Reklama

Prasowe echa

"Nie przegapmy Bożej sprawy!"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod takim tytułem ukazał się wywiad (źródło, 2 kwietnia br.), który przeprowadziłam z s. Marią Magdaleną ze Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa (zmartwychwstanką), wyjeżdżającą każdego roku podczas wakacji na Białoruś (Karelicze, Worończa, Łazduny, Lida, Lepiel), by ewangelizować, by pomagać - by spełniać misyjną posługę. O biedzie materialnej w tym kraju wiemy wszyscy - z relacji mass mediów, z opowiadań ludzi, którzy odwiedzają Białoruś. Natomiast o trudnej sytuacji religijnej, o biedzie, a właściwie nędzy duchowej, wiemy trochę mniej. Niewiele wiemy także o zagrożeniach, jakie czyhają na "odciętych" od Boga przez kilka pokoleń ludzi; także tych najmłodszych - dzieci. S. Maria Magdalena mówiła o odczuwalnym braku kapłanów, o trudnościach, jakie stwarzają władze przyjazdom i pracy sióstr zakonnych: "Siostry przybywają na okresowe zaproszenie - zameldowane są w okolicznych wsiach, gdyż nie otrzymują w ogóle wiz. Podejście władz opiera się na takiej kalkulacji: ksiądz jest ciągle w ´rozjazdach´, odbudowuje odzyskany kościół, więc nie ma czasu na prowadzenie solidnego, systematycznego duszpasterstwa. A siostry pracują systematycznie, więc są wrogami. Praca sióstr - to przygotowanie do chrztu dorosłych (sami się zgłaszają), dzieci do Pierwszej Komunii św.; indywidualne przygotowania do sakramentu bierzmowania (...).
Aby pomagać dzieciom, potrzebne są środki finansowe. Dla dzieci zdrowych - na kolonie, dla chorych - na leczenie. W Lepielu znajduje się dziecięcy szpital (choroby kości), gdzie konieczne jest roztoczenie nad małymi pacjentami opieki duchowej, ale także obdarowanie dzieci choćby drobnymi podarkami (cieszą się nawet z nowego ołówka). W szpitalu przebywa ok. 70 małych pacjentów. (...)
Praca na Białorusi to po prostu ewangelizacja od podstaw. Kościół musi być tam żywy, bo coraz częściej pojawiają się inni duchowi przywódcy (protestanci, sekty)..., i w dodatku bogaci".
Jeżeli bliska jest nam sprawa powrotu do Boga ludzi mieszkających na Białorusi i jeżeli możemy - pomóżmy!

Numer konta utworzonego specjalnie na potrzeby i działalność misyjną prowadzoną przez Siostry Zmartwychwstanki na Białorusi: PKO BP III O/Warszawa, nr 10201039-112745-270-201.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie na popękanym fundamencie

2025-04-29 08:01

Niedziela Ogólnopolska 18/2025, str. 27

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.

Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję