Reklama

Zdrowie

Światowy Dzień Otyłości - 53 proc. Polek i 68 proc. Polaków ma nadmierną masę ciała

Ok. 53 proc. kobiet i 68 proc. mężczyzn w Polsce ma nadmierną masę ciała, a 25 proc. Polaków choruje na otyłość – wskazują eksperci w przypadającym w czwartek Światowym Dniu Otyłości. Pandemia jeszcze pogorszyła sytuację – dodają.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie rok temu zdiagnozowano w naszym kraju pierwszy przypadek zakażenia SARS-CoV-2. Kolejne lockdowny zamknęły Polaków w domach, ograniczając okresowo możliwości korzystania z ruchu na świeżym powietrzu, basenów czy siłowni. W minionym roku średnio o 1,5 godziny więcej dziennie spędziliśmy przed ekranem komputera lub telewizora, a średni przyrost masy ciała w całej populacji wyniósł niemal 2 kg.

"Największym wyzwaniem w rozumieniu i leczeniu otyłości jest w moim mniemaniu fakt, że niestety nadal duża część Polaków nie postrzega otyłości jako choroby przewlekłej, co potwierdzają najnowsze wyniki badania opinii zrealizowanego z końcem lutego br. Wynika z nich, że tylko 13 proc. Polaków definiuje otyłość jako chorobę" – powiedział kierownik Katedry Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych i Dietetyki Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu prof. Paweł Bogdański.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Dużo pracy przed nami, by edukować, że otyłość nie jest wyborem pacjenta, efektem słabości charakteru czy lenistwa. Niemal codziennie w swojej pracy muszę wyjaśniać pacjentom, że otyłości nie należy odchudzać – otyłość należy leczyć, ponieważ realnie zagraża zdrowiu. Jak podają amerykańskie badania pacjenci z otyłością potrafią latami mierzyć się z chorobą, zanim ktoś ją u nich zdiagnozuje" – dodał.

Podziel się cytatem

Reklama

Otyłość jest bowiem chorobą przewlekłą o złożonej etiologii, bez tendencji do samoustępowania, z tendencją do nawrotów, a współczesna medycyna nie zna w pełni przyczyn jej rozwoju. Na ryzyko rozwoju choroby otyłościowej istotnie wpływa nasz styl życia, ale wśród jej przyczyn należy przede wszystkim zwrócić uwagę na te czynniki, które predysponują do nadmiernej masy ciała, a zarazem w żaden sposób nie są zależne od pacjenta. Należą do nich m.in. czynniki genetyczne i epigenetyczne, płodowe, hormonalne, a także psychologiczne.

Reklama

Choroba otyłościowa często uważana jest za powikłanie innych chorób, podczas gdy tak naprawdę to ona jest przyczyną ponad 200 powikłań i chorób - wśród nich m.in. nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, miażdżycy czy chorób nowotworowych. Jest też jednym z czynników predysponujących do cięższego przebiegu zakażenia COVID-19. Jak wskazują prace naukowe, ryzyko śmierci z powodu zakażenia koronawirusem u osoby chorującej na otyłość jest większe niż u osoby z prawidłową masą ciała.

Reklama

Jak wyjaśnia prof. Paweł Bogdański, zakażony koronawirusem pacjent z chorobą otyłościową ma dużo większe ryzyko konieczności hospitalizacji, ale i pobytu na oddziale intensywnej opieki medycznej. Związane jest to m.in. ze zwiększonym oporem dróg oddechowych i małą objętością płuc, zmniejszoną siłą mięśni, a także towarzyszącymi otyłości zaburzeniami układu immunologicznego, nasilonym procesem zapalnym, zwiększoną produkcją w tkance tłuszczowej licznych adipocytokin. Często otyłości towarzyszą również choroby współistniejące, takie jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze i wiele innych. "Taka sytuacja generuje dodatkowe obciążenia dla pacjenta, zdecydowanie pogarszając jego rokowania" – wyjaśnia prof. Bogdański.

Narodowa kwarantanna oraz obostrzenia, w tym zdalny tryb pracy i edukacji negatywnie wpłynęły na masę ciała Polaków. Z badania zrealizowanego w ramach kampanii "Porozmawiajmy szczerze o otyłości" wynika, że średni przyrost masy ciała w całej populacji wyniósł 1,8 kg. Istotnie wyższy wynik odnotowano w grupie osób już chorujących na otyłość - 3,2 kg oraz osób z nadwagą - 1,98 kg. Średnio o pół godziny tygodniowo więcej niż przed pandemią COVID-19 poświęcamy na aktywność fizyczną w domu. Odbywa się to jednak kosztem aktywności na świeżym powietrzu, na którą Polacy przeznaczają średnio o 1,2 godziny mniej niż przed pandemią. Ostatecznie więc bilans aktywności fizycznej jest ujemny. (PAP)

Reklama

Autorka: Anna Gumułka

lun/ mhr/

2021-03-04 09:21

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak nasze zdrowie zyska na Nowym Ładzie?

Zniesienie limitów przyjęć u specjalistów, szersze wykorzystanie rozwiązań telemedycznych oraz wprowadzenie programu „Profilaktyka 40+” – to tylko niektóre z najważniejszych propozycji rządu przedstawione podczas prezentacji programu Polski Ład. Czy nowe rozwiązania faktycznie poprawią bezpieczeństwo zdrowotne Polaków?

Zaczynamy odbudowę zdrowia publicznego. Zaczynamy nadrabianie deficytów zdrowotnych, które są związane z cały czas obecną z nami pandemią – powiedział na niedawnej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski, zapowiadając uruchomienie pierwszego z elementów Polskiego Ładu dotyczącego zdrowotności. Chodzi o program „Profilaktyka 40+”, który ma mieć kluczowe znaczenie dla poprawy kondycji zdrowotnej Polaków w średnim wieku.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski na Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym: Kościół i świat potrzebują doświadczenia jedności

2024-05-18 18:04

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

Karol Porwich/Niedziela

Ulf Ekman

Ulf Ekman

O tym, że dziś i Kościół, i świat potrzebują doświadczenia jedności mówił na Jasnej Górze bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu tysięcy uczestników Ogólnopolskiego Czuwania Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym na Jasnej Górze.

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że prawdziwa duchowość dopełnia się we wspólnocie, to tajemnica duchowości chrześcijańskiej. - Z jednej strony każdy z nas zaproszony jest do osobistej relacji z Bogiem, ma w niej doświadczyć jakiejś bezpośredniej bliskości Boga, ale z drugiej potrzebujemy być razem - mówił kaznodzieja. Porównał tę prawdę do obrazu społeczności pszczół, kiedy każdy z owadów zbiera nektar, ale miód powstaje dopiero we wspólnocie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję