Reklama

Temat tygodnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poprzednich edycjach przez trzy dni, od dwóch lat przez jeden dzień w sarnowskim Domu Dziecka im. Dominika Savio odbywają się gry i zabawy sportowo-rekreacyjne nazywane "Savionaliami". Zostały zorganizowane, 11 maja, już po raz dziewiąty przez wychowawców i dyrekcję tamtejszej placówki wychowawczej. Wzięło w nich udział prawie 320 dzieci i młodzieży wraz z opiekunami z różnych części województwa śląskiego. Reprezentowane były Domy Dziecka z Gliwic, Sosnowca, Zabrza, Piekar Śląskich, Bytomia, Pszczyny. W programie obok zawodów sportowych znalazło się wiele atrakcji rekreacyjnych, jak chociażby pokaz umiejętności straży pożarnej czy dyskoteka.

Nazwa imprezy, która już na dobre przyjęła się w programie wychowawczym ośrodka, została zaczerpnięta od patrona Domu Dziecka - św. Dominika Savio. Wszystko zaczęło się od udziału w "Savionaliach" zorganizowanych przez Księży Salezjanów w Krakowie. Występ był tak udany i z takim entuzjazmem przyjęty przez wychowanków, że dyrekcja postanowiła zorganizować podobne zawody w Sarnowie. Pierwszą edycję zawodów rozpoczął biskup ordynariusz Adam Śmigielski SDB. Od tej pory zawody zawsze rozpoczynają się Mszą św. celebrowaną w parafialnym kościele pw. Jezusa Chrystusa Dobrego Pasterza, który znajduje się kilka metrów od ośrodka.

Idea imprezy nawiązuje do juwenaliów. Jest to czas zabawy dla młodzieży. Sarnowskie "Savionalia" są specyficzne, gromadzą bowiem dzieci z Domów Dziecka ze Śląska i Zagłębia i przyczyniają się do ich integracji. "Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w imprezie - powiedział dyrektor Domu Dziecka w Sarnowie Stanisław Pokrzywniak - Wiele Domów traktuje udział w imprezie jako wyróżnienie, a wychowankowie, by wziąć w niej udział, muszą na to wcześniej zapracować" - podkreślił dyrektor. Jak co roku pojawiają się trudności. Jednak dobra wola wychowawców, którzy na kilka miesięcy wcześniej zabiegają o wsparcie materialne i życzliwość wśród okolicznych przedsiębiorców, przyczynia się do tego, że co rok udaje się "Savionalia" zorganizować. Impreza jest szczególnie potrzebna wychowankom Domów Dziecka. "Dzieci czują się od początku do końca gospodarzami imprezy. To oni witają gości, przygotowują plac zabaw i boiska sportowe, przystrajają ośrodek. Wychowawcy tylko koordynują pracę organizacyjną. Ponadto impreza spełnia jeszcze jeden bardzo istotny cel wychowawczy, dzieci poznają swoich rówieśników, nawiązują się znajomości, przyjaźnie" - opowiada dyrektor ośrodka.

Dzieci nie miały ani chwili, by się nudzić. "Program dnia był tak ułożony, by poszczególni zawodnicy mogli wziąć udział w maksymalnie dużej licznie gier i zawodów. I tak odbyły się rozgrywki w piłce nożnej, piłce siatkowej, triobaskecie, tenisie stołowym, w dwa ognie usportowione" - wyliczał Marek Jakubas, główny sędzia zawodów. Konkurencje odbywały się zarówno dla chłopców, jak i dla dziewcząt, a patronat nad nimi sprawował Szkolny Związek Sportowy. " Młodsze dzieci, ale nie tylko, mogły się wykazać inwencją twórczą, startując w konkursie plastycznym i wokalnym. Oprócz tego klerycy i księża salezjanie z Tarnowskich Gór zadbali o to, by dzieci były zajęte i nie nudziły się, organizując tzw. dziesięciobój - czyli zawody sprawnościowe" - powiedziała Niedzieli zastępca dyrektora Ewa Szczęśnik.

Przez czas trwania "Savionaliów" otwarty był sklepik i kawiarenka, w których za specjalnie wydrukowaną walutę można było nabyć słodycze, napoje czy soki. Oczywiście, organizatorzy zadbali o to, by nie pojawiła się inflacja, i nie zdarzyła się sytuacja, że jest więcej pieniędzy niż towarów. "Dominiki", bo tak nazywała się waluta, otrzymał każdy uczestnik zabawy. Na zakończenie "Savionaliów", dzięki zaangażowaniu Wojciecha Wróbla, który wypożyczył sprzęt i aparaturę nagłaśniającą, odbyła się dyskoteka. Dzieci, choć zmęczone, wcale nie chciały kończyć imprezy.

Zorganizowanie tak wielkiego przedsięwzięcia nie byłoby możliwe bez udziału darczyńców. Z pomocą finansową przyszły hurtownie oraz sklepy. Dzięki ich wsparciu organizatorzy mogli zapewnić uczestnikom posiłki i wiele atrakcji w czasie imprezy. I miejmy nadzieję, że podobnie będzie w latach następnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Nożownik zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. "To niezadowolony pacjent"

2025-04-29 14:30

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

lekarz

pacjent

nożownik

Adobe Stock

Nie żyje lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.

Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/80 lat temu wyzwolono obóz koncentracyjny Ravensbrueck

2025-04-30 10:04

[ TEMATY ]

rocznica

Niemcy

obóz koncentracyjny

naziści

Ravensbrueck

Adobe Stock

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck

80 lat temu, 30 kwietnia 1945 r., wyzwolono niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii. Wśród więzionych tam osób było blisko 40 tys. Polek, z których wiele deportowano na wschód Niemiec po upadku powstania warszawskiego. Obóz przeżyło około 8 tys. polskich więźniarek.

Obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii służył od 1939 r. jako obóz dla kobiet. W kwietniu 1941 r. utworzono tam również obóz męski, a w czerwcu 1942 r. zorganizowano obóz dla młodych kobiet i dziewcząt. Do głównego obozu koncentracyjnego przyłączono ponad 40 podobozów, w których więźniowie musieli wykonywać prace przymusowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję