Reklama

Niedziela Częstochowska

Wszystko dzięki wspólnocie

Stacje zobrazowane krótkimi scenkami, do tego treściwe rozważania i profesjonalne oświetlenie, które tworzy niepowtarzalną atmosferę – za nami misterium męki Pańskiej „Krzyż ratunkiem rodziny” w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z powodu pandemii odbyło się ono bez udziału publiczności. Transmitowała je natomiast Niedziela TV.

– Rodzina jest powołana, aby być świątynią – domem modlitwy. Takiej, która staje się życiem, aby całe życie stało się modlitwą – powiedział we wstępie za Janem Pawłem II ks. Andrzej Sobota, proboszcz parafii. Zwrócił uwagę, że właśnie dzięki papieżowi Polakowi „rodzina stała się rdzeniem nauczania Kościoła, ponieważ jest fundamentem wszystkiego”. – W czasach ruchów i ideologii antyrodzinnych trzeba mówić o rodzinie głosem prawdy i miłości – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan przypomniał również słowa s. Łucji, jednego z dzieci fatimskich, którym ukazywała się Matka Boża. – Tuż przed śmiercią oznajmiła, że ostateczna bitwa między Bogiem a królestwem szatana zostanie stoczona w kwestiach małżeństwa i rodziny.

Misterium po raz kolejny przygotowali: młodzież z Ruchu Światło-Życie, Rycerze Kolumba i parafianie.

– Chcieliśmy pokazać, że nic nie jest w stanie nas odciągnąć od tego, co robimy na chwałę Boga – przyznaje Iga Orman, która powtórnie podjęła się napisania scenariusza misterium i jego reżyserii. W rozmowie z „Niedzielą” podkreśla, że w przedsięwzięcie zaangażowało się wiele osób, które ją wspierały i wychodziły z własnymi pomysłami. – To misterium było potwierdzeniem, podobnie jak w scenie Zwiastowania Maryi, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Pandemia nie stanęła nam na przeszkodzie, bo wiedzieliśmy dla kogo działamy – dodaje.

Iga Orman zauważa, że kolejne misterium okazało się sukcesem, ale wspólnotowym. – Kiedy ktoś mi gratuluje, mówię: dziękujemy, bo gdyby nie ci wszyscy ludzie, nic by z tego nie wyszło.

Jak wskazuje, potwierdzeniem, że trzeba się było podjąć tego dzieła, była „iskra”, która wyszła ze strony „Niedzieli”. – Kiedy napisałam scenariusz, usłyszałam, że możemy przedstawić misterium dla większego grona osób za pośrednictwem kanału Niedzieli TV na YouTubie. Pojawiła się wtedy radość i jednocześnie pewne przerażenie, bo występ na żywo to duża odpowiedzialność. Trzeba się było zebrać w sobie – wspomina. Nie ukrywa również, że odkąd „Niedziela” zaproponowała telewizyjną realizację misterium, każdy kolejny dzień upewniał ją, że ma się ono odbyć. – Coraz więcej osób „przez przypadek” dowiadywało się o planowanym wydarzeniu i same wychodziły z pomocą. Kiedy czegoś brakowało, ktoś z ekipy był w stanie to zorganizować. Widzę w tym palec Boży również z tego względu, że wszyscy byli zdrowi. Bóg czuwał nad nami – cieszy się Iga Orman.

Reklama

Autorka scenariusza i reżyser chwali wszystkich, którzy przyczynili się do przygotowania misterium. – Cieszę się, że potrafili poświęcić swój czas, zaangażowali się w 100% i zastosowali się do moich wskazówek – przyznaje.

Zapytana o tematykę przedstawienia, śmieje się, że „to wina papieża”. – Co roku czekamy na to, by Ojciec Święty wyznaczył temat roku i próbujemy się do niego dopasować. To on wyznacza poziom trudności, więc poprzeczka jest zawieszona wysoko, ale jako młodzi lubimy wyzwania i żaden temat nie jest nam straszny, wiedząc, że siła tkwi we wspólnocie. Dajemy z siebie wszystko, by misterium wypadło jak najlepiej – podkreśla.

W przedstawieniu znalazło się wiele odniesień do współczesności naznaczonej pandemią koronawirusa, utratą pracy, pijaństwem czy pracoholizmem. – Każdy z nas był w swoim życiu świadkiem lub uczestnikiem przynajmniej jednej ze stacji Drogi Krzyżowej i to stanowi największy atut misterium – kontynuuje Iga Orman. Jak dodaje, każdy z oglądających mógł się odnaleźć w tych stacjach. – Dotykający jest fakt, że Chrystus cierpiał 2 tys. lat temu, ale to nie oznacza, że dzisiaj nie przybijamy Go jeszcze mocniej do krzyża. Często oceniamy np. Szymona, który nie chciał pomóc Jezusowi, a jednocześnie nie pomagamy sąsiadom czy nie mamy szacunku do rodziców i nie jesteśmy świadomi, że między tymi sytuacjami można postawić znak równości – przekonuje.

Reklama

Czy w przyszłym roku Iga również podejmie się napisania scenariusza i reżyserii kolejnego misterium? – Mieszkam w parafii, w której podwyższony jest krzyż, więc byłoby źle, gdyby ten temat był pominięty, zwłaszcza w Wielkim Poście. Jeżeli Bóg pozwoli, a Duch Święty wesprze, jest duża szansa, że stworzymy kolejne Boże dzieło – odpowiada.

Misterium „Krzyż ratunkiem rodziny” można obejrzeć na stronach: www.tv.niedziela.pl i www.swkrzyz.czest.pl.

2021-03-31 00:52

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Módlmy się nieustannie

Wcale nie jest łatwo się modlić. Dlaczego? Kiedy, jak nie teraz, w Wielkim Poście, nad tym pomyśleć? Z ks. dr. Sebastianem Wieczorkiem rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Agnieszka Dziarmaga: Co zdaniem Księdza, jest fundamentalnego w modlitwie?

Ks. dr Sebastian Wieczorek: Budowanie relacji z Panem Bogiem, wynikające ze świadomości, przed Kim stoję. Zaś to, o co się modlę – umiejscowiłbym gdzieś na końcu. Modlitwa ma być, po pierwsze, uwielbieniem Boga, przebłaganiem za grzechy, dziękczynieniem i dopiero na końcu – prośbą. Bóg jest tym, z którym wchodzę w relację. Modlitwa to nie supermarket ani automat z coca-colą, ma mnie ona przybliżać do Stwórcy. Ma być odwzajemnieniem miłości Boga, że jest, że dał mi życie. Modlę się więc Słowem Bożym, psalmami czy wsłuchiwaniem się w Jego głos.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję