sybir i śmierć. Jednak okazało się, że była to prowokacja służb bezpieczeństwa. 29 lutego 1952 r. s. Zdenka została aresztowana, poddana przesłuchaniom i torturom: zatapianie w zimnej wodzie, targanie za włosy, wieszanie pod sufitem, bicie... W ten sposób próbowano wymusić na niej informacje o współdziałaniu z organizatorami ucieczek katolickich księży. Mimo okrutnych męczarni odmówiła zeznań i współpracy ze służbami bezpieczeństwa. Została skazana na 12 lat więzienia i 10 lat pozbawienia praw obywatelskich. Przez kilka lat przenoszono ją do różnych więzień, gdzie doznawała wielu cierpień i upokorzeń. Gdy wskutek głębokich ran cielesnych, udręk psychicznych i postępującej choroby nowotworowej zbliżał się kres życia siostry, władze zgodziły się na jej zwolnienie z więzienia. Na krótki czas znalazła schronienie u zaprzyjaźnionej Apolonii Galisovej w Trnavie. Następnie, ze względu na nieuleczalną chorobę, trafiła do szpitala w Trnawie, gdzie zmarła 31 lipca 1955 r. o godz. 7.45 w czasie Mszy św. Została pochowana na starym cmentarzu w Trnawie.

Reklama

Orędowniczka w trudach życia

Zarówno podczas prześladowań, jak i przed śmiercią wyznawała, że oddaje swoje życie za wierność Bogu i Kościołowi, wybacza prześladowcom. W 1970 r. władze sądownicze w Bratysławie oczyściły s. Zdenkę z zarzutów zdrady państwa i doprowadziły do jej rehabilitacji. W 1979 r., po ekshumacji, jej ciało spoczęło na cmentarzu w Podunajskich Biskupicach, obok wielu pochowanych tam miłosiernych sióstr od Świętego Krzyża. 18 sierpnia 2000 r. arcybiskup Trnavy Jan Sokol otworzył proces beatyfikacyjny s. Zdenki, a 6 lipca 2003 r. zakończona została jego rzymska faza, gdy Jan Paweł II potwierdził świętość życia Słowaczki, uznając ją za męczennicą za wiarę i Kościół.
Dzień 31 lipca jest na Słowacji obchodzony jako dzień czci i pamięci bł. Zdenki Schelingowej. Społeczność Krivá wraz z miejscowymi władzami i duszpasterstwem postawiły naprzeciw jej domu rodzinnego piękny pomnik bł. Zdenki. Natomiast w tamtejszym kościele św. Józefa znajduje się jej figura z brązu. - Jesteśmy dumni, że mamy w naszej miejscowości błogosławioną, którą uznajemy za opiekunkę, szczególnie w trudach życia i cierpieniach. Jesteśmy też wdzięczni polskiemu papieżowi Janowi Pawłowi II za jej beatyfikację - wyznaje Edyta Tokarcik - mieszkanka rodzinnej wsi bł. Zdenki.

Warto odwiedzić

Krivá jest wioską o interesujących walorach krajobrazowych, położoną pośród wzniesień Magury Orawskiej, niedaleko od granicy z Polską (27 km od przejazdu granicznego w Chyżnem). Dlatego polecamy naszym rodakom udającym się latem w celach turystycznych na Słowację, lub dalej, zatrzymanie się w tej miejscowości i odwiedzenie ładnie odnowionego kościoła oraz modlitewne westchnienie przed obliczem św. Józefa i figurą bł. Zdenki. Warto też zobaczyć interesujący pomnik wzniesiony ku jej czci.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję