Reklama

W wakacje też wychowują

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powoli wakacyjny czas dobiega końca. Warto więc, wzorem lat ubiegłych, zerknąć na liczby wskazujące na wychowawczo-opiekuńcze inicjatywy, które podejmowali kapłani i świeccy naszej diecezji organizując różnego rodzaju wypoczynek. Wydaje się, że w czasach, kiedy tak mało mówi się dobrze o Kościele dobrze, jest mieć na podorędziu konkretne dane będące dowodem, że Kościół właśnie nie tyle bierze od państwa, ile temu państwu służy, najczęściej dokładając do wypoczynku młodego pokolenia. Pisząc Kościół, mam tu na myśli zarówno osoby duchowne, kapłanów, siostry zakonne, jak i świeckich. Jedni i drudzy bardzo często poświęcają czas swoich urlopów, by ów wypoczynek zorganizować i doprowadzić do szczęśliwego końca.
Za podstawę do poniższego opracowania posłużyła baza prowadzona przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. 1 marca 2010 r. weszło w życie rozporządzenie w sprawie warunków, jakie muszą spełniać organizatorzy wypoczynku dla dzieci i młodzieży szkolnej, a także zasad jego organizowania i nadzorowania. Jednym z owoców zmian prawnych jest uruchomienie elektronicznej bazy wypoczynku. Według zamierzeń prawodawcy baza ta ma służyć organizatorom wypoczynku oraz rodzicom i organom kontrolnym.
W roku 2012 w tejże bazie znalazło się 38 podmiotów związanych z diecezją bielsko-żywiecką organizujących wakacyjne turnusy dla dzieci i młodzieży. Parafie, wspólnoty i ruchy katolickie oraz indywidualnie zgłaszający organizowany przez siebie wypoczynek kapłani, zorganizowali wakacyjne wyjazdy, rekolekcje lub stacjonarne kolonie (stanowiące jednak bardzo mały procent) dla 2300 dzieci i młodzieży. W porównaniu z danymi sprzed 2 lat liczba ta wrosła o prawie 10 proc. (wtedy na wakacje „z Kościołem” wyjechało 2072 osoby. Zwiększyła się także liczba organizatorów: z 25 w 2010 r. do wspomnianych 38 podmiotów w roku 2012).
Przepisy letniego wypoczynku stawiają przed organizatorami bardzo konkretne wymagania. Należy do nich m.in. opracowanie programu wypoczynku, zapewnienie dzieciom opieki medycznej i wychowawczej. Bardzo często tę ostatnią pełnią współpracujący z duszpasterzami członkowie różnych wspólnot parafialnych, nauczyciele, animatorzy, studenci. Podczas gdy praca na, nazwijmy to „komercyjnych koloniach” przynosi organizatorom i wychowawco jakieś, choćby małe profity, to w wypadku wypoczynku organizowanego przez parafie czy instytucje kościelne najczęściej jest to praca społeczna (warto dodać, że kurs wychowawcy kolonijnego też nie kosztuje kilkadziesiąt zł, lecz oscyluje w granicach 150-200 zł).
Gwoli sprawiedliwości trzeba pamiętać, że organizujący wypoczynek duszpasterze, o ile jest to możliwe, sięgają po finansową pomoc do kasy parafialnej, samorządowej czy dobijając się do prywatnych sponsorów. Jeśli zależy im na tym, by mogły pojechać także uboższe dzieci, co jest prawie powszechną praktyką, to muszą starać się o zminimalizowanie kosztów, które ponieść muszą rodzice, aby ich pociechy mogły na odpoczynek wyjechać. Na koniec dodajmy, że księża bardzo często poświęcają część należnego sobie urlopu, by prowadzić rekolekcje czy kolonie.
Z prostej analizy danych we wspomnianej bazie wynika, że to właśnie Kościół należy do najbardziej aktywnych instytucji organizujących letni wypoczynek. Zamieszczone dane nie stanowią z pewnością pełnej informacji o tejże aktywności, gdyż nie wszyscy zgłaszają swoje inicjatywy. Sztandarowym przykładem może być tutaj rowerowa wyprawa Tour de Istambuł, którą dla młodzieży studenckiej zorganizował ks. Grzegorz Kierpiec z parafii św. Judy Tadeusza w Łodygowicach; nie znajdziemy w rządowej bazie także Diecezjalnej Pielgrzymki na Jasną Górę, a przecież gros jej uczestników stanowią ludzie młodzi.
Konstatując: powyższe uwagi (a mogło być ich tutaj o wiele więcej) nie mają na celu chlubienie się statystykami. Kościół, także nasz diecezjalny, podejmuje wychowawcze dzieło głównie dlatego, by móc młodym mówić o Bogu, uczyć codziennej modlitwy, pokazać czym jest prawdziwa wspólnota wiary. To jest przecież jego najważniejsza misja, a proces wychowawczy jest jej pochodną. Będzie to czynił niezależnie od tabelek, rządowych i ministerialnych statystyk. Te ostatnie mogą być jednak konkretnym argumentem wobec tych, którzy nie widzą lub nie chcą widzieć dobra, które wokół nich się dzieje, nie tylko w wakacje.

Letni wypoczynek dzieci i młodzieży organizowany przez parafie, wspólnoty i organizacje kościelne diecezji bielsko-żywieckiej według bazy danych Ministerstwa Edukacji Narodowej

Powiat

Ilość parafii
(podmiotów organizujących wypoczynek)

Ilość dzieci i młodzieży objętych wypoczynkiem

miejsca wypoczynku

bielski

8

387

pomorskie, zachodniopomorskie, małopolskie, podkarpackie, śląskie

miasto Bielsko-Biała

8

703

pomorskie zachodniopomorskie, małopolskie, podkarpackie śląskie

cieszyński

9

357

pomorskie, zachodniopomorskie, śląskie

żywiecki

5

271

pomorskie, warmińsko-mazurskie

wadowicki

2

210

pomorskie

oświęcimski

6

372

pomorskie, zachodniopomorskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie

razem

38

2300

(Więcej szczegółów można zobaczyć na www. men.gov.pl w zakładce wypoczynek dzieci i młodzieży)
(oprac. PB)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję