Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.
Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też
wam znany, ale czy na pewno?
„Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy
z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku,
która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między
nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy
wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił
swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał,
nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął
cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego
z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek
strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich
nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników
mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu
z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem
mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem
ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim
synem: uczyń mię choćby jednym z najemników.
Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był
jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko;
wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję
i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem
przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem
godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł
do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę
i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały
na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie:
będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój
syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się».
I zaczęli się bawić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu.
Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce.
Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał
zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego
». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy
ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział
ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem
twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia,
żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił
ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami,
kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz
on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś
przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba
się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły,
a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.