Reklama

Z prasy zagranicznej

Niedziela Ogólnopolska 39/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co dalej po ataku?

Reklama

Dziennik Chicago Tribune opublikował 14 września wywiady z różnymi osobistościami z amerykańskiego świata kultury i nauki na temat ataku terrorystycznego na Nowy Jork i Waszyngton. Wśród nich godna uwagi wydała się nam wypowiedź literata ze stanu Północna Karolina - Orsona Scotta Carda. Oto ciekawsze wyjątki z jego wypowiedzi: " Jaki efekt wywoła to wszystko w myśleniu amerykańskim? Taki, jak zawsze - najpierw chwilowe zespolenie społeczeństwa, po którym nastąpi chwilowe wykorzystanie kryzysu dla ożywienia agend rządowych, a na koniec pogodzenie się z naszym udziałem w przedsięwzięciu, jakie wymyślą nasi przywódcy jako odpowiedź na atak. Mam tylko nadzieję, że spróbują oni jednak doprowadzić do rozwiązania problemu terroryzmu w całości i dokładnie, a nie tylko przez posunięcia represyjne, które, jeśli się udadzą, stworzą nowych męczenników, a jeśli się nie powiodą, zachęcą tylko do nowych ataków. Obawiam się też pojawienia się nienawiści do ludzi pochodzących ze Środkowego Wschodu, która prawdopodobnie obudzi się teraz (...). Mam także dosyć słuchania o tym ataku jako o ´tchórzliwym´. Było to starannie zaplanowane uderzenie, wykonane z odwagą i determinacją. Znaleźliśmy się w obliczu odważnego, zdecydowanego i inteligentnego przeciwnika - i jesteśmy w stanie wojny. A wojnę prowadzi się za pomocą siły wojskowej skierowanej przeciw wrogom i przeciw wszystkim, którzy dają im schronienie (...). Zanim jednak nazwiemy naszych wrogów potworami, przypomnijmy sobie, że i my rzucaliśmy bomby na niewinnych ludzi bez wypowiedzenia wojny, celując nie tylko w obiekty wojskowe. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy podejmując konieczne działania militarne, pamiętali o tym, jak to jest, gdy eksplozje zabijają Amerykanów, i gdybyśmy zrezygnowali z użycia siły wojskowej jako narzędzia terroru politycznego. Będziemy mieli prawo do nazywania naszych nieprzyjaciół nosicielami zła, gdy sami będziemy mieli czyste ręce".

Rosyjskie spojrzenie

Rosyjskie spojrzenie na tragiczne wydarzenia z 11 września br. jest jednak nieco odmienne od europejskiego. Poniżej przytaczamy wyjątki z artykułu Michaiła Sidlina pt. Nowy Jork, Nowy Jork... Dlaczego runęła wieża Babel, zamieszczonego w czołowym dzienniku rosyjskim Niezawisimaja Gazieta 13 września: "To, co było widać na ekranie telewizora, przypominało hollywoodzkie filmy katastroficzne. Ale tylko z początku, dopóki nie zaczęto powtarzać obrazów - jeszcze raz i jeszcze raz. A urzeczony świat patrzył, jak walą się wieże: pierwsza i druga. Pierwsza i znowu druga. Całkiem nie tak, jak w filmach, gdzie nie ma powtórek (...). Rzeczywistość okazała się bardziej okrutna od jakiejkolwiek fantazji. Filmy katastroficzne wyblakły. Pierwsze skojarzenie nawiązywało do nich. Ale drugie skojarzenie wiązało się już z transmisją CNN sprzed dziesięciu lat - ´Burzy na pustyni´ (chodzi o wojnę w Zatoce Perskiej - J.W.S.). Teraz burza wróciła do Ameryki.
Nazwa ´drapacz chmur´ mieści w sobie wyzwanie. Jest to wyzwanie skierowane wprost ku niebu. Niejeden raz nazywano Nowy Jork nowym Babilonem. I tu pamięć przywołuje obrazy Piotra Breughla starszego: Wieża Babel, Upadek zbuntowanych aniołów, Triumf śmierci, dzieła wielkiego Flamandczyka. Ludzie zbudowali wieżę. A wieża została zburzona".

Problemy wojny w Afganistanie

Moskiewski dziennik Izwiestia - który całkowicie pożegnał się z tradycją komunistycznej gazety o tym samym tytule i uprawia obecnie z pozycji centrowych umiarkowaną opozycję wobec rządu - opublikował
17 września studium Władimira Dunajewa zajmujące się możliwościami technicznymi wojny zapowiedzianej przez Stany Zjednoczone przeciw talibom w Afganistanie. Afganistan jest krajem górzystym, w którym nowoczesna technika wojskowa często zawodzi. Amerykanie mogą wprawdzie liczyć w razie ewentualnych lądowych działań militarnych na istniejącą w Afganistanie antytalibowską opozycję w postaci tzw. Aliansu Północnego, ale autor pesymistycznie ocenia siłę i możliwości tego ugrupowania, zwłaszcza po niedawnej śmierci jego przywódcy. Talibowie mają poparcie lokalnych dowódców wojskowych, a ponadto po ich stronie znajduje się nieznana dokładnie liczba przybyłych z różnych krajów arabskich ochotników i najemników, których poglądy mieszczą się w pojęciu muzułmańskiego fundamentalizmu, odrzucającego kulturę europejską i amerykańską. Są to ludzie zdeterminowani, silnie motywowani religijnie, zdolni do walki nawet w niekorzystnych pod względem wojskowym warunkach. Oprócz nich jako mniejszości narodowe mieszkają w tym kraju Tadżykowie, Chazarowie i Uzbecy, wyznawcy islamu, których zachowania w razie pojawienia się Amerykanów nie sposób przewidzieć. W. Dunajew zwraca też uwagę, że już niedługo nastanie w Afganistanie zima, w czasie której prowadzenie działań militarnych nie jest możliwe. Niedawno doświadczyła tego na sobie armia radziecka, która ostatecznie musiała się z Afganistanu wycofać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: do Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii narodu Izraela

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w środę, że na teren niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii, jaka spotkała naród Izraela. Tak odniósł się do słów włoskiej minister Eugenii Roccelli, która mówiła o „wycieczkach do Auschwitz”.

Oburzenie ocalałych z Holokaustu, a także polityków włoskiej centrolewicowej opozycji, protesty i żądania dymisji wywołała niedzielna wypowiedź ministry do spraw rodziny i równych szans Roccelli, która oświadczyła, że „wycieczki” młodzieży szkolnej do Auschwitz służyły temu, by powtarzać, że antysemityzm był tylko kwestią faszystowską i sugerowała ich polityczne motywacje.
CZYTAJ DALEJ

Zło dobrem zwyciężaj: czuwanie w Watykanie w rocznicę wyboru Jana Pawła II

2025-10-16 20:26

[ TEMATY ]

Watykan

czuwanie

św. Jan Paweł II

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Plac św. Piotra i modlitwa Polaków

Plac św. Piotra i modlitwa Polaków

Słowa modlitwy różańcowej, do której zachęcał Jan Paweł II rozbrzmiały w czwartkowy wieczór na Placu Świętego Piotra, kiedy kilkusetosobowa grupa Polaków z Rzymu oraz pielgrzymów z Polski, a także obywateli innych krajów przybyła by upamiętnić modlitewnie 47. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Papieża.

Biało-czerwone chorągiewki z napisem Jan Paweł II, dzieci, młodzież, osoby dorosłe - świeccy i duchowni - wszyscy w skupieniu i refleksji przeżywali ten wieczór poświęcony Janowi Pawłowi II w Watykanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję