Reklama

Wiadomości

Ruda Śląska: Mężczyzna zmarł po postrzeleniu przez policjantów przy próbie zatrzymania

36-letni mężczyzna zmarł w poniedziałek rano po postrzeleniu przez policyjnych kontrterrorystów podczas próby zatrzymania w Rudzie Śląskiej. 36-latek staranował swoim autem radiowozy, a gdy nie miał już możliwości ucieczki, mierzył do funkcjonariuszy z broni palnej - podała policja.

[ TEMATY ]

policja

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wynika z ustaleń PAP, mężczyzna miał zostać zatrzymany na polecenie bytomskiej prokuratury do sprawy narkotykowej. Akcja miała miejsce w rudzkiej dzielnicy Bykowina. Policjanci wiedzieli, że to osoba niebezpieczna, która może posiadać broń, dlatego w zatrzymaniu, poza funkcjonariuszami z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową z komendy wojewódzkiej w Katowicach, brali też udział policyjni kontrterroryści.

"Policjanci namierzyli 36-latka na jednej z dróg dojazdowych do miejsca zamieszkania. Gdy mężczyzna zorientował się, że ma do czynienia z policjantami, zaczął uciekać swoim samochodem. Mundurowi rozpoczęli pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych" - opisywała rzeczniczka śląskiej policji podinspektor Aleksandra Nowara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W trakcie ucieczki mieszkaniec Bykowiny staranował radiowozy, którymi mundurowi próbowali zablokować mu drogę. Kiedy dojechał do skarpy i nie miał już możliwości kontynuowania dalszej jazdy, wybiegł z samochodu. Następnie wyciągnął broń i zaczął mierzyć z niej w kierunku stróżów prawa. Policyjni kontrterroryści oddali strzały ostrzegawcze, które mężczyzna zignorował, więc mundurowi byli zmuszeni użyć broni" - dodała policjantka.

Reklama

Obecny na miejscu policyjny zespół medyczny reanimował rannego, jednak na skutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Śledczy zabezpieczyli na miejscu należącą do 36-latka broń z ostrą amunicją. Wcześniej mężczyzna był karany za przestępstwa narkotykowe oraz przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów.

Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora - przekazała śląska policja.

Informację o śmiertelnym postrzeleniu 36-latka podało wcześniej radio RMF. (PAP)

autor: Krzysztof Konopka

kon/ lena/

2021-04-19 10:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od dziś policja sprawdza w całym kraju przestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa

[ TEMATY ]

policja

koronawirus

PAP/Leszek Szymański

Od soboty w całym kraju obowiązuje zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej, np. w sklepie, autobusie, ale także na ulicy. Za nieprzestrzeganie tego obowiązku może grozić mandat do 500 zł. Osoba, która np. z przyczyn zdrowotnych nie może nosić maseczki, będzie musiała na wezwanie funkcjonariusza okazać zaświadczenie lekarskie - powiedział PAP rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski oraz komendant główny policji Jarosław Szymczyk już we wtorek ogłosili politykę "zero tolerancji". Zapowiedziano m.in., że z obowiązku zakrywania ust i nosa – przy pomocy np. maseczki, części odzieży czy przyłbicy - będą zwolnione osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję