Reklama

Wiadomości

Lekkoatletyczne HME - Wiesiołek: to wyczekany i wymarzony medal

Paweł Wiesiołek zdobył w Toruniu brązowy medal halowych mistrzostw Europy w siedmioboju. Polak wynikiem 6133 pkt poprawił rekord życiowy. "To wyczekany, wymarzony medal. Jestem wzruszony" - podkreślił lekkoatleta Warszawianki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To drugi rezultat w historii krajowej lekkoatletyki. Dwudniową rywalizację wygrał rekordzista świata Francuz Kevin Mayer - 6392 pkt. Srebro wywalczył Hiszpan Jorge Urena - 6158 pkt.

To dopiero drugi medal w historii startów Polaków w siedmioboju w halowych mistrzostwach Europy. W 1998 złoto wywalczył Sebastian Chmara, miał wówczas 6415 punktów, co jest też rekordem Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już przed ostatnią konkurencją Wiesiołek znajdował się na trzecim miejscu. Brązowy medal HME to życiowy sukces podopiecznego Michała Modelskiego. Występ w Toruniu znacznie przybliżył go do kwalifikacji olimpijskiej.

Reklama

Po pierwszym dniu rywalizacji zawodnik Warszawianki zajmował piąte miejsce. W kolejnych konkurencjach osiągał wyniki: 60 m - 6,95, w dal - 7,31, kula - 15,27, wzwyż - 2,01, 60 m ppł - 8,27, tyczka - 5,20, 1000 m - 2.43,13.

"To wyczekany, wymarzony medal. Jestem wzruszony, nie będę tego ukrywał. Po drodze były różne perypetie. Ciężko mi było złożyć wielobój idealny. Tutaj może nie wyszedł idealny, ale bardzo równy - z małą petardą w skoku o tyczce. Taką twardszą pożyczyłem od Piotrka Liska i to dało efekt. Na swojej 5,20 raczej bym nie skoczył. Jego okazała się szczęśliwa" - skomentował Wiesiołek.

Ocenił, że jego trener Modelski jest najlepszym szkoleniowcem w Polsce.

"Dzięki trenerowi Michałowi udało się złożyć te puzzle. On stał się moim psychologiem, moim kumplem" - podkreślił Wiesiołek.

Przyznał, że z żoną podjęli jakiś czas temu bardzo trudną decyzję o rozłące i jego treningu nad morzem.

"Teraz mam tydzień w domu i mam nadzieję, że uda się wszystko nadrobić. Wiele zaryzykowaliśmy, wiele poświęciliśmy, ale dziś jest medal" - mówił wzruszony wieloboista. (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

twi/ cegl/

2021-03-07 19:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepełnosprawny libański działacz klimatyczny zaniesie książkę papieża na Arktykę

Libański niepełnosprawny działacz ekologiczny Michael Haddad pragnie zanieść na Arktykę na początku przyszłego roku książkę Franciszka. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej oznajmiło 16 grudnia, że zamierza on złożyć w bunkrze z nasionami na Svalbardzie specjalne małe wydanie książki papieża „Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary“ (Mk 4, 40) z jego przemówieniami i zdjęciami z działań z okresu pandemii. Ojciec Święty osobiście pobłogosławił ten egzemplarz swojej książki. Książka ma wymiary 6 x 8 cm, aby zajmowała jak najmniej miejsca w bunkrze nasion.

Od czasu wypadku na motorze wodnym w dzieciństwie 40-letni obecnie Haddad jest unieruchomiony od klatki piersiowej w dół i musi korzystać z wózka inwalidzkiego, ale może też poruszać się za pomocą wspomaganego egzoszkieletu. Jest on dziełem zespołu inżynierów, lekarzy i sponsorów. Mimo swej niepełnosprawności Libańczyk nie tylko działa na rzecz ochrony środowiska, zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych, ale także regularnie uczestniczy w zawodach sportowych.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję