Reklama

Ankieta: "Kim był/jest dla mnie Stefan Kardynał Wyszyński?"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ze świetlaną postacią sługi Bożego Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia, miałem wielkie szczęście kilkakrotnie spotkać się osobiście w radosnych dla mnie okolicznościach. Wspomnę tu o dwóch.
Na uroczystość beatyfikacyjną o. Maksymiliana Kolbego w dniu 17 października 1971 r. został zakupiony przez Księdza Kardynała z mojej pracowni obraz przedstawiający Męczennika w bunkrze głodowym obozu oświęcimskiego. Obraz ten miał być ofiarowany Ojcu Świętemu Pawłowi VI jako dar Episkopatu Polski z racji uroczystości beatyfikacyjnych. Korzystając z zaproszenia Księży Orionistów, pojechałem do Rzymu wcześniej, ażeby obraz rozpakować i zająć się oprawą. Zgłosiłem się więc do Instytutu Polskiego, gdzie obraz był wcześniej przywieziony, i zająłem się swoją pracą. W tym czasie przechodził przez salę Ksiądz Kardynał, zauważył mnie, podszedł z uśmiechem i po powitaniu powiedział: " Panie Janie, to dobrze, że pana tu widzę przy pracy, ale proszę mi powiedzieć, czy pan nie jest głodny?". Dziękując, odpowiedziałem, że jestem gościem bp. Bronisława Dąbrowskiego u Księży Orionistów na via Etruria 6. Moją odpowiedź Ksiądz Kardynał przyjął z zadowoleniem i oddalił się. Jednak tych kilka słów, które od niego usłyszałem, zapadło mi głęboko w serce i wprawiło w zadumę... Ileż w tych słowach było ojcowskiej troski o drugiego człowieka...
Drugie moje spotkanie z Księdzem Prymasem, w bardziej jeszcze radosnych dla mnie okolicznościach, miało miejsce kilka lat później.
Po powrocie z Japonii, gdzie przebywałem na placówce misyjnej Ojca Maksymiliana, zaproszony przez Ojców Franciszkanów, zmuszony byłem poddać się operacji w klinice prof. Wesołowskiego. Podczas mojego pobytu w szpitalu niespodziewanie otrzymałem od Księdza Kardynała zapewnienie o jego pamięci modlitewnej. W dowód wdzięczności po powrocie do domu wykonałem kopię twarzy Matki Bożej Częstochowskiej, z pragnieniem wręczenia jej osobiście Księdzu Prymasowi. W tym celu otrzymałem z Pałacu Prymasowskiego zaproszenie na przybycie w określonym dniu na Mszę św. odprawianą w jego prywatnej kaplicy. Z wielką radością wybraliśmy się więc z żoną i synem Tadeuszem na to upragnione spotkanie. Po Mszy św. Ksiądz Kardynał zaprosił nas na wspólne śniadanie, które upłynęło w miłej i serdecznej atmosferze. Ksiądz Kardynał z ciekawością wypytywał o moje wrażenia z podróży do Japonii, o pracę naszych misjonarzy i o moje plany malarskie. Tadeusza zachęcał, żeby dużo jadł, bo młodemu potrzebne są siły do walki z przeciwnościami życia. Po śniadaniu wręczyłem Księdzu Prymasowi kopię Obrazu Matki Bożej, którą przyjął z wielką radością, a dowiedziawszy się, że znaczną część tych obrazów maluję z przeznaczeniem na misje, powiedział: "Panie Janie, to piękne, że pan malarstwem swoim rozszerza w świecie kult naszej Czarnej Madonny. Tylko moja prośba: niech Pan to czyni ekonomicznie...". Tym razem nie bardzo skorzystałem z życzliwej rady Księdza Kardynała, bo już w niedługim czasie wykonałem i ofiarowałem mu następne dwa obrazy o tej samej treści, a po jego śmierci ustawiłem trzeci na sarkofagu w podziemiach bazyliki warszawskiej. Oprócz powyższych, wiele kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej maluję z przeznaczeniem na misje, za co Ksiądz Prymas uhonorował mnie Złotym Medalem Papieskim Benemerenti, a do mojego albumu pamiątkowego wpisał osobiście:
Niechaj sama Matka Chrystusowa opromieni Twoje oblicze po najdłuższym Twoim życiu, gdy staniesz przed Twoją Matką, której słodką Twarz tak często przenosiłeś na płótno - Drogi Mistrzu, Janie.
Z błogosławieństwem
+ Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Polski.
Warszawa, 23.6.1978

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję