Reklama

Wiara

Kard. Cantalamessa: Jezus jest żywą osobą, a nie postacią

Jezus Chrystus jest osobą, co więcej jest osobą, która żyje. Tymczasem dla większości chrześcijan jest On jedynie postacią, o której być może nawet wiele wiedzą, ale nie żyją z Nim w osobistej relacji – mówił kard. Raniero Cantalamessa podczas ostatniego rozważania wielkopostnego dla papieża i Kurii Rzymskiej. Podkreślił on, że odkrycie Jezusa jako osoby żywej jest dziś bardzo ważne, aby chrześcijaństwo nie stało się ideologią.

[ TEMATY ]

Cantalamessa

archwwa.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jezus z Nazaretu żyje! – przekonywał papieski kaznodzieja. – Nie jest wspomnieniem z przeszłości, nie jest jedynie postacią, ale osobą. Żyje według Ducha, to prawda, ale ten sposób życia jest silniejszy niż życie według ciała, bo pozwala Mu żyć w nas, a nie na zewnątrz czy obok nas”.

Kard. Canalamessa przyznał, że on sam przez wiele lat znał Jezusa jedynie jako postać, a nie jako osobę. Jako wykładowca chrystologii wiedział o Nim wszystko, znał dogmaty i herezje, zgłębił główne dyskusje teologiczne, ale nie poznał osoby Jezusa, bo osobę można poznać jedynie poprzez nawiązanie osobistej z Nim relacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Musimy na poważnie postawić sobie to pytanie: Czy Jezus jest dla mnie osobą czy tylko postacią? Jest ogromna różnica między jednym i drugim. Postać, jak Juliusz Cezar, Leonardo da Vinci, Napoleon, to ktoś, o kim można do woli mówić i pisać, ale nie można z nim mówić. Niestety, dla zdecydowanej większości chrześcijan Jezus jest postacią, a nie osobą. Jest przedmiotem ogółu dogmatów, doktryny czy herezji – powiedział papieski kaznodzieja. – Sprawujemy Jego pamiątkę w liturgii, wierzymy, że jest realnie obecny w Eucharystii itd. Ale jeśli pozostaniemy na poziomie wiary obiektywnej, nie nawiązując z Nim egzystencjalnej relacji, On pozostaje na zewnątrz, dotyka naszego umysłu, ale nie ogrzewa serca”.

Dlatego, jak podkreślił kard. Cantalamessa, tak ważne jest nawiązanie osobistej relacji z Jezusem. Jeśli to uczynimy, w naszym życiu nastąpi przełom, będzie ono odtąd podzielone na dwa okresy: przed i po spotkaniu z Chrystusem.

„Tego spotkania możemy wyglądać, możemy o nim słuchać, pragnąć go, ale na to, by go doświadczyć jest tylko jeden sposób. Nie doświadczymy go, czytając książki czy słuchając kazania. Może się to dokonać tylko dzięki działaniu Ducha Świętego! – zaznaczył o. Cantalamessa. – Wiemy więc, Kogo mamy o to prosić i wiemy też dobrze, że On czeka tylko na to, byśmy Go poprosili. Daj nam przez Ciebie Ojca znać, daj, by i Syn poznany był. Daj byśmy Go poznali w tym intymnym i osobistym poznaniu, które zmienia życie. Nie poznanie w sensie wiedzy, ale poznanie w znaczeniu biblijnym, czyli nawiązanie relacji”.

Podziel się cytatem

Reklama

Kard. Cantalamessa zauważył, że Jezus jest osobą na sposób boski, na sposób Trójcy, gdzie każda z Osób jest całkowitym oddaniem. W taki sam sposób Jezus jest osobą również dla mnie, On oddał swoje życie właśnie za mnie. Poznanie tej miłości przemienia nasze życie, nasz stosunek do wszystkich prób i trudności, które napotykamy w naszym życiu. Dobrze pokazuje to św. Paweł, który w wymienia szczegółowo wszystkie możliwe utrapienia, by z niezachwianą pewnością stwierdzić, że nic nas nie zdoła odłączyć od miłości Chrystusowej. Papieski kaznodzieja zapewnił, że odnosi się to również do koronawirusa, który już od roku dręczy całą ludzkość.

Przemawiając do papieża i kierownictwa Kurii Rzymskiej włoski kapucyn zauważył, że nawiązanie osobistej, opartej na wzajemnej miłości relacji z Jezusem jest szczególnie ważne dla pasterzy Kościoła. Często się powtarza, że Jezus obiecał zbudować swój Kościół na skale, którą jest wiara Piotra. Nie przywiązuje się natomiast wagi do faktu, że kiedy zmartwychwstały Jezus powierza Piotrowi jego prymat, to pyta się go właśnie o miłość. Urząd pasterza czerpie swe tajemne siły z miłości do Chrystusa. Miłość, nie mniej niż wiara, sprawia, że staje się on jedno ze skałą, którą jest Chrystus – powiedział papieski kaznodzieja.

2021-03-26 15:54

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Cantalamessa: nie usiłujmy obdarować Boga, przyjmijmy Go jako dar

[ TEMATY ]

rekolekcje

Cantalamessa

flickr.com

Podczas tych świąt musimy się stać jak dzieci, bo tylko dziecko spontanicznie przyjmuje miłość swych rodziców, wierzy, że jest kochane. My też musimy przyjąć w te święta nieskończoną miłość Boga do nas – mówił podczas ostatniego adwentowego kazania w Watykanie kaznodzieja Domu Papieskiego kard. Raniero Cantalamessa. W tym roku skupił się na cnotach teologalnych: wierze, nadziei i miłości, przypominając, że to właśnie one są bramą, przez którą Bóg wchodzi do naszego życia.

Kard. Cantalamessa zauważył na wstępie, że mówiąc o miłości Boga, myślimy zazwyczaj, że to my mamy Go kochać. Niweczymy w ten sposób przewrót, jaki dokonał się w Jezusie Chrystusie. Dobra Nowina polega bowiem na tym, że to Bóg umiłował nas jako pierwszy. Dlatego pozwolić Bogu wejść przez bramę miłości to uwierzyć w Jego miłość do nas – powiedział papieski kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję